Marsz dla Życia 2009-2014-2019.

Byłem na wielu marszach dla życia, pierwsze to jeszcze 2008-2009 rok organizowane przez Marcina Grześkowiaka.

Foto ilustrujące jest oczywiście z wczorajszego Marszu dla Życia.

Hasło chyba najlepsze pod słońcem dla wszystkich tego typu inicjatyw:
Marsz dla życia: – dajemy świadectwo naszej miłości dla niewinnych i bezbronnych.

Ta sprawa jest dla mnie szczególnie ważna od ponad 10 lat adoptuję Życie poczęte nienarodzone. Każde życie jest cenne.
Niedawno odszedł Krzyś (dziś się dowiedziałem) syn mojego kolegi Roberta. Był niepełnosprawny. Ale cóż to ma za znaczenie?
Miłość jaką był otaczany jest najważniejsza.
Można kochać. Trzeba kochać. Tylko poprzez Miłość sprawdzamy się w naszym człowieczeństwie.
Łatwo kochać pięknych, młodych. A jak trudno kochać innych…
Trudno?
Nie dla Rodziców.
Tych prawdziwych – w duchu, nie w fizyczności.

To tekst z 2014 roku, którego z jakiegoś powody (przez zapomnienie) nie opublikowałem wtedy:
(Informacja z maila): Ulicami Poznania przeszedł Marsz dla Życia, w którym uczestniczyło około 3 tys. osób. W tym roku przebiegał on pod hasłem „Zrób krok!”. Pozdrowienia dla uczestników i organizatorów przekazał również Papież Franciszek.


….Marsz poprzedził festyn rodzinny na pl. Adama Mickiewicza oraz koncert Magdy Anioł. Odbył się także finał akcji Pieluszka dla Maluszka. W trakcie jej trwania od 25 marca br. do dziś zebrano 17 060 pieluch, z czego aż 2 206 szt. przyniesiono na festyn (nr pozwolenia: SO-I.5311.20.2014). Czytaj dalej Marsz dla Życia 2009-2014-2019.

Dziecko wyrzucone na śmieci po porodzie.

Znów bulwersujące doniesienie, które pokazuje jak dewaluuje się wartość życia ludzkiego.
Jeżeli młodzi ludzie mają nagminne przykłady takich przypadków jak będą podchodzić do idei życia? Istnienia?
Z drugiej strony – pokazuje się wartość życia zwierząt – i słusznie; KAŻDE życie jest jednostkowe, indywidualne i niepowtarzalne i należy je chronić i szanować. Jednak zastanówmy się czyje życie tak naprawdę jest więcej warte? Jeżeli mielibyśmy do wyboru ochronić – hipotetycznie: Czytaj dalej Dziecko wyrzucone na śmieci po porodzie.

Marsz dla życia – Poznań. Tworzymy żywego człowieka.

W Poznaniu szliśmy, aby powiedzieć mieszkańcom: życie jest najważniejsze. To coś jedynego, niepowtarzalnego. Nie jesteśmy Panami życia innych.
Szanujmy i kochajmy je. Dbajmy o nie. Szczególnie o tych, którzy nie mogą się bronić. Jeżeli potrafimy płakać nad kotem czy psem, dlaczego nie umiemy pochylić się nad nienarodzonym człowiekiem? Jesteśmy jedyną żywą siłą (gatunkiem) na tej planecie która popiera eksterminację samych siebie.
Nie chodzi tutaj o nic więcej… Czytaj dalej Marsz dla życia – Poznań. Tworzymy żywego człowieka.

Zagrożenie zabójstwem…Ludzi. Aborcja – morderstwo w łonie matki.


poslowie-przed-spotkaniem
Dochodzę do wniosku, że nie powinno się nazywać słowem „aborcja” zabójstwa wewnątrzmacicznego dziecka.
tam samo należałoby nie używać w dyskusjach ogólno-społecznych pojęcia „płód”.
Tego typu poprawne ze strony naukowej sformułowania są wykorzystywane przez środowiska śmierci jako deprecjonowanie i odhumanizowanie faktu, że
mówimy o jednostkowym, całkowicie unikalnym Życiu ludzkim.
Zabicie dziecka w łonie matki uniemożliwia pojawienie się tego Życia na świecie, w kosmosie, we Wszechświecie. Nie ma ponownej szansy na jego zaistnienie.
Powinniśmy wyjść z jasnego i prostego założenia:
Abstrahując od jakiejkolwiek wiary, religii i duchowych wyjaśnień ? analizując problem tylko z płaszczyzny etyczno-moralnej i humanistycznej, prawa przyrody, doprowadziliśmy do nie pojawienia się tych konkretnych (wyjątkowych na skalę całego kosmosu, w wymiarze czasowym wieczności) przejawów całkowicie niepowtarzalnego, osobniczego, indywidualnego ŻYCIA.

Zaskoczony jestem, że wszelkie środowiska pro-natura nie stają w obronie życia.

Nie raz pisałem na blogu, że wartość nadrzędną ma każde Życie. To kim zostanie, jak się ukształtuje, zależy od społeczeństwa, od warunków kulturowych, od wychowania, od rodziców i wielu innych czynników w różnym stopniu wpływających na rozwijającego się człowieka. Zupełnie innym czynnikiem jest wpływ na kształtowanie i pomoc w nim – to temat do innej jakże szerokiej dyskusji.
Jednak przede wszystkim skoncentrujmy się na zakończeniu zabijania ludzi. Jeżeli nie na świecie to przynajmniej w Polsce.
Wczoraj na spotkaniu z posłami: Bartłomiejem Wróblewskim i Szymonem Szynkowskim vel Sęk spodziewałem się „burzy mózgów” wśród zebranych osób i podjęcia określonych działań mających na celu obronę Życia.
Stało się inaczej chociaż pojawiły się jaskółki porozumienia.
Liczę na to, że szansa wsparcia naszych (wielkopolskich) posłów w działaniu ku zdecydowanemu i jasnemu sprecyzowaniu, o co chodzi w tej jakże tragicznej dyskusji (jedna z uczestniczek podkreśliła że co dzień ginie 2-3 istnienia ludzkie) – i wskazaniu celu nadrzędnego jakim jest; POWTARZAM: całkowita ochrona ludzkiego życia w każdym jego etapie – stanie się naszym wspólnym celem. Bez względu na przynależności… Czytaj dalej Zagrożenie zabójstwem…Ludzi. Aborcja – morderstwo w łonie matki.

Homoseksualizm, aborcja…Rodzina.


Z maila:
plakat-a3_ryba-rodzina-poznan

Szanowni Państwo,
Klub Polonia Christiana w Poznaniu oraz KoLiber Poznań zapraszają na spotkanie pt.:
Gender, homoseksualizm, aborcja – atak na rodzinę jako kolejna faza rewolucji.

O zagrożeniach płynących ze zmasowanego ataku Czytaj dalej Homoseksualizm, aborcja…Rodzina.

Czarne zgrupowania -śmierć nad Polską…?

czarna-destrukcja-cywilizacji
(foto: Piotr Szelągowski – Czarna destrukcja ludzkiej cywilizacji)


Dziś przybyłem na „czarny marsz” w Poznaniu….

Refleksja jaka się nasuwa: ci, którzy się na nim zebrali, wybierają śmierć – bez względu jak to nazywają – wolność, demokracja (!), prawo do samostanowienia, wybór kobiety, prawo kobiety do jej ciała (nikt tego nie zaprzecza- chodzi przecież o zupełnie inne, powstające ciało w kobiecie), itp…
Ten wybór to nic innego jak:
Abstrahując od jakiejkolwiek wiary, religii, poglądów i duchowych wyjaśnień ? analizując problem tylko z płaszczyzny etyczno-moralnej i humanistycznej, prawa przyrody, prawa do życia i szacunku do jakiegokolwiek życia doprowadzamy do: „nie pojawienia się” tych konkretnych (wyjątkowych na skalę całego kosmosu, w wymiarze czasowym wieczności) przejawów całkowicie niepowtarzalnego, osobniczego, indywidualnego ŻYCIA jakimi są ci LUDZIE, którzy mogliby być, jednak w wyniku
złej interpretacji prawa do wolności jednostki nie będą mogły się pojawić we wszechświecie.
Po prostu.
Czy nie mają do tego prawa? Czytaj dalej Czarne zgrupowania -śmierć nad Polską…?

Życie, dziecko, lekarze, wolność, dowód…- decyzja.

Matka pochyla się nad swoim dzieckiem, otacza je ramionami, przytula, czuje ciepło małego ciałka. Nieważne jest jak długo dane będzie im być razem. Któż to wie? Któż jest Panem ich istnienia? Nie ma wyroku dla nich, nie ma też przepowiedni. Żyją. To jest ważne. Czują swoją jedność, bicie serca, ciepło ciała, aksamitną, ciepłą skórę. Nikt nie wie jak długo będzie oddychał. Jak długo będzie cieszył się istnieniem swojego dziecka, nawet tego zdrowego. Czy fakt, że miłość matki trwa chwilę, czy miesiąc, rok lub 60 lat ma znaczenie? Kto pragnie odebrać ten stan, to uczucie? Czy matka przytulając dziecko bez rączek, nóżek, mózgu mniej kocha niż ta, która przytula dziecko z tym wszystkim co być powinno?
Chcecie odebrać jej miłość? Czytaj dalej Życie, dziecko, lekarze, wolność, dowód…- decyzja.

Marsz dla Życia w Poznaniu w najbliższą niedzielę.

Ten rodzaj spektakularnego wskazania na to co ważne w życiu ludzkim, a wiec szacunek dla każdego życia, powinien szczególnie nas uwrażliwić na sprawę ochrony Życia Poczętego, Nienarodzonego. Dotyczy wszystkich żyjących. To nie jest sprawa wiary w Boga. Każdy z nas ten wierzący i niewierzący żyje dziś dzięki decyzji swojej matki, również wierzącej lub nie. Dlatego warto się tam pojawić. Każdemu Poznaniakowi.
marszdlazycia Czytaj dalej Marsz dla Życia w Poznaniu w najbliższą niedzielę.