Rekonstrukcja na Ukrainie – 70-ta rocznica powstania SS Galizien…


Na Ukrainie dwa dni temu tj. 23 lipca miały miejsce inscenizacje dotyczące szlaku SS Galizien, ochotniczej ukraińskiej dywizji SS. Można chyba tak powiedzieć skoro w jej skład wchodzili ochotnicy ukraińscy (nie wszyscy zgłosiło się około 70 tys.) Polecam przy okazji pozycję Michała Siekierki opisującej historię tej dywizji:

Książka o dywizji SS "Galizien"
Książka o dywizji SS „Galizien”

Organizacja SS w całości została uznana przez ONZ jako organizacja zbrodnicza kilka lat po zakończeniu II Wojny Światowej.
W takim razie jakim cudem w jednym z państw europejskich gloryfikuje się dywizję SS? Czytaj dalej Rekonstrukcja na Ukrainie – 70-ta rocznica powstania SS Galizien…

Radom włącza się do obchodów 70-tej rocznicy zbrodni Ludobójstwa na Polakach.

Z maila nowe informacje o obchodach:
„Zbliżają się radomskie uroczystości 70. Rocznicy Zbrodni Wołyńskiej

Wystawa, koncert oraz spotkanie z historykami uświetnią spotkanie poświęcone 70. Rocznicy Zbrodni Wołyńskiej, na które Bractwo Kurkowe Świętego Sebastiana w Radomiu zaprasza mieszkańców Radomia.
Fragment wystawy o zbrodni wołyńskiej (fot. archiwum)
W Stalowej Woli stanie pierwszy na świecie pomnik upamiętniający Ukraińców broniących Polaków Czytaj dalej Radom włącza się do obchodów 70-tej rocznicy zbrodni Ludobójstwa na Polakach.

UPA, Ludobójstwo Polaków i Holokaust …

Z maila: „Ivan Katchanovski – badacz z Kanady wskazuje na zakłamane fundamenty polityki pamięci na zachodnim Wołyniu, na przykładzie prób sfałszowania wyników badań archeologicznych we Włodzimierzu Wołyńskim.

Jeśli usłyszycie Państwo opowieść o bitwie UPA (lub teledysk zespołu TARTAK), proszę pamiętać, że wysławiani są tam byli policjanci w służbie nazistowskiej, którzy w roli nazistowskich kolaborantów sumiennie dopilnowali, aby ani jeden Żyd nie uratował się z Zagłady. Czytaj dalej UPA, Ludobójstwo Polaków i Holokaust …

Na Ukrainie niszczą pomniki… Gdzie ANTIFA?


Bandytów z UPA…
Z maila:


Na Ukrainie wojny pomników ciąg dalszy. W Charkowie zniszczony został pomnik UPA.

Fotografie ! – link – www.istpravda.com.ua

26.04.2013

W Charkowie nieznani sprawcy zlikwidowali pomnik żołnierzy Ukraińskiej Powstańczej Armii, który w 1992 roku został postawiony w parku „Młodzieżowym”.

Powołując się na szefa charkowskiej obwodowej organizacji „Swoboda” Ihora Szwajkę, poinformowała agencja UNIAN.

„Byłem tam, na miejscu I tablica pamiątkowa, i sam kamień – zniknęły. Są ślady ciągnika lub innego ciężkiego sprzętu..” – powiedział.

Pomnik został ustawiony w Charkowie już w 1992 roku. Zdjęcie: varta.kharkov.ua

Szwajka jest przekonany, że w likwidacji pomnika żołnierzy UPA w Charkowie brały udział władze miejskie Charkowa i charkkowskie państwowe władze obwodowe, oraz, że „odbyło się to pod ochroną milicji.”

Polityk podkreślił, że pomnik żołnierzy UPA w Charkowie w każdym przypadku zostanie odtworzony.

„Sytuacja teraz jest taka, że za każdy jeden zniszczony pomnik zostanie postawione pięć nowych” – powiedział.

Obecnie miejsce, gdzie stał pomnik, tak oto wygląda. Zdjęcie ze strony internetowej partii „Swoboda”

W Departmencie Kontaktów ze Społeczeństwem Głównego Zarządu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy w Obwodzie Charkowskim również potwierdzono fakt zniknięcia pomnika żołnierzy UPA w parku „Młodzieżowym”.

Według informacji posiadanych przez milicję, zniknięcie pomnika zostało zauważone w piątek 26.04.2013 r. około 08:00.

Na miejscu zdarzenia pracowała grupa operacyjno-śledcza pod kierownictwem Kijowskiego Oddziału Rejonowego. Pracownicy milicji zgromadzili dowody rzeczowe.

Przedmiotowy fakt został wniesiony do Urzędowego Dziennika Rejestru naruszeń prawa i innych wydarzeń. Teraz funkcjonariusze prawa ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia.

Pomnik zniszczono przy użyciu sprzętu
(……)
W marcu 2013 nieznane osoby spowodowały uszkodzenia i zniszczenia pomników bohaterów narodowo-wyzwoleńczych zmagań Bandery i Szuchewycza.
(….)
Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że masowe niszczenie pomników na Ukrainie rozpoczęła się dopiero w tym roku.
——————-
Informacja uzupełniająca.
Warto przypomnieć, że pomnik UPA w Charkowie został postawiony z naruszeniem obowiązującego prawa, wbrew woli miejscowych samorządów, a potem mimo to za czasów prezydenta Juszczenki został wniesiony do państwowego rejestru obiektów podlegających ochronie. W ten sposób państwowy organ kierowany przez zwolenników banderyzmu usiłował zalegalizować bezprawie. Miejscowy samorząd wezwał do jego usunięcia, w efekcie grupa młodzieży zakopała pomnik w ziemi przy użyciu koparki ciągnikowej. W sytuacji, gdy lokalny samorząd zarządził likwidację pomnika, mimo nielegalności wpisany do rejestru państwowego, w sytuacji nie rozstrzygniętych kwestii prawnych, milicja i prokuratura prześladowały młodych sprawców. Proces zakończył się przedawnieniem.
W tej próbie pomnik i tablica zostały wywiezione i miejsce ukrycia pozostaje nieznane. Pomnik został ufundowany przez osoby prywatne i postawiony bez wymaganych uzgodnień z władzami samorządowymi.”

A my co?
Ostatnio słyszałem przypadkiem Siwca niejakiego (w randze ministra i doradcy prezydenta) w programie I-szym polskiego radia bodajże o 7 rano u znajomego – jak mówił że nie wolno wystawiać na próbę naszej przyjaźni polsko-ukraińskiej- co miał na myśli?
Oczywiście 70-tą rocznicę Zbrodni Ludobójstwa. Jak twierdziła reporterka, z którą rozmawiał – Ukraińcy mogą się obrazić za ten zwrot…
Ale JACY?
Nacjonaliści owszem, faszyści jak najbardziej – ale zwykli NORMALNI obywatele?
Albo tacy, których rodziny zginęły pomordowane przez bandytów z UPA?

Trzeba pomóc tym dzielnym ludziom którzy walczą o prawdę tam z nacjonalistami i faszystami.
Umowa zjednoczeniowa z państwem gdzie maszerują bojówki faszystowskie? Gdzie rodzima ANTIFA? Gdzie inne Antify- europejskie? Czemu nie walczą tam z bandami nacjonalistów i faszystów zagrażającymi Europie?
Łatwo sobie po-protestować urządzać marsze równości w majestacie prawa. Powalczcie drodzy lewacy z prawdziwymi faszystami tam- … za wschodnią granicą.
Podnosi łeb zaraza – niestety…
A wy co?
Milczycie…

Narody Europy…
Żenada.

Anarchia na Ukrainie – normalka, kiedy do władzy dorwała się tłuszcza…

„Mamy już dość patrzenia na tępotę, głupotę, agresję i nieodpowiedzialność opozycji, która bez końca blokuje trybunę parlamentarną” – komentarz jednej z posłanek ukraińskich na blokowanie parlamentu przez opozycję. Czytaj dalej Anarchia na Ukrainie – normalka, kiedy do władzy dorwała się tłuszcza…

Nacjonaliści chcą rządzić na Ukrainie… nawet za cenę krwi.

Ostatnie wypowiedzi na Ukrainie pokazują w końcu jakim zagrożeniem jest prawdziwy integralny nacjonalizm ukraiński…
Czy w końcu PIS- ze swoim popieraniem (pomarańczowa rewolucja) czołowych sprzymierzeńców nacjonalistów dojrzy cokolwiek niż koniec własnego nosa? I uderzy się w pierś? Czytaj dalej Nacjonaliści chcą rządzić na Ukrainie… nawet za cenę krwi.

Trochę historii o URL… i roku 1920-tym.

Znalazłem swego czasu ciekawą stronę, na której dość dokładnie można dowiedzieć się o wielu rzeczach dotyczących powstania Ukraińskiej Republiki Ludowej, sprzymierzenia z wojskami II RP przeciw Rosji Sowieckiej i wielu faktach dotyczących prawosławia. Między innymi jest tam umieszczony tekst z „IOH” Wiedza i Życie Jarosława Gdańskiego, którego fragmenty przytaczam poniżej jednak cała strona jest ciekawym źródłem informacji. Polecam ją.

Kozacy, Rosjanie i Ukraińcy po stronie polskiej w wojnie 1920 r. (fragmenty)
„Po rewolucji lutowej w Rosji przedstawiciele różnych ukraińskich ugrupowań i organizacji politycznych, wywodzących się głównie z Towarzystwa Ukraiskich Postępowców, utworzyli tzw. Centralną Radę ? namiastkę pierwszego ukraińskiego parlamentu. Rada wyłoniła spośród siebie Komitet Wykonawczy, na którego czele stanął prof. Mychajło Hruszewśkyj. W maju do Piotrogradu wyjechała delegacja Centralnej Rady z postulatami szerokiej autonomii dla Ukrainy, zwolnienia jeńców pochodzących z Galicji oraz ukrainizacji jednostek rosyjskich znajdujących się na ziemiach ukrainnych, a także samodzielności szkolnictwa i administracji.

Wobec negatywnego stanowiska Rządu Tymczasowego w tej sprawie Rada 25 kwietnia 1917 r. wydała swój pierwszy uniwersał, w którym stwierdzała ?od dziś sami będziemy tworzyć nasze życie?72. Jednakże aż do początków następnego roku nie nastąpiło oficjalne zerwanie z Rosją. Nawet w będącym reakcją na przewrót bolszewicki tzw. III Uniwersale Centralnej Rady (z 20.11.1917 r.), proklamującym powstanie Ukraińskiej Republiki Ludowej, nadal podkreślano federacyjny związek Ukrainy z Rosją.

Dopiero stworzenie przez obradujący w grudniu 1917 r. w Charkowie I Wszechukraiński Zjazd Delegatów Robotniczych, Żołnierskich i Chłopskich politycznych podstaw do powołania na Ukrainie władzy bolszewickiej spowodowało zerwanie z Rosją. Centralna Rada 22 stycznia 1918 r. proklamowała niepodległość URL. Niepodległość ta została potwierdzona przez traktat brzeski, który 9 lutego 1918 r. URL podpisała jako jedna ze stron, obok leninowskiej Rosji i państw centralnych. Ale już w następnym miesiącu rozpoczęła się niemiecko-austriacka okupacja niepodległej Ukrainy.

Pod patronatem pastw centralnych 29 kwietnia 1918 r. Centralna Rada uchwaliła w Kijowie konstytucję i wybrała prof. Hruszewskiego na prezydenta URL. Jednakże obradujący równolegle Ukraiński Zjazd Chłopski ogłosił tego samego dnia Pawła Skoropadskiego hetmanem Ukrainy. Dokonał on przy pomocy Niemców zamachu stanu i proklamował utworzenie w miejsce URL Państwa Ukraińskiego. Władzę swą sprawował formalnie do 14 grudnia 1918 r. Przeciwko hetmanowi wybuchło powstanie w większości ukraińskich guberni. Przyczynili się do niego czołowi politycy URL, którzy 13 listopada 1918 r. powołali władzę wykonawczą ? tzw. Dyrektoriat URL ? z przewodniczącym Wołodymyrem Wynnyczenko i Głównym Atamanem (czyli Naczelnym Wodzem) wojsk ukraińskich Semenem Petlurą na czele.

Niemal jednocześnie zaczęto formować jednostki wojskowe URL. W krótkim czasie utworzono sześć pierwszych dywizji, każda w składzie trzech brygad piechoty z artylerią oraz pułków kawalerii i technicznego. W ciągu 1919 r., pomimo trudnej sytuacji wojskowo-politycznej, zdołano podwoić siły zbrojne, które składały się teraz z 12 dywizji73 prowadzących walkę przeciwko bolszewikom i ?białym? Rosjanom.”

Poniżej fragment dotyczący walk wojsk ukraińskich przeciwko Sowietom.
„…Po zawarciu rozejmu na froncie polsko-bolszewickim strona polska, chcąc doprowadzić do końca negocjacje pokojowe, musiała podjąć decyzje co do swoich dotychczasowych sojuszników. Pod naciskiem Sejmu władze wojskowe nakazały formacjom sojuszniczym opuszczenie terytorium Polski do dnia 2 listopada 1920 r. Jednoczenie wydano oświadczenie, że w razie ich powrotu na tereny polskie z bronią w ręku zostaną one rozbrojone i internowane. W ten sposób wypowiedziano układ sojuszniczy z Ukraińską Republiką Ludową z 21 kwietnia 1920 r.

Petlura zdecydował się więc prowadzić dalsze działania wojenne przeciwko Rosji bolszewickiej bez pomocy polskiej, ale w sojuszu z jednostkami rosyjskimi podporządkowanymi Komitetowi Rosyjskiemu Sawinkowa oraz kozacką dywizją Jakowlewa.

Wykorzystując obecność oddziałów polskich, jednostki rosyjsko-ukraińskie zajęły w początkach listopada 1920 r. całe Podole i skierowały się na Bracław. Kontrnatarcie wojsk bolszewickich z 10 listopada zakończyło się powodzeniem. Jednostki Armii Czerwonej przełamały prawe skrzydło wojsk podporządkowanych Petlurze, co spowodowało wycofywanie się wojsk Ukraińskiej Republiki Ludowej w kierunku polskiej granicy. Odwrót odbywał się w dużym pośpiechu i przy braku ogólnej koordynacji, co prowadziło do dużych strat w ludziach i sprzęcie.

Granicę polską jednostki ukraińskie, w liczbie ok. 20 tys., przeszły 21 listopada 1920 r. Zostały one rozbrojone nad Zbruczem, następnie żołnierzy zgromadzono w Ramowanym Siole i przewieziono do obozów internowania ? przede wszystkim w Kaliszu, Szczypiornie, Aleksandrowie Kujawskim, Strzałkowie, Łańcucie i Wadowicach, gdzie przebywali do 1924 r.94

Na ziemie polskie trafiło więc ok. 40 tys. byłych wojskowych i urzędników URL, w tym 65 posłów, 14 ministrów, ok. 1680 urzędników, 3530 oficerów i ok. 11,5 tys. podoficerów i szeregowych. Część z nich udała się na emigrację, część podjęła służbę w Wojsku Polskim jako oficerowie kontraktowi, inni przystosowali się do nowych warunków życia95.

Jednakże swoistą miarą zawodu, którego doznali co do Polski jako sojusznika, mógł być znaczący udział emigracji ukraińskiej w Polsce w tworzeniu przez Niemców oddziałów zbrojnych i administracji lokalnej na ziemiach dawnej Galicji Wschodniej włączonych do Generalnego Gubernatorstwa w latach 1941?1944.”

Wytłuszczenie pod koniec tekstu moje – chciałem wskazać na fakt, jak wielu żołnierzy ukraińskich i działaczy politycznych mimo wszystko znalazło schronienie w II RP. Wielu z nich godnie budowało swoją nową ojczyznę, byli też i tacy jednak, którzy stanęli przeciwko niej. Politycznie działania które spowodowały zerwanie współpracy z wojskami ukraińskimi niestety są jakoś uzasadnione Rzeczypospolita powstawała i ciągle była obawa u utrzymanie wątłego pokoju i granic. Na zachód po czasie okrutnej I Wojny, nie można było liczyć, tam nie było problemów z walką o niepodległość, za to w pamięci były ofiary wojny. Cóż było robić, sama Polska była za słabym gwarantem dającym ewentualna szansę istnienie Ukrainy wtedy. Ale za to na pewno dużo zrobiła dla osób narodowości ukraińskiej, które szukały schronienia w II RP. Jak niektóre z tych osób się zachowywały w czasie XX-lecia międzywojennego mamy częściową odpowiedź w książce Pani dr. Lucyny Kulińskiej o akcjach terrorystycznych OUN na terenach II RP.

Źródło cytatów: http://ioh.pl/artykuly/pokaz/kozacy-rosjanie-i-ukraicy-po-stronie-polskiej-w-wojnie–r,1044/

Strona, którą polecam na wstępie materiału, a na której również można przeczytać cały tekst Pana Jarosława Gdańskiego: Prawosławny Partyzant

Pomnik Wdzięczności – za odzyskanie niepodległości – spotkanie informacyjne.


W zeszłą sobotę można było w centrum parafialnym Świętej Rodziny obejrzeć film o inicjatywie odbudowania Pomnika Wdzięczności, ufundowanego w Poznaniu w podzięce za odzyskanie niepodległości w latach XX-lecia międzywojennego. W 1939 roku w październiku pomnik zburzyli niemieccy hitlerowscy żołnierze. Czytaj dalej Pomnik Wdzięczności – za odzyskanie niepodległości – spotkanie informacyjne.