Bandera bohaterem miasta Łuck na Ukrainie, Zamość zrywa kontakty z miastem partnerskim?

Tytuł honorowego obywatela miasta Łuck ma nacjonalista ukraiński dowódca OUN-UPA przedwojenny terrorysta skazany na śmierć w II RP za przywództwo organizacji OUN, która doprowadziła do wielu zamachów zbrojnych.
Organizacja ta ma na sumieniu miedzy innymi:
Zbrodnia na polskim parlamentarzyście: w sierpniu 1931 r. zamordowano wiceprezesa BBWR Tadeusza Hołówkę.
W dniu 15 czerwca 1934 r. członek OUN Grzegorz Maciejko zastrzelił polskiego ministra spraw wewnętrznych płk Bronisława Pierackiego.
Wcześniej nacjonaliści ukraińscy dokonywali mordów na swoich; zamordowany dyrektor ukraińskiego gimnazjum w Przemyślu ? Matwiejas, czy dyrektor ukraińskiego gimnazjum w Lwowie ? Babij.
Czy 19 października 1926 ? zabicie lwowskiego kuratora szkolnego Stanisława Sobińskiego…

Dlatego też nie dziwi list radnych Zamościa do Rady miasta Łuck potępiający nadanie temu przedwojennemu zbrodniarzowi tytułu „Honorowego Obywatela”.
Tego typu honorowi obywatele niewiele różnią się od byłych faszystowskich oficjeli III Rzeszy.
Tym bardziej, że Bandera w czasie II Wojny Światowej współpracował bardzo ściśle z aparatem III Rzeszy. Współorganizował siły policyjne, które następnie eksterminowały Żydów, a później zbiegły do lasów wypowiadając posłuszeństwo. Pod koniec 1942 roku powstała UPA, której głównym celem było mordowanie „innostrańców” i wszystkich tych Ukraińców, którzy byli przeciwni pomysłom nacjonalistów na stworzenie ich wersji zwanej „Samostijnej Ukrainy”…

Dlatego wydaje się logicznym potępienie rady miasta Zamościa nazywania kogoś z taką przeszłością „Honorowym Obywatelem”, – czy oznacza to, że ideologia, którą reprezentował ten dziwny „honorowy obywatel” jest ideologią przewodzącą wszystkim mieszkańcom Łucka?

Odpowiedź rady miasta Łucka na list między innymi stwierdza, że jest to „wtrącanie się w wewnętrzne sprawy samorządu terytorialnego”.
Dodatkowo: „Radni z partnerskiego miasta uważają „za normę samodzielne ustalanie swoich bohaterów narodowych?, natomiast nadanie tytułu Banderze jest „efektem sprawiedliwości dziejowej i uszanowania pamięci bojowników o niezależność naszego państwa? (źródło:www.dziennikwschodni.pl)
Zaskakujące. Gdyby którekolwiek z niemieckich miast chciało nadać tytuł honorowego obywatela oficjela rządu III Rzeszy, ta sprawa odbiłaby się szerokim echem na całym świecie i nikt nie śmiałby napisać, że jest to wtrącanie się w wewnętrzne sprawy samorządu terytorialnego…

Za przykładem radnych Zamościa powinny pójść wszystkie polskie miasta których partnerami są miasta na Ukrainie. Powinien to być wyraźny sygnał dla Ukrainy, że jako należący do UE nie chcemy mieć nic do czynienia z osobami gloryfikującymi nacjonalistów i faszystów, szczególnie po tym co stało się w Norwegii, czy też co teraz dzieje się wokół sprawy z Timoszenko. Są to groźne symptomy ukazujące, że nie za dobrze dzieje się na Ukrainie. Gloryfikacja Bandery w wielu miastach jako zbrodniarza, nie wydaje się dobrą drogą do Europy. Tak jak i inne kwestie.
Pan radny Michał Kimak, który był inicjatorem tego listu, obecnie stara się doprowadzić do zerwania stosunków partnerskich z Łuckiem i ograniczeniu środków na współpracę. To jest jak najwłaściwsza droga wskazująca polskie i europejskie spojrzenie na tą sprawę.

Piotr Szelągowski

Na podstawie informacji zamieszczonych na: Przez Banderę Zamość zerwie współpracę z Łuckiem?

Polecane linki uzupełniające:
www.dziennikwschodni.pl: Ukraińscy politycy do zamojskich radnych: Nie wtrącajcie się

Akcja ?Wisła?; ? na Ukrainie zbrodnia, w Polsce; ratunek dla wielu niewinnych?

Terroryzm przedwojenny w Polsce OUN

Stepan Bandera, fotografia zaczerpnięta z zasobów:
Wikipedia; http://pl.wikipedia.org/wiki/Stepan_Bandera