(screen ze strony: http://www.champion.com.ua)
FIFA rozpoczęła sprawę – przeciw nacjonalistom ukraińskim po meczu Ukraina-Serbia.
W linku zawarty jest krótki amatorski filmik.
Kiedy dostrzegą w końcu ten problem nasi politycy, którzy bezrozumnie klepią prezydenta Poroszenkę – nie próbując w żaden sposób wpłynąć na niego, aby on wpłynął (jako prezydent Ukrainy) na to, co dzieje się w temacie gloryfikacji nacjonalizmu na Ukrainie.
Winę za to ponoszą wszyscy nasi politycy od lewa do prawa, którzy przez ostatnie 25 lat nie reagowali na symptomy, pomniki, inne informacje i relacje od lat docierające do naszego kraju.
Konsekwencje wprowadzenia ustawy chroniącej gloryfikację UPA przynoszą efekty.
Wszystko to woda na młyn Putina. Tym chętniej będą budowane mosty między Rosją, Ukrainą a wszystkimi państwami, które wspierają Ukrainę w tej formie w jakiej obecnie ona istnieje – jaki się ona kraj, gdzie możliwe jest (zakazane na całym świecie) upublicznianie symboliki nazistowskiej, jawne demonstrowanie sympatii dla zbrodniczej ideologii, co więcej obnoszenie się z tym jak najbardziej oficjalnie na terenie CAŁEJ UKRAINY.
Jest to godne pożałowania!
Coraz częściej na arenie międzynarodowej jest to dostrzegane:
FIFA wszczęła postępowanie w sprawie incydentu na stadionie w Charkowie, gdzie podczas meczu Ukraina Serbia, w 88 minucie spotkania, miejscowi kibice skandowali rymowankę: ?Sieg Heil Rudolf Hess ? Hitlerjugend SS?.
„Winę za to ponoszą wszyscy nasi politycy od lewa do prawa, którzy przez ostatnie 25 lat nie reagowali na symptomy, pomniki, inne informacje i relacje od lat docierające do naszego kraju.”
przecież oni to cały czas popierali pierwszy pomnik rezunów z UPA powstał w Polsce, odsłonięty przez zdrajców z „Solidarności”, dopiero wiele lat później banderyzm odtworzył się na terenie Ukrainy, a i to dzięki poparciu polityków z dzisiejszych PO i PiS, bez poparcia sowietów z „Solidarności” dziś by nie było banderyzmu na Ukrainie, a jeśli już to jako nieistotny margines
o wybitnym wkładzie byłego sowieckiego politruka Kaczyńskiego w banderowski przewrót na Majdanie też się nie słyszało? o szkoleniu bojówek „Prawego Sektora” w Legionowie (to już PO) też nie?
o formacjach polskojęzycznych najemników walczących (czy raczej mordujących cywili) w Donbasie też nie? to członkowie PO i PiS wychowani w duchu Stepana Bandery, często pochodzenia ukraińskiego, nie żadni Polacy oczywiście, bo sowietów z „Solidarności” nie nazywa się Polakami, to zdrajcy i degeneraci