Z jednej strony straszak, z drugiej kłamstwa o dobrosąsiedzkich stosunkach – a Swoboda ma na razie mniejszość w parlamencie ukraińskim. Co będzie jak będzie miała większość? Wojna?
„Na stronie internetowej tej partii opublikowano oświadczenie szefa jej wołyńskiego oddziału Anatolija Witiwa. Jego zdaniem, w Polsce mamy do czynienia z antyukraińską histerią, czego przejawem ma być uchwała Senatu w sprawie Wołynia, którą członek Swobody, określa mianem pseudohistorycznej i szowinistycznej. Anatolij Witiw twierdzi, że wizyta prezydenta jest „niepożądana i niestosowna” i może doprowadzić do zaostrzenia ukraińsko – polskich stosunków. Szef wołyńskich nacjonalistów przekonuje, że Bronisław Komorowski ma zamiar symbolicznie poniżyć Ukraińców, którzy „walczyli o niepodległość na swojej ziemi” i przedstawić ich jako morderców….”
Źródło: Nie chcą Komorowskiego na terenie swojego kraju
Relatywizacja trwa. Za zgodą naszych władz. Faszyzm i skrajny nacjonalizm gloryfikujący morderców i oprawców służących Hitlerowi nie ma przeciwników. To nie wróży nic dobrego w regionie. Milczenie (do tej pory) w tematyce zbrodni UPA na wielu narodach podczas ostatniej wojny chyba nie służy polskim obecnie rządzącym władzom. Pytanie: czy z tej okazji nie będzie cierpiała cała Polska? Za czas jakiś?
Źródło ukraińskie: Свобода призвала президента Польши не приезжать на Волынь
http://youtu.be/4GexeAZEtls