Albertiana – festiwal dla prawdziwych ludzi.

Sprawa niepełnosprawności – stosunku do niej to prawdziwy papierek lakmusowy dla nas. Akceptacja tego co jest ułomne, nie piękne zewnętrznie (ale wewnętrznie cudowne) -to przełamanie schematów.
Kogo stać na to?
Czy to trudne?
Siostry Radwańskie i Fundacja Brata Alberta
(siostry Radwańskie wspierające Fundację Brata Alberta od lat – w najnowszej edycji kalendarza Fundacji)
Odsyłam do tekstu ks Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego:
„Cieszę się, że są tu dziś przedstawiciele Kościoła, bo pod adresem Kościoła w ostatnich latach w tym temacie padło wiele oskarżeń. Cieszę się też, że są obecni przedstawiciele władzy, bo obrona życia jest zadaniem dla was. Cieszę się w końcu z patronatu nad dzisiejszym wydarzeniem prezydenta RP, bo to on ma tu władzę decyzyjną. Dziękuję w końcu synowi, córkom i mężowi, który cały czas mnie wspierał”.

Jako osoba żyjąca od dziesiątków lat pod jednym dachem z osobami niepełnosprawnymi, dzieląca ich radości i smutki, mogę tylko dodać, że jeżeli ktoś choć raz zetknie się z serdecznością i pogodą ducha osób z zespołem Downa, to nigdy nie zgodził się na zabicie takich dzieci przed ich urodzeniem.”
W obronie dzieci z zespołem Downa

Jeszcze raz Albertiana z Krakowa. Krótkie wspomnienie rozmów z artystami i laureatami Św. Brata Alberta.

Poza przeżyciami artystycznymi, miałem też okazję rozmawiać z laureatką Panią Ireną Santor. Rozmowa była bardzo ciekawa. Pani Irena wspominała jeszcze czasy z występów z „Mazowszem” rok 1953 wyjazd trzy-miesięczny do Chin. Była to bardzo ciekawa opowieść…- szczególnie kiedy Pani Irena opowiadała o przepięknej przyrodzie stepu na wschodzie (kazachskiego, jeśli dobrze pamiętam- nie zapisywałem, lecz przysłuchiwałem się tej pełnej tęsknoty opowieści), który spontanicznie zwiedziła dzięki nieszablonowemu zachowaniu maszynisty pociągu, którym jechał zespół „Mazowsze” do Chin na trasę koncertową. Mianowicie pociąg zatrzymał się w stepie i na hasło: „w step!” wszyscy podróżujący mogli przez kilka godzin podziwiać piękno przyrody, zapachy, rośliny…
irena_santor_piotr_szelagowski

Czytaj dalej Jeszcze raz Albertiana z Krakowa. Krótkie wspomnienie rozmów z artystami i laureatami Św. Brata Alberta.

Albertiana – i wręczenie medali św. Brata Alberta.

Najważniejsza informacja to wyróżnienia dla osób, które pomagają niepełnosprawnym: Irena Santor, siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie oraz działaczka na rzecz osób autystycznych Alina Perzanowska.
To dzięki nim walczymy o godność dla tych osób.
Druga informacja to wspaniałe występy teatrów osób niepełnosprawnych, pełne przecież niesamowitego poświęcenia.
Byłem po prostu wzruszony oglądając te piękne występy.
zgielk_elk
(Pierwsza nagroda – teatr Zgiełk z Ełku – Skąpiec)
Czytaj dalej Albertiana – i wręczenie medali św. Brata Alberta.