Zdarzają się i takie tragiczne sytuacje.
Dlatego warto ubezpieczać prowadzącego strzelanie instruktora, drugą osobą, kiedy strzela ktoś nie znany bliżej szkoleniowcom.
Nie wiadomo czy tak było w tym przypadku (czy był znany prowadzącym strzelnicę) – nie znane są motywy. Wiadomo tylko że mąż wykonywał prace na strzelnicy, żona obsługiwała klienta, to była jedyna osoba w danej chwili korzystająca z obiektu.
Środowisko strzeleckie jest wstrząśnięte. Zastrzelona (Pani Katarzyna) była znana wielu osobom i lubiana w środowisku, – też między innymi z sędziowania na Longshota w Międzyrzeczu. Czy w Poznaniu.
Strzelnica cieszyła się dużą popularnością wśród sportowców-strzelców.
Dowodem tego były liczne wyprawy z Poznania do Nietoperka.
Wyrazy współczucia i kondolencje dla Pana Andrzeja.