Jak przyznano w lecznicy weterynaryjnej, kotka „Różyczka” (córka tak ja nazwała), którą przygarnęliśmy, ma bardzo nietypowe umaszczenie jak na kotkę i oczywiście – bardzo ładne. Sami możecie ocenić. Kotka pozowała na lodówce do sesji zdjęciowej :-)
Jak przyznano w lecznicy weterynaryjnej, kotka „Różyczka” (córka tak ja nazwała), którą przygarnęliśmy, ma bardzo nietypowe umaszczenie jak na kotkę i oczywiście – bardzo ładne. Sami możecie ocenić. Kotka pozowała na lodówce do sesji zdjęciowej :-)