Wspomnienie „Rudzielca” …

Kot był z niego wielki i niestrachliwy … zaginął gdzieś (może ktoś go porwał?)… Czytaj dalej Wspomnienie „Rudzielca” …

Devonki, maleństwa z września.

I następna porcja fotografii kotków, takich małych jak i one … Czytaj dalej Devonki, maleństwa z września.

Municypalni; blokady, porządek, bezpieczeństwo i odchody psów

Wybaczcie mi, że znów czepiam się naszych porządkowych miejskich. I znów piszę o psich odchodach. Może to jest tak, że drobne rzeczy działają (wpływają niekorzystnymi fluidami) nam na nasze systemy nerwowe. Znów ilość zaliczonych przeze mnie kup w różnych miejscach naszego miasta przekroczyła pewną dopuszczalną normę. Czytaj dalej Municypalni; blokady, porządek, bezpieczeństwo i odchody psów