Znów próba dzielenie Polaków na tych „za” i tych „przeciw”.
A tymczasem to sprawa sumienia i moralności.
Aby nie dochodziło do zbrodni odebrania życia należy wychować społeczeństwo. Umożliwić też matkom, które mają wątpliwości (maksymalnie zwiększyć szansę na odstąpienie od aborcji)
szereg inicjatyw i udogodnień umożliwiających właściwą decyzję.
Wsparcie psychologiczne, materialne, moralne – Państwo powinno wypracować taki projekt ustawy, który to wszystko zapewnia przyszłej; wątpiącej matce.
Wszelkie straszenie, nakazy, podnoszenie problemu w sposób polaryzujący opinie, cokolwiek innego – są wodą na młyn dla tych, którzy chcą poróżnić Polaków.
Społeczeństwo w znaczącej przeważającej części nie ma świadomości skutków aborcji dla kobiet.
Rozmawiałem kiedyż z jedną z nich, moją znajomą. To było co najmniej dziesięć lat temu…
To było bardzo wzruszające i wstrząsające.
Dodam – nie było mowy o religii (jakiejkolwiek), ale o prostym aspekcie – pozbawienia życia istoty ludzkiej. Czytaj dalej Aborcja – i co dalej?