Przejeżdżając przez Stęszew zatrzymałem się przy cmentarzu. Uznałem, że i tam należy zostawić odwiedzającym to miejsce informacje o zbrodni Ludobójstwa dokonanej na Polakach przez bandy UPA.
Takie działanie, to szansa na szerokie udostępnienie masom tej informacji – wystarczy tylko, aby wszyscy, którym bliska jest sprawa walki o Prawdę, zostawiali jej ślad wszędzie, gdzie się pojawią – na cmentarzach, w sklepach, może i ludziom do rąk w krótkiej rozmowie – dosłownie wszędzie… Czytaj dalej Cmentarz w Stęszewie po Zaduszkach … i Stasia Stefaniak.
Kategoria: Aktualności
Anglia występuje z Unii E. …
Informacje są jednoznaczne: 49 % Brytyjczyków ma dosyć…
Tak mówi ostatni sondaż YouGov… Czytaj dalej Anglia występuje z Unii E. …
Widoki z trasy do Zielonej Góry; fotografie jesieni…
Kilka
Film o Ludobójstwie; dlaczego nie powstał w wolnej Polsce…
Dwóch dzielnych ludzi podjęło wyzwanie. Postanowili zrealizować film o Przebrażu ujęci historią wspaniałej obrony przed bandami UPA wioski, która okrążona przez bez mała pół roku, dawała schronienie ponad 25 tysiącom osób. Dowodził obroną Henryk Cybulski.
Cała ta historia spisana jest w jego wspomnieniach pt. „Czerwone Noce”.
Miałem okazję spotkać się z nimi kilka miesięcy temu. Jestem całą duszą i sercem z Arturem i Jarkiem. Wierzę, że ich plan się uda i powstanie film, który będzie jeszcze jednym dowodem Prawdy o zbrodniach organizacji, która jako nazistowsko-nacjonalistyczna dawno powinna zostać potępiona przez opinię całego świata.
Ostatnio otrzymałem od Artura informację na maila:
„Zwróciliśmy się do Rafała Ziemkiewicza, który w swoich tekstach wielokrotnie poruszał niewygodny temat ?wołyński?, aby przedstawił nam swój punkt widzenia w tym tragicznym temacie. Umawiając się na nagranie zaproponował, że chciałby i z nami porozmawiać; dowiedzieć się co skłoniło nas do podjęcia się realizacji filmu o obronie Przebraża, jaką mieliśmy motywację.
W ten sposób znaleźliśmy się na wygodnych fotelach oko w oko z cenionym publicystą…”
Rozmowa-Ziemkiewicza cz.2 Dlaczego do dzisiaj nie powstał film o zbrodniach na Wołyniu
W Świebodzinie: po zaduszkach, spotkanie kresowe i promocja Liberum Veto! Pod pomnikiem w Łężycy…
W dniu wczorajszym jako członek zwykły ŚZK miałem okazję uczestniczyć w spotkaniu związku.
Omawiano zbiórkę pieniędzy pod pomnikiem kresowym na jego oświetlenie, a także przywiozłem z Poznania numer „0” Liberum Veto! Sprzedałem wszystkie egzemplarze! Czytaj dalej W Świebodzinie: po zaduszkach, spotkanie kresowe i promocja Liberum Veto! Pod pomnikiem w Łężycy…
„Majaki Zbigniewa Hołdysa” – Opinia Prof. Jerzego Przystawy.
Odnośnie wyborów jednomandatowych i akcji Pawła Kukiza: Czytaj dalej „Majaki Zbigniewa Hołdysa” – Opinia Prof. Jerzego Przystawy.
Gumtree; nowy portal zakupowy umożliwiający sprzedaż i wymianę rzeczy używanych i nie tylko
Tutaj można też przygarnąć kotka czy psa. Oto jeden z przykładów:
„Hej wszystkim kochającym koty ludziom! Mam na imię Lolek.
Obudziłem się w klinice weterynaryjnej. Nie pamiętam zbyt dobrze co działo się wcześniej. Ludzie bardzo się ucieszyli gdy otworzyłem oczy bo podobno było ze mną dość krucho. Okazało się, że zaopiekowali się mną wolontariusze z fundacji i nastąpiło to w samą porę. Jeszcze chwila i już nie mógłbym Ci o tym opowiadać. Podobno byłem chory na koci katar i bardzo słaby. Walczyłem o życie i się udało! Teraz jest już dobrze!:) Czytaj dalej Gumtree; nowy portal zakupowy umożliwiający sprzedaż i wymianę rzeczy używanych i nie tylko
Co jest odruchem serca? Działaniem w imię miłości do drugiego człowieka?
Oczywiście pomoc drugiemu człowiekowi. Zgrane? Może. Są jednak tacy, którzy tak nie uważają: Czytaj dalej Co jest odruchem serca? Działaniem w imię miłości do drugiego człowieka?
Morderstwa dzieci nienarodzonych – w czym problem? Komu zależy?
Chińczycy wg swojej tradycji opartej na filozofii ogólnie liczą życie dziecka od momentu poczęcia tj. narodziny + 9 miesięcy. Nasza kultura europejska do tej pory bada i kłóci się z tą oczywistością z jednej strony a z drugiej broni tego faktu.
Problem polega nie na: udowodnieniu bądź nie, kiedy powstaje człowiek (my jako ssaki nie przechodzimy różnorakich transformacji, z poczwarek chociażby) ponieważ to jest oczywiste, lecz na próbie przerzucenia środka ciężkości na wolność wyboru matki: mogę zabić swoje dziecko lub nie.
Zapomina się jednak, że decyzja o tym czy owo dziecko ma powstać narodziła się wcześniej, wtedy kiedy owa matka nie zdając sobie sprawy z konsekwencji podjęła decyzję o „dobrej zabawie w sex”.
Oczywiście inaczej ma się kwestia, kiedy kobieta jest zgwałcona. Nie chciała seksu, została do tego zmuszona często brutalnie…- osobiście uważam, że kary za gwałt są zbyt niskie.
Ten czyn to całkowity brak poszanowania dla ludzkiej godności, dla drugiej osoby. Kara powinna być tutaj współmierna z czynem. Np. rodzaj braku poszanowania dla godności sprawcy. Odbywanie kary więzienia w krytycznych warunkach: w przeszklonej celi, w której winny gwałtu jest nagi. Nieludzkie? Niemoralne? Cóż, dosyć mam „cackania” się z winnymi (zaznaczam: winnymi) przestępstw. Ci którzy trafiają do więzienia wiedzą, że stoi za nimi cały system specyficznej moralności UE, który weźmie ich w obronę – ponieważ muszą mieć określone warunki w celach, wielkość itp. TO nie zniechęca do popełniania przestępstw.
Może dobrym sposobem jest to co było pokazane w filmie pt. „Kolonia karna”? Wyspa, gdzie zrzuca się przestępców i niech sobie radzą…
Niemniej odbiegam od tematu.
Kobieta, która w wyniku gwałtu zaszła w ciążę może usunąć dziecko czy nie?
Człowieka, który został powołany do życia wbrew woli matki.
Ale…, człowieka.
W myśl logiki mówiącej (chociażby tej chińskiej), że od pierwszej chwili poczęcia mamy do czynienia z istotą ludzką, powołaną do życia nawet w ten sposób, nie możemy dalej brnąć w nielogiczne zachowania i decydować o aborcji rozpoczętego życia ludzkiego.
Co w takim razie powinniśmy uczynić?
Powinniśmy objąć automatycznie z ustawy specjalną opieką przyszłą matkę dziecka.
Oczywiście, to powoduje określone ruchy legislacyjne i kontrolę, aby nie było „sprytnych” matek, które zostały „zgwałcone” aby dostać przywileje należne takiej matce. Pamiętajmy, że zawsze musi próbować wskazać gwałciciela. Niekoniecznie w sensie personalnym w końcu gwałt mógł być dokonany w ciemnym parku, niemniej porównanie genetyczne, zawsze pozwoli wyeliminować np. obecnego męża… Mogę założyć, że w przypadku działania takiego prawa, mogłyby być próby nadużycia. Stąd poruszam ten aspekt…
Trochę o ewentualnych warunkach takiej opieki.
Pełny darmowy monitoring lekarski stanu zdrowia pacjentki przez pełen okres prenatalny.
Specjalne przywileje: darmowy przejazd środkami komunikacji miejskiej, możliwość specjalnej opieki psychologicznej, całkowicie (w 100%) płatny urlop na okres dziewięciu miesięcy od wykonywanej pracy. Możliwość wyjazdu do specjalnego sanatorium, w którym matka będzie otoczona fachową i troskliwą opieką.
Po urodzeniu dziecka całkowite prawo do decyzji: pozostawienia go pod opieką państwa lub osób skłonnych do adopcji, lub drugiej możliwości wychowania samemu.
W drugim przypadku należy zapewnić matce przynajmniej przez okres pięciu lat specjalny parasol psychologiczny.
Czy tak by wyglądała dobra polityka prorodzinna?
Jak obecnie wygląda? Wygląda beznadziejnie.
W tej chwili preferuje się rozwiązania, które nie mają nic wspólnego z szacunkiem dla życia ludzkiego.
Pamiętajmy: jeżeli nie ma szacunku od momentu poczęcia, nie ma go też i później. To, co obecnie się dzieje, wyraźnie to pokazuje.
Nie ma szacunku dla osób pracujących – tak naprawdę niewolników systemu, pracujących za 1000 zł, czy chociażby za 1350 zł w dziekanatach jako pracownice (z wykształceniem po studiach- znam takie osoby).
Podnosimy głosy w sprawie „za” lub „przeciw” obronie życia nienarodzonego. Zadajmy pytanie dlaczego wypowiadamy się tak lub inaczej?
W imię czego? Co nami kieruje? Szacunek dla Życia, jako takie, czy szacunek dla snobistycznego powiedzenia: „bo ja tak chcę, bo ja tak uważam” – z drugiej strony ta sama osoba będzie próbowała walczyć o szeroko pojęte wartości liberalno-demokratyczne mające na celu poprawę bytu ludzkiego…
Czy to nie kuriozum i zaprzeczenie?
Oczywiście, owa osoba znajdzie tysiące „za” swoim działaniom – które zawsze będą miały źródło w jej snobizmie, czy też, tak naprawdę ukrytej nienawiści do życia.
Trochę jak „EMO” ( Co to za ludzie – EMO ) którzy nienawidzą siebie, za to że żyją…
Można znajdywać różne rozwiązania, które zawsze będą przeszkadzały osobom nienawidzącym życia i rodziny, osobom dla których żadne święta nie kojarzą się z rodzinną atmosferą i dlatego będą nastawały na życie ludzkie, już w formie zarodkowej. Z nienawiści do innych, może i do siebie…
Przykład: „taka kampania jest sprzeczna z wartościami europejskimi? to wypowiedź wiceprzewodniczącej Komisji Europejskiej, pani Viviane Reding odnośnie akcji adopcji dzieci niechcianych Można adoptować dziecko, które miało się nie urodzić?
Widzę tutaj tak wiele sprzeczności w działaniu agend UE, że naprawdę zastanawiam się nad ideą samej UE przez pryzmat obserwacji tego typu wypowiedzi…
Zmniejsza się przyrost naturalny, który ze względów ekonomicznych chociażby, jest dla państw świata istotny. Mydli się nam oczy, że na to miejsce można „wrzucić” emigrantów. Proszę spytać Niemców, Anglików czy Francuzów co o tym sądzą… Szczególnie emigrantach, którzy nie chcą się integrować i tak naprawdę więcej czynią szkody niż pożytku systemom funkcjonowania państwa: Mamy; zamiast wspierać politykę prorodzinną ? przyjmować emigrantów: tak taniej?
I naprawdę nie jest to rasizm, czy faszyzm, jak usiłują nazywać (mylnie) te interpretacje oparte na obserwacjach w realu – organizacje lewicujące. Problem polega na tym, że te organizacje tak twierdzą tylko ze względu na to, że ktoś inny śmie zakładać inaczej… – co ciekawe zakładane wnioski te są na podstawie prawdziwych obserwacji…
Lewicowe organizacje też są manipulowane…
Prawa człowieka, moralność UE, – to zwykła zasłona dymna, nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością. Rodzaj listka figowego do realizacji chorych idei tworzenia tego, co nie udało się w ZSRR i przyniosło zagładę milionom istnień ludzkich. UE chce makro-kultury wzorem komuny, komuny ogólno-europejskiej, tylko inną metodą.
TO temat, który jest tak (celowo) zmanipulowany, że jego założenia dla wielu są niewidoczne.
Lepiej utrudniać wypowiedzi za życiem niż przeciw: Co z aborcją? Jak należy w Polsce protestować a jak nie?
UE ma integrować, a tymczasem w coraz większej ilości krajów budzą się ruchy narodowe, wręcz nacjonalistyczne. Broniące integracji NARODOWEJ, jedności NARODU. Litwa, Niemcy, kraje bałkańskie, poza UE: Ukraina, gdzie nacjonalistyczna partia Swoboda dostała się do parlamentu…
Dlaczego tak się dzieje?
Może jednak nie tędy droga, może jednak idee Habermasa o rządach eksperckich nie są trafione – ponieważ wybiera się ekspertów tylko z jednej „mańki”?
I to skrzywienie zaczyna mocno szkodzić społeczności narodowej państw UE.
Ale to inny temat chociaż w części zawiera pewne aspekty związane z problemem narodzenia się lub nie nowych RDZENNYCH obywateli UE tak jednak niepożądanych dla władz UE.
I to jest przeciwieństwo do pomysłu Hitlera z czasów II Wojny Światowej?:
PRAWDA W OCZY KOLE, Hitler RULLES !
Tym razem władza kontynentu postanowiła zupełnie odwrotnie: usuwamy rdzennych obywateli na rzecz uchodźców z innych krajów, tak naprawdę uchodźców ekonomicznych, których bardzo mały procent będzie starał się zintegrować, ponieważ ich celem jest wspomaganie swoich rodzin pozostawionych w krajach macierzystych…
Tu nie ma miejsca dla polityki pro-rodzinnej.
Na zachodzie z uwagi na dłużej działający system opieki społecznej wygląda to jeszcze nie najgorzej aczkolwiek dochodzą do mnie informacje z Francji że już lepiej traktuje się z założenia wielodzietne rodziny muzułmańskie niż analogicznie rodziny rdzennych Francuzów. TO samo w Anglii: tam otrzymanie większego mieszkania czy wręcz domu dla rodziny wielodzietnej np. hinduskiej to wręcz obowiązek państwa.
Polacy, którzy przeprowadzili się tam z całymi rodzinami też mają nie najgorzej. Znam takie przykłady wśród swoich przyjaciół. Większe, wygodne mieszkanie, domek…
To oczywiście przykład działania polityki prorodzinnej w wykonaniu starszych niż nasz systemów, które mają wypracowane pewne określone standardy.
U nas ich nie ma. Moim zdaniem najważniejsze dla naszego kraju obecnie – to właśnie właściwa polityka PRO- Rodzinna. Wspomaganie między innymi kobiet, które mogą zostać matkami, zachęcanie ich do godnego i ekonomicznie stabilnego wychowania swoich pociech.
Celem ma być dobrobyt w państwie. Jeżeli jednostka w państwie jest zadowolona, i z takich zadowolonych jednostek składa się całość obywateli kraju, nie ma w nim problemów.
Dlatego zamiast dawać zielone światło siłom proaborcyjnym, które z założenia budują stosunek do ludzkiego życia na braku szacunku do życia ludzkiego już u podstaw, należy zacząć zupełnie odwrotnie: Budować szacunek do każdego człowieka, od samego początku, tak aby w życiu dorosłym ten szacunek był wykształcony na najwyższym poziomie.
Nie jak w komunizmie czy socjalizmie gdzie z założenia indywidualność była wrogiem systemu.
I dlatego nie ważnym było jedno czy dwa czy dziesięć tysięcy istnień ludzkich. Lecz ważna była idea, dla której te istnienia ginęły… Kolej transsyberyjska czy inne czytaj: „szczytne idee” materialne (zapory, tamy, kopalnie, wyniki przodowników pracy…)
Teraz dobra materialne w sposób liberalny stają się celem, korporacje rządzą światem, a celem korporacji jest osiąganie maksymalnego zysku. Przeszkodą w dobrej pracy na rzecz korporacji jest rodzina. Dlatego tzw. „Krawaciarze” z reguły rodzin nie mają lub mają ale tylko wersję dwu-osobową. I tak dajemy się manipulować.
Aby zyski czerpali inni – i to nie tylko te materialne.
Duchowe również.
Czasami czytamy o szczęśliwych rodzinach pomniejszych bossów korporacji na świecie.
Ale tak naprawdę o tych prawdziwych bossach nic nie przeczytamy. Nie dowiemy się też ich nazwisk. Ponieważ oni są prawdziwymi władcami – za sprawą swoich nagromadzonych fortun.
I realizują swoje cele dalej.
A nam pozostają emocje na poziomie minimalistycznym.
Ponieważ to my mamy być tylko: „robolami” i naprawdę niewiele różni się „robol” w kombinezonie roboczym od „robola” w garniturze.
Tylko wyglądem zewnętrznym.
Epoka niewolników inaczej rozpoczęła się.
Czy jedyna droga do jej likwidacji to anarchia narodowa – wzorem Machno-republiki lekko zmodyfikowanej?
Czy w ogóle jest jakaś droga?
Piotr Szelągowski
Miłość Matki do dziecka:
Zamek potrzebny od zaraz – dlatego „Won!” dla muzeum…
Fałszywa akcja na Facebooku – trzeba jednak uważać na ten portal społecznościowy. Fałszywe podpisy znanych ludzi. Próba likwidacji muzeum za pomocą oszustwa… Czytaj dalej Zamek potrzebny od zaraz – dlatego „Won!” dla muzeum…