Co może Rada Osiedla?

Z maila:

„Ponieważ jako radny osiedla Grunwald Południe spotykam się z pytaniami: co właściwie może Rada? A co może radny?, postaram się odpowiedzieć na przykładzie naszego osiedla – Grunwald Południe.
Najpierw możliwości skutkujące pojawieniem się materialnych efektów. Osiedle nie ma osobowości prawnej. Oznacza to, że wydatki wskazywane w tzw. rocznym Planie wydatków są wydatkami budżetu miasta lub miejskich jednostek i powinny przynależeć do ściśle określonych kategorii. Większość środków jest wyliczana na podstawie podatków od nieruchomości, pozostała część proporcjonalnie od liczby ludności i powierzchni osiedla.

Ogólnie wydatki te można podzielić na ?twarde? i ?miękkie?.
Twarde (w 2016 r. ponad 500 tys. z całości środków wynoszącej 697 tys. zł) dotyczą prac budowlanych i remontowych miejskich ulic i chodników (poza ciągami podstawowego układu komunikacyjnego), zieleni i obiektów rekreacyjnych, placówek oświatowych ? gimnazjów, szkół podstawowych i przedszkoli oraz utrzymania już wybudowanej infrastruktury. Obiekty te bowiem stają się elementami majątku miasta, lecz Rada może o nie dbać ? tak jest z siłowniami zewnętrznymi w parku im. Ks. Józefa Jasińskiego (obok kościoła pw. Świętej Rodziny) czy niektórymi boiskami.
Przyjęto zasadę koncentrowania środków na poszczególnych rejonach (enklawach) osiedla. W poprzedniej kadencji nasilone inwestycje miały miejsce na Raszynie.
W bieżącym roku i w najbliższym czasie środki będą koncentrowane w enklawie Cześnikowska-Husarska-Rycerska, choć w ?kolejce? czekają rejony budownictwa jednorodzinnego z najbardziej zaniedbanymi drogami i chodnikami w stanie agonalnym. Szczegółowa lista zadań priorytetowych w zakresie budowy, przebudowy, modernizacji dróg oraz oświetlenia na lata 2016-2019 jest przedmiotem najbardziej ożywionych dyskusji, lecz decyzja wkrótce musi zapaść.
Z osiedlami spółdzielczymi, do jakich należy Os. M. Kopernika jest ten problem, że większością terenów (w tym ulicami osiedlowymi, parkingami, zieleńcami i placami zabaw) włada SM ?Grunwald?, a środki miejskie można wydatkować tylko pod warunkiem, że minimum 51% wyasygnuje spółdzielnia.
Prócz tego, na nieco innej podstawie, Rada może wnosić wkład do tzw. konkursów grantowych. W bieżącym roku w trybie tym będzie finansowana budowa amfiteatru przy SP nr 74 (w założeniu ? służącemu wszystkim mieszkańcom).
Środki miękkie (kilkanaście %) przeznaczane są na kulturę, integrację społeczną i pomoc różnym grupom. W praktyce w związku ze starzeniem się społeczeństwa i coraz większą liczbą osób samotnych, przeznaczane są na placówki i działania skierowane do seniorów i osób niepełnosprawnych, a także na wsparcie działań charytatywnych.
Fundusze są zawsze niewystarczające w stosunku do zgłoszonych potrzeb, a w razie pojawienia się ewentualnej rezerwy natychmiast ?wchodzi? temat, który oczekiwał nieraz parę lat, lub wynika z nagłych wydarzeń (jak np. zawalanie się dachu sali gimnastycznej w SP 90 w 2015 r.). Każdej możliwej pomocy potrzebują Siostry Albertynki przy ul. Ks. P. Ściegiennego, których kuchnia żywi potrzebujących z połowy Poznania.
Do innych kompetencji Rady należy opiniowanie i postulowanie realizacji przedsięwzięć miejskich, np. inwestycji drogowych, miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, nazw ulic, bezpieczeństwa, wykorzystania i zbywania miejskich nieruchomości czy ustalania tras ZTM, a ostatnio głośnym tematem była ścieżka rowerowa wzdłuż ul. Grunwaldzkiej. Rada może też ? i powinna ? wspierać oddolne inicjatywy lokalne i współpracować z mieszkańcami i organizacjami na rzecz realizacji wspólnych, zbieżnych celów, choć w praktyce najczęściej ogranicza się to do pośrednictwa, patronatu czy fundowania drobnych nagród z powodu wyżej opisanego stałego ?zajęcia? środków budżetowych.
Pojedynczy radny w sprawach budżetowych, gdzie decydują ogólnomiejskie, dość ścisłe reguły i demokratycznie wybrana większość nie ma zbyt wiele do decydowania. Jednak w sprawach szerszego wymiaru, do jakich należą te opisane w powyższym akapicie, osobista aktywność i znajomość tematów pozwala na realny wpływ nie tylko na stanowisko Rady, ale niekiedy nawet na decyzje podejmowane na poziomie Pl. Kolegiackiego (oczywiście za wiedzą Rady)?
Krzysztof Andrzej Rosenkiewicz”


Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.