Ta informacja przyznam szczerze mnie zszokowała. Nawet za rządów komunistycznych nie odważono się usunąć godła, owszem ogołocono go z korony, jednak sam Orzeł trwał.
Tymczasem PZPN postanowił usunąć polskie godło, i zastąpić je … swoją nazwą.
Oczekuję od Pana Prezydenta nie tylko „nie do końca rozumienia” tej sytuacji, ale bezpośredniej interwencji.
Wywiad ze stron Interii:
„Bronisław Komorowski nie do końca rozumie decyzję PZPN o ubraniu polskiej reprezentacji piłkarskiej w stroje bez orzełka na piersiach. W ocenie prezydenta, który gościł w Programie 1 Polskiego Radia, symbole są potrzebne, bo wokół nich skupia się wspólnota….”
Całość wywiadu: Komorowski „nie do końca rozumie” decyzję PZPN
nie do końca rozumie??? przecież to jego partyjni towarzysze, to kolejny cios czerwonych komisarzy w polskość, tak jak wściekłe ataki w dniu naszego Święta Niepodległości, kolejna okazja dla solidaruchów aby opluć nasze narodowe wartości
nie wierzę, żeby decyzja o usunięciu „białogwardyjskiego” i „kontrrewolucyjnego” orła zapadła tylko w tamtym gronie, raczej została podjęta odgórnie, a towarzysze od „sportowego odcinka walki klasowej”, oczywiście co do sztuki z nadania przodującej partii tylko wykonywali polecenie swoich mocodawców, jak dziwnie bełkotliwe uzasadnienia o usunięciu orła zbiegają się z obowiązującym w przodującej partii robotników i chłopów twierdzeniem, że „polskość to nienormalność”
należy też z żalem przyznać, że zawodnicy z naszej reprezentacji także zachowali się jak szmaty, w obliczu jawnej profanacji godła państwowego nie zdobyli się nawet na symboliczny protest, to kolejna hańba dla naszego sportu
kiedy porównać haniebną postawę zawodników reprezentacji narodowej i działaczy PZPN z nadania partyjnego z zawodnikami i działaczami odrodzonej niedawno Pogoni Lwów, dla których wartości narodowe są najważniejsze… to po prostu przepaść
chwała naszym sportowcom ze Lwowa, mimo, iż odrodzili się zaledwie kilka lat temu, już stanowią wzór do naśladowania dla zawodników po tej stronie, jakże sztucznej granicy
Dochodzą mnie z mediów słuchy że samorządowcy chcą powstrzymać dotowanie wydarzeń piłkarskich w ramach protestu (bodajże z Gryfina) Byłyby to potężne straty finansowe dla PZPN – uważam że trzeba iść tym torem.
i słusznie, dowalić tym bolszewikom, tak samo jak pozbawionym honoru szmaciarzom z reprezentacji, którzy w usunięciu godła państwowego nie widzą nic złego, pewnie i dobór zawodników jest teraz z klucza partyjnego, co zresztą widać po żałosnych wynikach, jeśli chcą nas raczyć serią kompromitujących klęsk jak obecnie, niech grają z partyjnym logiem PO