Jak zostać milionerem?

Wywiad z Kamilem Cebulskim:
Ktoś ci podpowiadał w biznesach?

Oczywiście. Każdy chciał wykazać się intelektualnymi zdolnościami i doradzać młodemu, niedoświadczonemu życiem człowiekowi. Słyszałem, że biznes to zły pomysł, że trzeba iść na studia i znaleźć pracę. Takich ludzi nie słuchałem. Słuchałem za to tych, którzy już osiągnęli to, co ja chciałem osiągnąć. Szukałem takich ludzi, umawiałem się z nimi na obiad, zaprzyjaźniałem. Sam bym raczej tak daleko nie dotarł….

Może to meritum kto wie? Zapewne dużo zależy od tego czego się szuka… jak tylko kasy…
To taki zdrowo rozsądkowy wywiad…

Prawda boli:
„Polska jest w zasadzie bardzo dobrym krajem pod każdym względem oprócz sprzyjania przedsiębiorczości i gromadzenia majątku. Macie całkiem dobry klimat, porządnie wykonane domy, ceny są niskie, nie macie zasiłków, które sprowadzałyby do was nierobów z całego świata. Macie też bardzo niskie podatki. Jedynie ZUS i podejście urzędników niszczy ten kraj i powoduje, że już 2 miliony ludzi wyjechało i wyjeżdżać będzie jeszcze więcej. Sam w październiku czarteruję samolot i kilkaset osób przewożę do Anglii, aby przeszkolić ich z tutejszego prawa, a później założyć im tutaj firmy.”

Nadzieja:
„Oczywiście że mają. Trudno to oceniać będąc w Polsce, ale kiedy zestawi się naszych rodaków mieszkających w USA, to według badań Stanleya i Danko są bardzo bogaci i radzą sobie lepiej niż inne nacje. Tylko Szkoci, Rosjanie i Chińczycy mają większe majątki w przeliczeniu na jedną osobę.”

Sedno?:
„Istnieje coś takiego, jak zarządzanie godnością pracownika. Według tej teorii pracownik pracuje z dwóch powodów. Po pierwsze dla pieniędzy, a po drugie, aby mógł się realizować i czuć, że robi wartościową pracę. Pieniądze są jednak na pierwszym miejscu. Jeżeli zatrudniasz kogoś niewykwalifikowanego, komu mało płacisz, np. sprzątaczkę za minimalną pensję, to dla niej najważniejsze są pieniądze. Jeżeli będziesz dla niej niemiły i miał gdzieś jej godność to ona i tak będzie dla ciebie pracować, bo ma za niskie kwalifikacje, aby znaleźć lepszą pracę. W przypadku osób lepiej wykwalifikowanych, którym na rynku płaci się więcej, nie można sobie pozwolić na brak szacunku do nich. Pieniądze, które płacimy pracownikom są ważne do pewnego stopnia, który pozwala zaspokajać podstawowe potrzeby. Możemy się umówić, że jest to np. średnia krajowa. Inaczej rzecz ujmując, pracownik wybierze pracę za 5 tys. zł w firmie, w której dobrze się czuje niż pracę za 10 tys. w firmie, która go nie szanuje i pomiata. Podobnie jest z biznesem i dorabianiem się majątku w Polsce.”

poczytajcie i nie zachłyśnijcie się…:
Kamil Cebulski, „najmłodszy milioner w Polsce”: Urzędnicy w Polsce nie pozwalają, żeby człowiek za długo miał pieniądze

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.