Tym razem było spokojnie. Demonstracja wyszła z pętli Ogrody, i doszła aż do Placu Wolności. Silna eskorta policji z przodu demonstracji łącznie z pojazdem do tłumienia demonstracji, a także na tyle pochodu na pewno przyczyniły się do braku ekscesów…
Drugim czynnikiem był mróz, około 14-16 stopni poniżej zera. Zapewne dlatego też pojawił się trzeci czynnik; mała liczba demonstrujących, około 500 osób. Efekt psychologiczny tłumu był o wiele mniejszy dlatego też nic specjalnego się nie wydarzyło. Zapobiegawczo przed pomieszczeniami PO na Zwierzynieckiej ustawiono samochód z działkiem wodnym. W tym mrozie byłoby to bardzo nieprzyjemne dla potencjalnych atakujących. Planowana demonstracja zakończyła się wcześniej. Po dotarciu do Placu Wolności po kilku minutach osoby biorące w niej udział zaczęły się rozchodzić.
W tym przypadku mróz był sprzymierzeńcem władzy. Nie zapomnijmy jednak, że tak być nie może, reprezentujący nas, społeczeństwo nie zdali egzaminu. Podpisali dyktat, na który nie zgadza się społeczeństwo.
Będziemy o tym pamiętać.
Piotrek
Zdjęcia z demonstracji:
Filmy:
protestować trzeba do skutku, jeśli odpuści się teraz to niedługo solidaruchy zamienią Polskę w jeden wielki obóz koncentracyjny, wprowadzanie cenzury to dopiero początek
proponuję więcej zdjęć z tym, co PO przygotowała do rozprawy ze społeczeństwem, może dzięki temu więcej osób przejrzy na oczy, zobaczy jacy to „demokraci” z członków PO
a widok jest naprawdę jak w stanie wojennym, tyle że miejsce skompromitowanej PZPR zajęła równie skompromitowana PO