Wczoraj
Miałem udział w budowie tego pomnika – przykręcałem tablice upamiętniające nazwiska pomordowanych policjantów.
Ponadto dokumentowałem chwile uroczystego odsłonięcia pomnika:
(cały tekst)
W dniu 14-go maja przy kościele w parafii św. Jerzego w Poznaniu odsłonięto pomnik ku czci pomordowanych policjantów z przedwojennego
województwa poznańskiego.
Policjanci ci przewiezieni z obozu w Ostaszkowie zostali zamordowani strzałem w tył głowy, w Twerze (Kalinin) w kwietniu 1940 roku. Pogrzebano ich w dołach śmierci w Miednoje. Jest to jeszcze jedna ze zbrodni, które w ogólnym rozrachunku nazywa się mianem ludobójstwa na obywatelach Rzeczpospolitej dokonanego przez Sowietów i ich służby (NKWD) podczas ostatniej wojny. Pomnik powstał dzięki inicjatywie i działaniom Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 i Fundacji Asekuracja w Poznaniu.
Obecny był konsul Federacji Rosyjskiej i grupa reprezentacyjna szkoły kadetów ze Smoleńska, reprezentanci władz miasta Poznania, rządu, organizacji kombatanckich, władze kościelne, reprezentacja parlamentarzystów i delegacje służb mundurowych.
O godzinie 10.00 odbyła się msza święta w kościele pod wezwaniem Św. Jerzego, po mszy podczas uroczystości odsłonięcia zabrał min. głos prezes Stowarzyszenia Rodzina Policyjna 1939 Andrzej Borowski, mówiąc wzruszająco o zaangażowaniu rodzin pomordowanych w inicjatywę budowy pomnika. Wspomniał o telefonie, z Argentyny, syna jednej z ofiar, który w rozmowie z Panem Andrzejem opowiedział o swojm ojcu i potrzebie powstania pomnika.
Osobami bezpośrednio zaangażowanymi w ideę budowy pomnika byli gen. Policji Zenon Smolarek i gen. Policji Zdzisław Centkowski. Obydwaj jeździli do Rosji, gen. Zdzisław Centkowski był kilkakrotnie na miejscu zbrodni w Twerze. Zbierali materiały i relacje od rodzin i świadków. Gen. Smolarek w rozmowie po odsłonięciu pomnika podkreślił, że opierano się jedynie na dokumentach przekazanych jeszcze na początku lat 90-tych, jeżeli chodzi o stronę radziecką.
Pan generał wspomniał też o denuncjacji policjantów polskich w okolicy Równego we wrześniu 1939 dokonywanych przez kolaborujących z Rosjanami Ukraińców i Białorusinów, zamordowaniu przez powieszenie członków kierownictwa komendy wojewódzkiej policji za obronę gmachu policyjnego we Lwowie w 1939 roku, czy też rozstrzeliwanie policjantów w Grodnie na ulicach. W zgromadzonych materiałach jest mowa o policjantach ukrywających się do grudnia 1939 roku. W archiwach jak wspomniał gen. Smolarek jest zdjęcie przedstawiające policjanta, który zginął przebity sowieckim bagnetem, w miejscu pracy, na komisariacie. Wielu tak właśnie ginęło. Reżim sowiecki wiedział, że przede wszystkim musi uporać sie ze służbami porządkowymi, aby doprowadzić do rozprężenia porządku. „Praca policji trwała cały czas, aż do chwili wejścia Sowietów. Jak zastali policjanta za biurkiem w komisariacie, to tak był mordowany.” – mówi generał Smolarek w krótkim wywiadzie, który nagrywałem.
Policjanci ze względu na wykonywany zawód w służbie porządkowej w olbrzymiej większości przypadków ginęli zaraz po dostaniu się w niewolę, lub nawet jeszcze wcześniej, jak mówił gen. Smolarek. Znana jest sytuacja w Grodnie gdzie większość została rozstrzelana na ulicach, tak jak ich zastano przy służbie patrolowej. Ich personalia są niezwykle trudne do ustalenia, nikt nie zapisywał nazwisk rozstrzelanych…
„Martyrologia Policjantów Województwa Poznańskiego II RP” – to książka, która ukazała się pod redakcją Zenona Smolarka i Andrzeja Borowskiego i była dostępna w sprzedaży na uroczystości odsłonięcia pomnika.
Na pomniku wymieniono 395 nazwisk zamordowanych policjantów. W tym w Twerze: 340; 37 to ofiary zamordowane w innych miejscach przez okupanta sowieckiego i faszystowskiego, 18 to ofiary wyroków sądowych III Rzeszy. Było obecnych wielu krewnych pomordowanych policjantów. Przyjechali z wszystkich stron świata, min z Ameryki Południowej, Białegostoku i wielu innych miejsc. Na biało-czerwonych szarfach ozdabiających wieńce przeczytałem takie sentencje jak np „Dla stryja” „Kochanemu Tacie…” i wiele innych…
Jest to pierwszy w Polsce pomnik gdzie wymienia się stopień imię i nazwisko zamordowanego jak i imię ojca.
Tablice upamiętniające poległych grawerowała renomowana poznańska firma „Grawek”, twórcą projektu pomnika jest dr inż. arch. Jerzy Suchanek.
Jest pozostawione miejsce na jednej z tablic dla dopisania ewentualnych, pojawiających się w miarę trwania badań historycznych nazwisk pomordowanych policjantów.
Czwarta rocznica odsłonięcia: Fotorelacja z rocznicy poświęcenia pomnika poświęconego policjantom zamordowanym przez Sowietów w Twerze.
Światełko zapłonęło – chwila modlitwy i zadumy nad polskimi losami…:
Oby nasi politycy umieli nas obronić przed daniną krwi…, Oby byli prawdziwymi Polakami…
Również pod pomnikiem byliśmy swego czasu z Tomaszem Żakiem: Polonia Christiana ? Spotkanie z twórcą i reżyserem Teatru Nie Teraz Tomaszem Żakiem.