Filmik zrealizowany przez przedstawiciela Prawego Poznania z uroczystości w Łężycy na profilu twitterowym:
Także fotografie:
Filmik zrealizowany przez przedstawiciela Prawego Poznania z uroczystości w Łężycy na profilu twitterowym:
Także fotografie:
Odpowiedź jest prosta: TAK. Zapytacie dlaczego? Wyobraźcie sobie że jedziecie samochodem w który uderza z jego winy rowerzysta, uszkodzenia są na kilka tys. Co się dzieje? Prawnie jest cały korowód – mimo wezwania policji i orzeczenia o winie pieniądze (o ile nie ma auto-kasko), musicie od rowerzysty ściągać w trybie powództwa cywilnego. Tak, niestety to wygląda.
Jeżeli rowerzysta potrąci pieszego jest podobnie. Pieszy musi walczyć na własną rękę o odszkodowanie z rowerzystą. I oby nie były to poważne obrażenia. Ostatnio bardzo dużo osób porusza ten temat w Poznaniu. Dlaczego? Ponieważ rowery staja się dominujące i co tu dużo mówić – też rowerzyści są coraz bardziej roszczeniowi. Dzieje się tak za przyczyną chyba – władz miasta, skoro widać gołym okiem w Poznaniu że promuje się ruch jednośladowy. Bez żadnego zastanowienia, bez żadnej refleksji, że ruch dwuśladów musi istnieć równolegle – dostawy, służby techniczne, porządkowe, dowożenie dzieci do szkół, przedszkoli, żłobków, dojazdy do pracy. Tym bardziej że mimo obietnic – komunikacja miejska jest bardzo droga i w zasadzie nie opłaca się kierowcom przesiadać na nią.
Wprowadzenie kontra-ruchu też jest sporym zagrożeniem dla bezpieczeństwa z prostego powodu- rowerzyści często wymuszają pierwszeństwo przejazdu na wąskich ulicach gdzie tego ruchu jednak nie powinno być.
Społecznie jest to ruch konieczny – OC obowiązkowe dla rowerzystów to następstwo zwiększenia tego ruchu i zagrożeń z tym związanych.
Z balonu, który ma się wznieść wysoko w powietrze, trzeba wyrzucić balast. Tak samo dusza – aby mogła się wznieść do Nieba, musi się uwolnić także
od drobnych ciężarów, jakimi są grzechy powszednie. Takie przemyślenia Carla na temat grzechu i spowiedzi przybliżały go do Eucharystii, a ta była
jego autostradą do nieba. Carlo był takim samym chłopcem jak wszyscy inni – można to usłyszeć od każdego, kto go znał. I na tym właśnie polegała
jego wyjątkowość. Uczestniczył w życiu swojej dzielnicy, ściskając różaniec w ręce wyruszał codziennie na swym rowerze, żeby odkrywać świat, dzielić
się z innymi wszystkim co miał i pomagać tym, którzy tego potrzebowali. Reżyseria: Matteo Ceccarelli Rok produkcji 2016 Czas trwania: 50 minut
Ostatni komunikat z wewnętrznych zawodów (wpisanych do kalendarza PZSS) WKS Grunwald poniżej, a wcześniej kilka nazwisk naszych zawodników i niektóre ich sukcesy jeżeli chodzi o strzelectwo sportowe…
Czytaj dalej WKS Grunwald – sport strzelecki.