Komentarz do komentarza biskupów – list z Ukrainy.

Próbowałem dodać taki komentarz na stronę pod materiałem o odpowiedzi naszych biskupów na list z Ukrainy.
Mimo prób nie udawało się.
Dlatego umieszczam go tutaj:

„Bezwzględnie należy pamiętać – i unikać obłudy. Zbrodnia Ludobójstwa musi być nazwana po imieniu. I od tego momentu można zacząć mówić o wyrównywaniu win zbrodniarzy. Wybaczeniu. CO jest podstawowym warunkiem odpuszczenia grzechów podczas spowiedzi? Żal za grzechy i postanowienie poprawy. Czy taka poprawa istnieje na Ukrainie? w cieniu pomników zbrodniarzy? Bandery Suchewycza i innych? Gdzie łopoczą flagi? Czerwono-czarne?
Czy możemy tutaj mówić o szczerym żalu- biciu się w piersi? Czekamy na prawdziwy żal – wybaczamy i czekamy na usunięcie gloryfikujących SS pomników, zaprzestanie uroczystości które same w sobie świadczą o zupełnie czymś innym niż można wyczytać w liście. Pamiętamy i czekamy na szczere bez obłudy i fałszu pokajanie się. Pamiętamy też że to tylko małą część narodu ukraińskiego czyniła zło – oddajemy sprawiedliwość sprawiedliwym i nosimy o nich pamięć – w naszych sercach. W relacjach jakie słyszałem prawie wszędzie występowali tacy Ukraińcy. Co więcej wiele osób ukrywa ich prawdziwe nazwiska -jak mówią w obawie o to aby nie zemszczono się na ich obecnych krewnych. To piękny i wspaniały gest jednocześnie pokazujący prawdę o obecnej Ukrainie – fałszu i złym siłom zdobywającym tam władzę nad rządem dusz.
Ponadto najważniejsze: nie było żadnego „Konfliktu Polsko-Ukraińskiego” – było Ludobójstwo. Ponad wszelka wątpliwość. Definicja prawnika Rafała Lemkina przyjęta przez ONZ w pełni to potwierdza.
Dlaczego więc mamy tworzyć jakiś: „wspólny Dzień Pamięci Ofiar Konfliktu Polsko-Ukraińskiego”?
Chrześcijanie, katolicy są wychowywani w świadomości że jedną z nadrzędnych wartości jest Prawda.
Pamiętajmy o tym.”