„Przez internetowe fora i portale informacyjne przelewa się fala krytyki przyjętych regulacji, zgodnie z którymi m.in. gminy mają możliwość zakazania organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu lub czasie, jeżeli doprowadzić to może do ?naruszenia porządku publicznego?.”
„Wyrażam swój stanowczy protest i oburzenie z powodu przyjęcia w czwartek, 28 czerwca 2012 r. prezydenckiego projektu nowelizacji Ustawy o zgromadzeniach, który stanowi zamach na wyrażoną w art. 57 Konstytucji RP wolność zgromadzeń. Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dn. 10 listopada 2004 r., wolność zgromadzeń stanowi jeden z istotnych elementów współczesnego standardu państwa demokratycznego w sferze podstawowych praw i wolności, która to wolność gwarantowana jest również w aktach prawa międzynarodowego ratyfikowanych przez Polskę.
Przegłosowany kilkunastoma głosami projekt zawiera wiele bardzo groźnych zapisów, które drastycznie ograniczają, a w niektórych wypadkach wręcz niweczą podstawowe prawo obywateli do wyrażania swoich poglądów w ramach publicznych zgromadzeń.
Do zapisów takich należą m.in. możliwość zakazania przez urzędników zgromadzenia, które zostanie zgłoszone w tym samym miejscu i czasie co inne zgromadzenie, obowiązek zawiadamiania o planowanym zgromadzeniu na 5 a nie jak jest obecnie na 3 dni przed planowanym zgromadzeniem, a
Powyżej wskazane zmiany dają urzędnikom prawie nieograniczoną możliwość ingerencji w wolność zgromadzeń i instrument do zakazywania niewygodnych, skierowanych przeciwko władzy inicjatyw. Poza tym zwalniają od odpowiedzialności za pilnowanie porządku Policję, zrzucając ją na organizatorów.
Bulwersuje fakt, że przegłosowany projekt zmian to kolejna ustawa napisana pod wpływem jednostkowego wydarzenia, którym był Marsz Niepodległości 2011. Pojawia się nawet pytanie: czy zamieszki z 11 listopada nie zostały w pewnym stopniu przez kogoś sprowokowane?
Posłowie głosujący za projektem, a pochodzący z partii deklarujących się jako demokratyczne, kompletnie zignorowali opinię publiczną i głos społeczny, wyrażony m.in. podczas wysłuchania publicznego projektu ustawy w Sejmie. Po raz kolejny ukazali swoje totalitarne zapędy do ograniczania wolności i nie liczenia się z opinią obywateli, traktując parlament jak swój własny folwark, a nie miejsce służby narodowi. Zmiana prawa o zgromadzeniach w kierunku zaproponowanym przez Prezydenta RP jest kolejnym krokiem na drodze do przekształcenia naszego kraju na powrót w państwo policyjno-urzędnicze.
Apelujemy do Senatu, Trybunału Konstytucyjnego oraz wszystkich instytucji, które z definicji mają strzec Konstytucji oraz praw obywatelskich o zablokowanie tej skandalicznej i budzącej skojarzenia z totalitaryzmem Ustawy o zmianie ustawy o zgromadzeniach. W przeciwnym wypadku obywatelom może nie pozostać nic innego jak uciekać się do obywatelskiego nieposłuszeństwa.
Z poważaniem,
????
imię i nazwisko”
Sejm ograniczył wolność zgromadzeń. Internauci protestują. Będzie ACTA-bis?