Co powie Breivik? A Europa pójdzie dreptać w miejscu, w niedzielę…?


To nie żart, odbyłem dziś krótką rozmowę ze statecznym obywatelem naszego kraju, w średnim wieku, żadnym prawicowcem-„łysolem”, czy anarchistą, lub też innym skrajnym elementem. Właśnie ów obywatel, przemyśliwując to co wydarzyło się we Francji – zadał retoryczne pytanie; czy ktokolwiek w tej chwili zastanowił się nad zadaniem kilku pytań Breivikowi.
Oczywiście znając jego skrajne poglądy może można by było przewidzieć odpowiedź na zadane pytania. A może też można by było dostrzec coś więcej niż maniakalną i paranoidalną osobowość mordercy.
Każdy z nas dwóch rozumie co uczynił ten morderca – i bezwzględnie potępia jego czyn. Jednakże na kanwie tego co zaczynają (powtarzam) zaczynają czynić islamiści (jak podawano – niezrzeszeni w żadnej terrorystycznej organizacji; czy takie tłumaczenie to jest osłabienie efektu zamachu – wątpię) może okazać się, że zagrożenie jest realne.
Zagrożenie chaosem i zniszczeniem.
Czytaj dalej Co powie Breivik? A Europa pójdzie dreptać w miejscu, w niedzielę…?