Kontrowersyjna
Żydzi nie zdają sobie sprawy ile tracą. Tracą sympatię i zaufanie narodu, który poniósł niewymierne ofiary w walce przeciw zbrodniczej III Rzeszy o życie swoich braci żydowskich.
Byli Polacy szmalcownicy, nikt nie zaprzecza, jednak byli zwalczani przez PPP, przez innych Polaków. I jaki to był odsetek? Ilu Żydów uratowali nasi rodacy? Wiemy, że najwięcej spośród wszystkich narodów Europy. Manipulowanie historią, jej przekazem może zbudować mur nie do obejścia.
Może zasiać w sercach obu narodów nienawiść i zawiść.
Pomimo wszystkiego co się stało, co się dzieje w tej chwili mieliśmy i mamy (ja mam) szacunek do narodu żydowskiego za ofiarę krwi. Musimy wytrwać. Nie zatracić ludzkiego oblicza.
Jednak ci nieodpowiedzialni politycy z Izraela wygrywający emocje dla swoich partykularnych interesów budują mur i nienawiść między naszymi narodami. Czy uda się to ograniczyć? Temu zapobiec???
Nie są w stanie przewidzieć, czym to się skończy. Co się stanie, jakie będą następstwa i konsekwencje tego co uczynili.
Jaką falę wzajemnej nienawiści to spowoduje.
Już tego doświadczamy – już pisze się na forach żydowskich o złych Polakach. Na polskich forach o kłamstwie Żydów. Wielki żal i smutek wśród tych, których dziadkowie czy rodzice ponosili najwyższą ofiarę aby uratować istnienie ludzkie.
Nasze narody oddalą się bardzo przez bezduszne i małostkowe działanie polityków przepełnionych chyba nienawiścią do ludzi.
Można zadać smutne i przeraźliwe w swojej wymowie pytanie:
Czy w tym kontekście dobrze robiliśmy pozwalając przyjeżdżać przez lata Żydom do Polski nie pilnując prawdziwości przekazu, jaki był formowany dla tych młodych obywateli Izraela?
Nie wiemy (tak naprawdę) czego ich uczono pod piecami Oświęcimia…
W tym kontekście można się zastanowić czy książka Szlomo Sanda jest też jakimś rodzajem rozliczenia się z przeszłością narodu żydowskiego?
Straszne jest to, co ludzie robią w imię swoich prywatnych i małostkowych żądz władzy i politycznych manipulacji.
Prawda się zaciera, ginie w konfrontacji z pieniądzem.
Ucierpią tylko zwykli ludzie.