Cytat pochodzi z materiału o aresztowaniu Grzegorza Brauna.
Od dawna śledzimy niepokojące objawy nie działania prawa – w całkowitej zgodzie z… prawem. Fundacja Lex Nostra, której materiały często mam przyjemność zamieszczać na stronie, również próbuje walczyć z kulejącym systemem.
Odnośnie aresztowania Pana Grzegorza, nasuwa się wiele podejrzeń i niejasności.
Czyżby był aż tak niewygodny dla systemu?
Zastanawiam się, kiedy kolej padnie na któregoś z nas, Polaków, kiedy to ktoś kierujący systemem uzna że posunęliśmy się za daleko.
Ostatnio rozmawiałem na temat niesprawiedliwości systemu – podczas złomowania auta. Osoba, która nie powinna być po stronie sympatii za czasami komuny, w wyniku obserwowania tych wszystkich jawnych niesprawiedliwości – niby wolności, braku pewności co do jutra (służba zdrowia, emerytury) stwierdziła, że dla świętego spokoju ducha i ciała chyba wolałaby tego co było za komuny. Owszem, nie było wolności, ale każdy miał pracę, każdy miał opiekę zdrowotną na jakimś poziomie, nie czekał pół roku do specjalisty, lub i dłużej…
Widać zmęczenie społeczne.
Widać równię pochyłą.
Takie sytuacje jak aresztowanie ludzi, którzy wytykają niewydolność systemu, niepokoi…
Całość na stronie:„To
tylko do wyborów, a partie okrągłostołowe z całą hordą wychowanków generała Kiszczaka zostaną odsunięte od władzy, już teraz mają niemal zerowe poparcie
trzeba tylko przeciąć kabelek łączący umiejscowione w Rosji, pod kontrolą Putina serwery wyborcze i policzyć głosy uczciwie, najlepiej pod kontrolą zagranicznych obserwatorów
tylko musimy zapewnić wolne wybory, pierwsze od 1938 roku