Max Kolonko mówi jak myśli sporo ludzi co się temu przyglądają…

Co tu mówić dużo. Po prostu trzeba posłuchać.

Ciekawe, że Max może sobie mówić to za oceanem, a u nas nikt się nie pokusi o podobne tezy. Chociaż wydają się one zasadne…i logiczne. Przede wszystkim jednak widać blokowanie informacji.
Jedno jest pewne – stop wojnie na Ukrainie. Tam co dzień giną ludzie. Lepiej niech już się podzielą. Każdy ma prawo do życia. Jeżeli są grupy narodowe na Ukrainie które nie identyfikują się z Ukraińcami, czują się prześladowane – to dlaczego nie mają mieć prawa do samostanowienia? Byleby przestały padać ofiary. Nic nie ma takiej wartości aby musieli ginąć za to ludzie.
Wygodnie jest siedzieć sobie w Brukseli, Warszawie czy gdziekolwiek i mówić, komentować że ci Rosjanie paskudni są.
A tam giną ludzie. Nie umiem tego pojąć ani zrozumieć. Jak tak można, tak na zimno. Tymczasem tam ktoś przeżywa olbrzymi strach chowając się przed pociskami, ginąc od nich.
A tutaj siedzą gadające głowy i gadają…

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.