Czyżby ograniczenie cyberprzestrzeni dla Polaków?

Za: Projekt ustawy o cyberbezpieczeństwie przesłany do Sejmu
Tego typu działania zawsze mnie niepokoją…ponieważ otworzyć można furtkę, gdzie podciągnięcie do definicji zagrożenia może stać się zbyt łatwe…

Fragmenty z materiału:
„Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski, korzystając z przysługującej mu inicjatywy ustawodawczej, 10 czerwca br. przesłał do Marszałka Sejmu RP projekt ustawy o zmianie ustawy o stanie wojennym oraz kompetencjach Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych i zasadach jego podległości konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej oraz niektórych innych ustaw.”
[…]
Konieczne jest zatem stworzenie mechanizmów właściwego rozpoznania zagrożeń istniejących w cyberprzestrzeni, takich jak wojna cybernetyczna, cyberterroryzm, cyberprzestępczość czy też wszelkich innych form działań mogących powodować szkody, zarówno w stosunku do wirtualnego komponentu cyberprzestrzeni, jak i materialnych jej elementów.”

Pogrubienie wskazuje na enigmatyczny zapis- sformułowanie: „innych” jest na tyle nieprecyzyjne, że oczywiście stanowi zagrożenie interpretacyjne.
Nie można pozwolić na ŻADNE ograniczenia w demokratycznym państwie.
Zadziałajmy oddolnie i społecznie.
Na facebooku utworzyło się konto: „Bronimy wolności internetu! ŻĄDANIE DO KOMOROWSKIEGO” zachęcam do zapisywania się i wzięcia udziału w akcji.

Link:
facebook

Piotrek


Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.