Trochę chłodnego spojrzenia się przyda, tego kto był i oglądał co na miejscu się dzieje – tak samo jak i ja stoi po stronie Ukraińców – jednak tych zwykłych prostych ludzi, nie tych, którzy to wszystko wywołali.
Możemy posłuchać i popatrzeć jak ten konflikt można widzieć – zupełnie racjonalnie.
Ja tutaj – opierając się na dziewięciu latach działań, spotkań, rozmów, także wyjazdach na Ukrainę (przed Majdanem – w trakcie nie odważyłem się) i spotkaniach z Ukraińcami – również i tutaj w Polsce. Otrzymując informacje i pocztę od Ukraińców z stamtąd. Pocztę tragiczną, rozpaczliwą i wzruszającą. Pocztę która zmusza mnie do apelów na stronie o powstrzymanie walk. Nie wspomaganie tej czy innej strony – ale powstrzymanie, rozdzielenie walczących stron.
Czy to się w ogóle da?
Ja tutaj – piszę, rozmawiam i przyglądam się.
On tam – rozmawiając, przyglądając się i analizując.
Wnioski które osiągamy:
Praktycznie – IDENTYCZNE.
Zapraszam na stronę, filmy i wypowiedzi.
https://www.youtube.com/user/ThumbingTheStans
Polecane: W obiektywie filmowego dokumentalisty przyczynek do dyskusji.
„…zaś pojmanych Ukraińców obrzucają wyzwiskami i oskarżeniami, bo to właśnie ich uważają za agresorów i morderców. Wyraźnie wskazują na to okrzyki cywilów kierowane pod adresem pojmanych Ukraińców. Z nagrania wynika także, iż postępowanie oddziału „Giwiego” jest odpowiedzią na strzelanie przez Ukraińców do osób cywilnych…” – z blogu Agnieszki Piwar – cytat, który pokazuje inną stronę konfliktu, coś o czym przewija się również w wypowiedzi Piotra Ryczka…. Stało się. To samo słyszałem od Ukraińców z którymi się spotykam tutaj w Polsce. Że szansa na porozumienie jest zerowa za dużo krwi bratniej za dużo nienawiści – eskalacja…