Czy jesteśmy dobrymi kandydatami na męża dla wschodnich kobiet? Wychodzi na to że nie do końca… Ale też i nie mamy poszanowania i posłuchu wśród nich. Znalazłem też dość obraźliwe określenie na nasz temat „polska żółć” – prawdę mówiąc nie wiem o czym mowa, ale gdyby ktoś wiedział dajcie znać….
Taki
Ukrainka Obraża Polaków
Cóż, za miłe to nie było, i skądś biorą się takie słowa, jakoś się nauczono takiego, a nie innego sposobu widzenia nas… Szkoda. Bo w drugą stronę jest dokładnie odwrotnie, my uważamy kobiety wschodu za bardzo ładne i godne zainteresowania…
W poniższym materiale mówi się właśnie o polskich powodach do takich poszukiwań:
Ukrainka dla Polaka
Był swego czasu na You Tube i Wykopie film, w którym Ukrainki z Gdańska straszliwie obrzucały błotem naszych rodaków. Został jednak usunięty i już jest niedostępny, niemniej warto zajrzeć na stronę, ponieważ jest niezwykle ciekawy komentarz pod nieaktualnym już linkiem do filmu:
Ukrainki o Polakach
Warto poczytać, troszkę spuścić z tonu ksenofobicznej wyższości, chociaż akurat w tym przypadku bardzo żywo są komentowane wypowiedzi ksenofobicznych Ukrainek.
Tolerancja jest to wartość która świadczy o nas samych, nie zapominajmy, chociaż w historii jest wiele przykładów wielkiej tolerancji Polaków, to obecnie trochę dziczejemy, wydaje się też że bierzemy przykład być może z zachodnich krajów- tego co dzieje się we Francji, czy w Holandii.
Chociaż jak spojrzymy na Ukrainę czy Białoruś widzimy z kolei niestety duże podobieństwo. Nacjonalizmy, niechęć do obcych narodowości, hasła które nie budują a niszczą. Czy naprawdę potrzeba identyfikacji narodowej zawsze musi być motywowana tak silnie nacyjnymi (parafrazując ideologa nacjonalizmu ukraińskiego) poglądami i zachowaniami? Po co? Komu to służyć ma?
I ostatni temat do przemyśleń na dziś: wizjonerski niejako; roli naszych sił zbrojnych w różnych filmach kręconych na wschodzie. Np. osławionej husarii: Polecam ciekawy materiał na ten temat z filmikami:
Husaria znów morduje
Piotrek