„A bandera ma się dobrze, jak stał tak i stoi przy kościele św. Elżbiety, tylko że są tam teraz milicjanci i kamery, bo rosyjskie organizacje we Lwowie obiecały przy pierwszej okazji go zniszczyć. mam nadzieje, ze kiedyś to się im uda!
pozdrawiam ze Lwowa…”
Inne fragmenty listu nie dotyczące tylko i wyłącznie Bandery…
Pomnik Profesorów Lwowskich:
„…Tablicy nie ma do tej pory i chyba nie będzie już nigdy. Jak powiedział mer Lwowa, tablica jest wyżej na starym pomniku, kto chce może podejść i poczytać. A na temat trąbiących mediów o wspólnym polsko – ukraińskim projekcie co do pomnika, to wyglądało tak, że Ukraińcy wzięli tyle udziału, co dali pozwolenie i wygnali studentów Politechniki aby rozczyścili teren, skopali ziemie i posadzili trawkę, resztę zrobiła strona polska, tylko że nie do koca, bo będąc w Czarnym Lesie, min. Kunert powiedział, ze projektu tego pomnika nigdy nie podpisze, a prezydencik Wrocławia chciał się wymądrzyć. Można dużo mówić na ten temat, np. o flagach, które tam wisiały, czy polskiej delegacji, która spokojnie słuchała jak przemawia banderowiec, co mówił o usunięciu pomnika ofiar ludobójstwa we Wrocławiu, o łzach na oczach Kosteckiego i wnuczki profesora Bartla i t.d…..
[…]
Na drugim zdjęciu jest napis na tablicy, i to jest najbardziej aktualne zdjęcie !!! Taki napis pojawia się tam periodycznie i tablice zmienia Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi…”
Chodzi o napis: „SMIERT LACHAM” – Śmierć Lachom (Lachy – pogardliwe określenie Polaków używane przez nacjonalistów ukraińskich)
Zdjęcia pomnika Bandery:
Bandera ma się dobrze na Ukrainie?