Mówi
„Mówisz o prowokatorach. Co rozumiesz przez to słowo?
Przede wszystkim osoby, które: po pierwsze, nie przyszły na Marsz Niepodległości po to, żeby uczcić odzyskanie przez Polskę Niepodległości, tylko po to, aby zrobić zadymę; po drugie, za prowokatorów uważam osoby ze strony lewicowej, które mogły być wpuszczone przez służby czy policję na ten marsz w kominiarkach, po to, żeby prowokować tego typu ekscesy. Jako prowokację traktuję również zachowania policyjne, czyli popychanie ludzi i wyzywanie ich. Dodatkowo trzeba powiedzieć o sytuacji, gdy pewien kamerzysta, absolutnie nie wyglądający na kibica, wyciągnął z kieszeni kamień, rzucił nim i krzyknął niecenzuralne słowo w kierunku policji. Policja odpowiedziała na to atakiem na kibiców, a kibice obroną. Dla mnie to ewidentny przykład prowokacji.”
I tekst, który najbardziej przemawia do wyobraźni:
„Tysiąc razy bardziej szanuję czarnoskórego Afrykanina, który pielęgnuje swoją tożsamość, od białego Francuza, który jest lewakiem, anarchistą i narkomanem.”
Polecam całość: http://antyblog-lokalnie.nowyekran.pl/post/79858,szef-onr-dla-fronda-pl-antysemityzm-w-onr-wyglada-tak-jak-wygladal-przed-wojna