„Wołyń Pamiętamy” – Rafał Żak

Poznałem Rafała w Gdańsku przy okazji spotkania z księdzem. Energiczny, młody człowiek. Pełen pasji. Jego rodzina doświadczona podczas Ludobójstwa UPA. Pamięć o tym nie zaginęła w tym młodym sercu. Więcej; postanowił dawać świadectwo Prawdzie… Oto jego ostatnia działalność na czas 69 rocznicy zbrodni:

„11 lipca w Krakowie przed Konsulatem Ukrainy odbyła się pikieta zorganizowana przez Ligę Obrony Suwerenności w 69 rocznicę kulminacji mordów na Polaków z Kresów Wschodnich, dokonywanych przez ukraińskich nacjonalistów. Dzień ten zwany jest „krwawą niedzielą”. Demonstracja zgromadziła tych, którym leży na sercu pielęgnacja pamięci o tym tragicznym dla naszego narodu wydarzeniu.
W manifestacji wzięły udział także delegacje Klubu Gazety Polskiej z Krakowa oraz Stowarzyszenia KPN. Moderował organizator – kol. Paweł Kukla z LOS. Pikieta rozpoczęła się od symbolicznej minuty ciszy i zapaleniu zniczy przy zdjęciach pokazujących ofiary ludobójstwa, jakiego dopuścili się banderowcy. Manifestanci przemawiali wielokrotnie przedstawiając sytuację rodzin ofiar i brak upamiętnienia ze strony państwa polskiego swoich tragicznie zmarłych obywateli. Naród, który traci pamięć – ginie…”

Krakowska pikieta upamiętniająca ludobójstwo Kresowian

„11 lipca także w Gdańsku zorganizowaliśmy pikietę pod Konsulatem Ukrainy w celu przypomnienia o ludobójstwie dokonanym przez Ukraińców podczas II wojny światowej. Skala morderstw, liczba ofiar i sposób zadawanej śmierci są przerażające i mogły powstać tylko w umysłach ludzi chorych.

Teraz tym bandytom stawia się pomniki na Ukrainie, a ofiary nie mogą otrzymać nawet krzyża w miejscu swojej kaźni. Wszystko w imię przyjaźni polsko-ukraińskiej, budowanej na kłamstwie. Prawdziwa przyjaźń może powstać tylko w oparciu o prawdę i dlatego o tych strasznych wydarzeniach należy mówić głośno i uczyć w szkołach. Wszystko po to, aby taka tragedia nigdy więcej się już nie powtórzyła. Bez prawdy będziemy musieli zadać sobie pytanie: kiedy nasz niby-przyjaciel ponownie zechce nam wbić kosę w plecy, jak to było już w latach 40-tych ubiegłego wieku?”
Źródło: Wołyń Pamiętamy

Oby więcej wśród nas takich osób. Tylko wtedy Pamięć o zbrodni nie zaginie.

Piotr Szelągowski

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

Jeden komentarz do “„Wołyń Pamiętamy” – Rafał Żak”

  1. „11 lipca także w Gdańsku zorganizowaliśmy pikietę pod Konsulatem Ukrainy w celu przypomnienia o ludobójstwie dokonanym przez Ukraińców”

    Nie przez Ukraińców, lecz Nacjonalistów ukraińskich z OUN !!! Przestrzegam przed obarczaniem winą wszystkich Ukraińców !!

Możliwość komentowania została wyłączona.