Ostatni dzwonek – piosenki…

Co powiedzieć – wtedy gdy pierwszy raz oglądałem ten film wmurował mnie w fotel. Oglądałem go wiele razy, może dlatego, że widziałem w aktorach po trochu siebie, wtedy gdy nie zgadzałem się z systemem komunistycznym, z PRL-em, z okupacją sowiecką – bo to była okupacja. Walka ze złem – każdy walczył jak umiał. Nie było zgody na czerwonych. Dziś (i dobrze) młodzi nie mają takich dylematów, rozterek, obaw i niebezpieczeństw…

Sprzeciwialiśmy się jak umieliśmy… Ten film pokazuje warstwę emocjonalną, artystyczną tego sprzeciwu… – Stanął w ogniu nasz wielki dom… – oby nigdy nie stanął ponownie.

Kilka piosenek z YT ze ścieżki dźwiękowej:

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.