Książka z przed wojny…W innej okładce.

W dobie nie czytania (i nie dbania o książki) to chyba nic dziwnego znaleźć książkę na śmieciach.
Nie, żebym jakoś specjalnie chodził tam gdzie śmieci leżą, jednak było ich dużo na trawniku przy śmietniku. Bardzo dużo.
Książki lubię, szanuję i czytuję dlatego nawet tak dziwna książka mnie zainteresowała…:

Co sądzicie?
Twarda lektura to musiała być… Biorę do domu.
Otwieram a tam w środku zaskoczenie:

Niestety nie dopatrzyłem daty wydania. Na pewno przedwojenna. Jak widać po oficynie wydawniczej.
Nawet Stanisławów uwzględniony.

Instytut Wydawniczy Renaissance.
Przedwojenny.
W oprawce sztywnej – zgniłej bolszewickiej lektury. Dla ochrony? Ukrycia?

Ciekawostka.


Logo

Dwanaście kłamstw…

Rzecz, która w tytule skierowana jest do kobiet, jednakże lepiej żeby przeczytali ją również mężczyźni, tak na wszelki wypadek…

Wrzucam foto fragmentów trzech strona, na których przeczytacie słowa, zdanie i stwierdzenia jakże nam bliskie ponieważ stanowiące clou większej części naszego życia – walka o zdobywanie środków materialnych i różna ocena poziomu ich zdobywania w zależności od osoby oceniającej…W tym przypadku mowa o kobiecie z którą dzielimy wspólne życie. Czytaj dalej Dwanaście kłamstw…

III wojna św – Rosja i Chiny – przeciw Ameryce.



Ciekawa wizja ograniczonej wojny konwencjonalnej, rozpad NATO, przejęcie przez Rosję i Chiny baz USA na Pacyfiku, okupacja ich.
Polityczne wydarzenia zarysowane marginalnie, lecz bardzo realistycznie. Autorzy skupiają się na samych działaniach wojennych.
Bardzo dobrze opisane technicznie walki z użyciem dronów i robotów. Opisanie możliwości wielu rodzajów broni, tych istniejących i tych które mogą prawdopodobnie Czytaj dalej III wojna św – Rosja i Chiny – przeciw Ameryce.

Bóg liczy łzy kobiet…


„…Ojciec zabronił mi w ogóle wychodzić z domu. Do dzisiaj pamiętam te ich zapite twarze, gwałcili ją i bili, a ci co patrzyli, śmiali się i wykrzykiwali coś po rosyjsku. Biedna ta kobieta, znałam ją- mieszkała niedaleko nas, miała trójkę dzieci. Po tym wszystkim nie doszła już do siebie, tydzień leżała i w końcu zmarła. Całą wojnę kobiety jakoś przeżyły, a tu przyszli „wyzwoliciele” i tak naprawdę przynieśli nam piekło….”

Wstrząsająca i wzruszająca książka. Proszę wybaczyć moje bardzo emocjonalne i subiektywne wyrażenie po przeczytaniu tej książki nie mogę jednak inaczej napisać.

Te przeżycia, powojenna rzeczywistość, gwałt, poczucie popełniania czegoś złego – jeżeli zdecydowałaby się na krok pozbycia się bękarta, bachora….Wytrwałość w swoim działaniu. I historia życia, tak tragiczna i smutna. A jednak. Miłość zwycięża w jakiś sposób. Mimo wszystko.

Bohaterka opowiada swojej wnuczcze prawdę o jej matce, prawdę, której ona nie znała – ponieważ Matka nie miała w sobie siły na powiedzenie jej prawdy – jednak potrafiła znaleźć w sobie siłę i potęgę Miłości – dla swojego dziecka.

Wielka nauka dla nas, wiele zachowań ludzkich w tej książce uczy.

„…Gdy Czytaj dalej Bóg liczy łzy kobiet…

Promocja „Personalnika Subiektywnego” – ks. Tadeusz Isakowicz Zaleski.

Informacje o promocji najnowszej książki, swoistego „alfabetu” – ks. Tadeusza.
W książce znajdziecie opisy kilkuset osób, które na swojej drodze spotkał ksiądz Prezes Fundacji Brata Alberta.
Rozdziałów dużo, nazwisk jeszcze więcej (kilkoma zaledwie rzucę: Aznawour, Dymna, Korzeniowski, Hermaszewski, Radwańscy, Ochojska, Rokita, Rydzyk, Korwin Mikke, bracia Kaczyńscy, Moczulski, Ziobro, Wałęsa, Kwaśniewski, Kurtyka, Wojtyła i wielu innych?)- jak widać i takich z pierwszych stron gazet; garściami można czerpać? Zdjęć też solidna porcja, kilkadziesiąt?
Czuję przez skórę, że książka wywoła sporo emocji?”

ks. Tadeusz wpisuje dedykację do egzemplarza „Personalnika Subiektywnego podarowanego mi w Radwanowicach – „pod choinkę”

Nadesłana informacja o promocji:
Czytaj dalej Promocja „Personalnika Subiektywnego” – ks. Tadeusz Isakowicz Zaleski.