„Interwencja z zewnątrz nigdy nie jest bezinteresowna”


Prezentowana wypowiedź to: wypowiedź prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada. Czy coś jest na rzeczy? Może pozwólmy raz oddać się rozmyślaniom niekoniecznie zależnym od tego czym karmi nas TV. Może ten odległy Iran wcale nie jest taki zły…? Owszem szariat, jest niefajny, inne mocno muzułmańskie zachowania, nie do końca się nam podobają.
Ale nie jest tak do końca. Mogą mieć w paru sprawach rację. ponieważ mają w nich wyostrzone spojrzenie, ponieważ od lat walczą z łapami, które chcą zagarnąć to co mają najcenniejszego. Inna sprawa, że nie do końca są cywilizowani jakkolwiek by to nie rozumieć. BO czymże jest cywilizacja? Sądzę, że pewnym zbiorem praw etycznych na tyle uniwersalnych, że zrozumiałych dla większości populacji.
I akceptowalnych.
Chciałbym abyście zrozumieli: jestem daleki od gloryfikowania zachowań radykalnych muzułmanów. Niemniej znajduję sporo logiki w tym co powiedział prezydent Iranu…

Kilka cytatów z wywiadu z tym człowiekiem dla CNN opublikowanego na stronach Interii:

Ludzie chcą, żeby sprawiedliwość, wolność i szacunek do innych działały i zwyciężały wszędzie. To jest prawo wszystkich narodów …
[…]
Jest nam oczywiście przykro, że przy okazji giną ludzie. Chciałbym, żeby każdy szanował prawo, wolność i żeby nie było potrzeby prowadzenia wojen
[…]
(Podkreślił, że interwencja NATO w Libii jedynie zaostrzyła konflikt).
Nie otrzymaliśmy żadnych statystyk na temat strat w ludziach po obydwu stronach i uważam, że zamiast interwencji, NATO mogłoby bardziej pomóc promować dialog między wszystkimi uczestnikami konfliktu…
[…]
Uważam, że powinniśmy respektować niezależność i suwerenność wszystkich narodów na całym świecie, w USA, w Europie…
[…]
Sprawiedliwość, demokracja i wolność muszą przezwyciężyć wszystko. Potępiamy masakry ludności, niezależnie od tego, czy są przeprowadzane przez siły bezpieczeństwa czy przez zwalczających się przeciwników…
[…]
Zabijanie ludzi nie doprowadzi do rozwiązania problemu. Kiedy ludzie są zabijani, kreujemy nowe spektrum konfliktu…
[…]
Stosunek Stanów Zjednoczonych w niczym nie pomaga. Oni nigdy nie pomagają. Od samego początku mówiliśmy, że potrzebna jest grupa mediatorów, która zachęci skłócone ze sobą grupy do zawarcia porozumienia, ale NATO miało swoje cele w Libii. Chcieli uzyskać dostęp do złóż ropy naftowej. Nie było potrzeby zabijać aż tylu ludzi…

Całość materiału z którego zaczerpnięto cytaty:
Zachód nie pomaga bezinteresownie…

Polecam też komentarze…

Piotrek

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

Jeden komentarz do “„Interwencja z zewnątrz nigdy nie jest bezinteresowna””

Możliwość komentowania została wyłączona.