„Nie wiem czy się śmiać czy płakać ale do grona ?agentów Rosji? dołączył Sarkozy, Juncker i kilku innych przywódców Europy. Wszak w tym gronie jest już setki tysięcy Polaków wg. banderowskiej propagandy. W takim razie z kim będzie rozmawiał Waszczykowski jak wcześniej Węgry, Słowenia i Grecja odbudowały dobre więzi z Moskwą. Zostaje mu tylko ?praworządna? Ukraina i mocarstwowa Litwa.”
Smutne ale prawdziwe:
„Jeśli ktoś ma wątpliwości co do tego, kto jest dla ukraińskich nacjonalistów wygodny ? wystarczy spojrzeć na postać Natalii Panczenko. Ta ostatnia ? ?twarz ukraińskiej diaspory w Polsce?, wybierając z dwójki znanych przez siebie parlamentarzystów: Małgorzaty Gosiewskiej z PiS i Marcina Święcickiego (PO) ? poparła w wyborach tego ostatniego.
Zaapelowała o głosowanie na niego do Ukraińców z polskim obywatelstwem. Także Piotr Tyma, głowa Związku Ukraińców w Polsce przyznał z jakich partii (PO, Nowoczesna) startowali w wyborach ich kandydaci oraz z jakimi partiami obecnie wiąże nadzieje (tymi samymi)”.
Ale PIS nadal jest ślepy i popiera politykę pro-banderowską, bo przecież nie pro-ukraińską…
Ciekawe kiedy się obudzi?
Jak pro-banderowscy nowocześni rizuni zaczną mordować członków „jedynej” (?) partio-tycznej partii w tym kraju?
(pardon! miało być: „patriotycznej”)
Cytat z: Polscy politycy ?flirtują? z ukraińskimi nacjonalistami
Ja nie miałem żadnych wątpliwości co do zmiany polityki po wyborach . PO i PIS grają do jednej bramki. Kto przeciw ten ruski agent.
MSWiA: Migracja Ukraińców do Polski to pozytywne zjawisko.
https://marucha.wordpress.com/2016/06/17/mswia-migracja-ukraincow-do-polski-to-pozytywne-zjawisko/
Polecam też, wypowiedź Grzegorza Brauna – Dokąd zmierzamy?
https://youtu.be/kG5xCD5aLos
głosy mniejszości sowieckiej z PO i PiS plus serwery PKW w Rosji – to od decyzji tow. Putina zależy, która frakcja kiszczakowców „wygra” wybory i niemal całkowita kontrola kiszczakowców nad mediami (które przekonują „ciemny tłum” o „sukcesie” kolejnych pupilków Putina), to gwarancja wygranych „wyborów” w Polsce
no i 3 mln zmarłych, a od lat 80-tych nie wykreślonych z wykazów wyborców, którzy raz na 4 lata nagle „ożywają”
wystarczy ręcznie policzyć głosy, odciąć kabel do moskiewskiego serwera PKW z gotowymi wynikami znanymi na długo przed wyborami, i dodatkowo ściągnąć międzynarodowych obserwatorów, żeby patrzyli na ręce
członkom komisji
wtedy PO czy PiS by nie były pewne zwycięstwa nawet w wyborach na radnego u siebie na „Osiedlu Czerwonych Świń”