Pamięć to ważny element spójny kultury i historii narodu. Jeżeli trwa, naród czuje się wspólnotą. Również pamięć niewinnych ofiar.
Odnośnik do galerii na FB, osoby czytają ulotkę o ofiarach Wołynia:
To już 8 lat jak umieszczam kartkę z wydrukiem o Ludobójstwie na Kresach, dokonanym przez OUN-UPA z prośbą o modlitwę.
Przykład bezbronnej i niewinnej ofiary: Stasi Stefaniak z kolonii Katerynówka na Wołyniu jakże jest wymowny.
To dziecko (zaledwie 4,5-letnie) zamordowane tylko dlatego, że było w połowie Polką; druga połowa jej pochodzenia to po matce: Ukrainka.
Dla zbrodniarzy z UPA nie miało to znaczenia.
Straszliwy mord, straszliwa śmierć bezbronnych i niewinnych dzieci…
Nawet Ukraińcy, z którymi rozmawiałem o zbrodniach, mówiący kłamliwe rzeczy o polskich odwetach, relatywizujący ofiary, kiedy wprost spytałem ich: Czym zawiniło dziecko?
Czy dzieci należy mordować za winy i błędy dorosłych (nawet nie tych konkretnych rodziców, którzy przecież się kochali i nie zważali na pochodzenie ze swoją miłością, jak w „Wołyniu” Smarzowskiego)?
Odpowiadali: że nie. Że to jest Zło.
Chyba tylko jacyś fanatycy, nacjonaliści, źli do szpiku kości zgodziliby się dziś na mordowanie niewinnych i bezbronnych. Wtedy było ich całkiem sporo. Różne organizacje nacjonalistyczne, głownie OUN, UPA i inne liczyły w różnych szacunkach 30 do 100 tys osób.
Celem całej akcji jest propagacja szacunku dla niewinnych ofiar polsko-ukraińskich. Ofiar chorego, nacjonalizmu, nienawiści budowanej przez nienawidzących.
Wskazanie też owej pamięci jako drogowskazu dla przyszłych pokoleń. Kiedy słyszę (szczególnie z ust liberałów, ale nie tylko), że dosyć mówienia o martyrologii, pytam się: jak to jest, że w Izraelu na tej właśnie martyrologii buduje się szacunek dla kraju-Ojczyzny i narodu.
My mamy zakaz?
Dlaczego chcą nam zakazać?
Pamięć to najważniejsza cecha ludzkości. Dlatego, że pamiętamy – uczymy się: działać, postępować, wynajdywać. Nie popełniać błędów.
Pamięć może uchronić nas od popełnienia zbrodni w przyszłości. Może zdemaskować nienawiść. Może pomóc zrozumieć, wybaczyć…
Kogo może razić Prawda?
Chyba tylko tych, którzy mają nieczyste sumienie.
Album na FB: Na poznańskim cmentarzu…Pamięć wśród prostych ludzi trwa. Tylko władza nie chce pamiętać…
Wierzę, że doczekamy się upamiętnień pomordowanych na każdym cmentarzu. Dla obrony przed zbrodnią. Dla PAMIĘCI.
Liczę, że wkrótce pojawią się fotki innych, którzy poszli w moje ślady.
„Między chłopcami Stasia Stefaniak lat ok. 5 której rozpruto brzuszek, powyłamywano ręce i nogi. Tak konało niewinne i bezbronne dziecko zamordowane przez bandytów z UPA. Stasia była córką Polaka i Ukrainki: Stanisława i Marii z Bojarczuków.”
Wiele cennych informacji i stwierdzeń w tym poście znalazłem.
Aby dobro mogło zaistnieć w jakiejkolwiek formie zło musi zostać nazwane złem.
Żadne głupie i płytkie stwierdzenia, „idziemy do przodu”, „co było to było” i inne grube kreski tego nie zmienią. Albo ludzie będą mieli poziom ameby albo są homo sapiens.