Drugi dzień zawodów – WKS Grunwald.

W tym dniu sędziowałem.
Następna praktyczna nauka.


Start z pneumatyka – nie był zbyt udany, niestety nie trenowałem ponad miesiąc. Efekty są widoczne na tarczy. Jednak aż tak źle nie było.
Z kolei przy karabinie – bardzo dobrym marki Steyr – próbne tarcze nieźle – oceniane: stres mnie „zjadł”.

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.