I znów komunikacja, nasze MPK „wypadające” Autobusy

Krótko i dosadnie: ciągle i nagminnie wypadają autobusy nr 91 godz. 07.31, stojąc na przystanku słyszy się:
„to już po raz trzeci z rzędu”…
Trasa 64 też nie należy do najszczęśliwszych. Albo jadą jeden za drugim, albo wypadają jeden za drugim.
Do tego znajomi i przyjaciele donoszą, nic się nie zmieniło w kulturze, niestety ciągle widać odjeżdżające autobusy nie czekające na pędzących, zdyszanych pasażerów (potencjalnych). A co tam, zamknięcie przxed nosem takiego to nie lada kozactwo…
To jak to jest: Pasażerowie są dla MPK, czy MPK jest dla pasażerów?
Coś tu nie gra…

Piszcie o takich momentach, spisujcie nr boczny autobusu, linię i godzinę.

Piotrek

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.