Niestety to nie w Polsce – ale we Francji: „Na autostradzie koło Rennes w Bretanii umieszczono bowiem nagle znak z ograniczeniem prędkości do 90 kilometrów na godzinę.
[…]
„Szalony fotoradar” robił bowiem ponad 8000 zdjęć dziennie, podczas gdy średnia krajowa wynosi zaledwie 16 zdjęć.”