Nacjonalizm a Patriotyzm. Kilka linków. Jak to jest?

Co jest Prawdą a co fałszem? Z czego wynika nie zrozumienie różnicy? Dlaczego próbuje postawić się znak równości między tymi terminami?

Pozwolę sobie podać kilka linków i zacytować z nich fragmenty. Postaram się nikomu nie narzucać żadnej interpretacji. Wymagana jest tylko logiczna analiza słów połączonych w zdania i zastanowienie się nad etyczno-moralnymi aspektami tego, co wynika z wnioskowania.

…pojęcie „nacjonalizmu” we współczesnym rozumieniu powstało w drugiej połowie XIX, a oznacza ono pojmowanie narodu w kategoriach etnicznych…[…] jego negatywną stroną było budowanie własnej tożsamości w zdecydowanej opozycji do innych. Filozoficzną podbudowę nacjonalizmu stworzył ówczesny darwinizm społeczny, charakteryzujący się pojmowaniem życia społecznego w kategoriach bezwzględnej walki jako podstawowego motoru rozwoju. W ślad za tym wysuwano ideę „egoizmu narodowego”, jako wartości pozytywnej, która pojawia się u wszystkich europejskich teoretyków nacjonalizmu, włącznie z polskimi protoplastami tego nurtu: Janem Ludwikiem Popławskim oraz Romanem Dmowskim.

W tekście pojawiają się też słowa Piusa XI:

„kto wynosi ponad skalę wartości ziemskich rasę albo naród, (…) albo inne podstawowe wartości ludzkiej społeczności, które w porządku doczesnym zajmują istotne i czcigodne miejsce i czyni z nich najwyższą normę wszelkich wartości, także religijnych, i oddaje im cześć bałwochwalczą, ten przewraca i fałszuje porządek rzeczy stworzony i ustanowiony przez Boga”.

Następnie analiza z punktu widzenia na polską odmianę nacjonalizmu (przedwojenną):

„Roman Dmowski, lider obozu narodowego w Polsce w broszurze: „Kościół, naród, państwo” pisał, że „usiłowanie oddzielenia u nas katolicyzmu od polskości, oderwania narodu od religii i od Kościoła jest niszczeniem samej istoty narodu”. Z tego powodu polski ruch narodowy przyjmował bardziej katolicki charakter i pod takimi sztandarami starał się występować. Uczestniczyło w nim też wielu znanych księży.

Rodziło to jednak tendencję do instrumentalizacji Kościoła, w szczególności w pokoleniu młodych endeków, gromadzących się w Młodzieży Wszechpolskiej, a później w ruchach narodowo-radykalnych. Budziło to obawy części hierarchii z prymasem Augustem Hlondem na czele, który odcinał się od endecji.”

Druga wojna światowa zmieniła wykładniczo rozumienie pojęcia nacjonalizmu w jakiejkolwiek pozytywnej odsłonie.

„II wojna światowa wraz z holokaustem ujawniła olbrzymie, dramatyczne oblicze nacjonalizmów. Papież Pius XII w powojennych warunkach, gdy rozpoczynano budowę nowej architektury stosunków międzynarodowych, przestrzegał przed powielaniem nacjonalistycznych błędów.

Nic już nie będzie takie samo po tym co się wydarzyło w tamtych latach. Wiele symboli zmieniło swoje znaczenie. Chociażby (między innymi) rzymskie pozdrowienie…

Stąd idee głoszone przez Jana XXIII:

 „idee uniwersalizmu katolickiego, wolności religijnej, pluralizmu, zasadę godności każdej osoby ludzkiej oraz koncepcję autonomii wspólnoty religijnej i politycznej – w opozycji do ideologii nacjonalistycznych.[…]W tym świetle doktryny nacjonalistyczne postrzegał jako przeszkodę w procesie budowania porządku międzynarodowego na gruncie powszechnego prawa moralnego.

Papież Polak rozwinął niejako wizję moralnej odnowy i rozumienia godności osoby ludzkiej w koncepcji personalizmu:

należy „odrzucić koncepcje i praktyki, (…) które traktują naród i państwo jako rzeczywistość samoistną i stawiają je ponad wszelkimi innymi wartościami”[…]źródło groźnych skutków nacjonalizmów dostrzegał w błędnej koncepcji osoby ludzkiej oraz związanego z nią fałszywego rozumienia ludzkiej wolności.”

 „Jestem synem narodu, który przetrwał najstraszliwsze doświadczenia dziejów, którego sąsiedzi wielokrotnie skazywali na śmierć, a on pozostał przy życiu i pozostał sobą. Zachował własną tożsamość i zachował pośród rozbiorów i okupacji własną suwerenność jako naród – nie biorąc za podstawę przetrwania jakichkolwiek innych środków fizycznej potęgi jak tylko własną kulturę, która się okazała w tym przypadku potęgą większą od tamtych potęg”.

Ujęcie Jana Pawła II jest ujęciem głęboko moralnym uwzględniającym wartość jednostki ludzkiej, jej kulturę z której wyrosła.

„Polskość to w gruncie rzeczy wielość i pluralizm, a nie ciasnota i zamknięcie, dodając, że bliski jest mu „jagielloński” wymiar polskości, rozumianej jako wieloetniczny twór narodowy. Krytykował więc nacjonalizm, gdyż „uznaje tylko dobro własnego narodu i tylko do niego dąży, nie licząc się z prawami innych. Przeciwstawiał temu pojęcie patriotyzmu, który w odróżnieniu od nacjonalizmu, przyznaje wszystkim innym narodom takie same prawo jak własnemu, a zatem jest drogą do uporządkowania miłości społecznej”.”

Odpowiedź na takie widzenie problemu pojawiła się lata po śmierci Papieża Polaka w 2017 roku wyraził swoje zdanie episkopat w piśmie „Chrześcijański kształt patriotyzmu”:

„…który jest próbą odczytania istoty patriotyzmu w wolnej Polsce, obecnej także we Wspólnocie Europejskiej. Bezpośrednim motywem powierzenia tej pracy Radzie ds. Społecznych KEP, było odradzanie się postaw ksenofobicznych i radykalnie nastawionych grup narodowców.

Biskupi podkreślają, że patriotyzm jest głęboko wpisany w uniwersalny nakaz miłości bliźniego. W ślad za nauczaniem papieży poczynając od św. Piusa X, przypominają, że „Kościół nauczał zawsze, że patriotyzm jest obowiązkiem (…) zarazem jednak – „jako forma miłości bliźniego – będąc wielką wartością, nie jest jednak wartością absolutną […]za niedopuszczalne i bałwochwalcze należy uznać wszelkie próby podnoszenia własnego narodu do rangi absolutu czy też szukanie chrześcijańskiego uzasadnienia dla szerzenia narodowych konfliktów i waśni. Miłość do własnej ojczyzny nigdy bowiem nie może być usprawiedliwieniem dla pogardy, agresji oraz przemocy”

Nacjonalizm a patriotyzm – to zupełnie inne pojęcia i idee. Rozmijające się zasadniczo:

Autorzy dokumentu patriotyzm postrzegają jako ważną cnotę społeczną i obywatelską, a nacjonalizm jako ideologię dostrzegającą szczególną wartość własnego narodu, w opozycji do innych. Dlatego zdecydowanie sprzeciwiają się patriotyzmowi opartemu na egoizmie narodowym, który łatwo może przerodzić się w nacjonalizm. W nawiązaniu do nauczania Jana Pawła II wyjaśniają, że „należy ukazać zasadniczą różnicę jaka istnieje między szaleńczym nacjonalizmem, głoszącym pogardę dla innych narodów i kultur, a patriotyzmem, który jest godziwą miłością do własnej ojczyzny”. Przypominają, że „prawdziwy patriota nie zabiega nigdy o dobro własnego narodu kosztem innych”.

Dodają, że w przeciwieństwie do nacjonalizmu, patriotyzm nigdy nie przybiera formy abstrakcyjnej ideologii, ale jest po prostu moralnym wyzwaniem. A jego siłą twórczą jest „najszlachetniejsza miłość wolna od nienawiści, bo nienawiść to siła rozkładowa, która prowadzi do choroby i zwyrodnienia dobrze pojętego patriotyzmu”.

Wyjaśniają ponadto, że „patriotyzm nie narzuca też sztywnego ideologicznego formatu kulturowego, tym bardziej politycznego”. Dlatego promują też rozumienie patriotyzmu w szerszym kontekście jako patriotyzm obywatelski, który „obejmuje wszystkich obywateli kraju, a nie tylko jedną grupę etniczną”.

„Współczesny polski patriotyzm, pamiętając o wkładzie, jaki wnosi doń katolicyzm i polska tradycja, zawsze winien żywić szacunek i poczucie wspólnoty wobec wszystkich obywateli, bez względu na ich wyznanie czy pochodzenie, dla których polskość i patriotyzm są wyborem moralnym i kulturowym”

Tutaj wyraźnie widać, że twórcy dokumentu przewidzieli próby zrównania pojęcia patriotyzm z nacjonalizmem, próby wymieszania niejako obu terminów i już z góry obłożyli określonymi warunkami ewentualne posługiwanie się terminem „patriotyzm”, z podskórnym zabarwieniem nacjonalistycznym. Wielu nacjonalistów stosuje taki wybieg próbując nagiąć pojęcie patriotyzmu do ich rozumienia w kontekście pojęcia nacjonalizmu, tym samym próbując zbudować jakiś rodzaj mostu między-pojęciowego, zaburzyć logiczne i racjonalne rozumienie pojęcia stosując kwantyfikatory określające nacjonalizm jako patriotyzm.

Tymczasem odwołanie się do historii Rzeczpospolitej Obojga Narodów z której tak wielu naszych rodaków jest dumnych – jako pierwszego kraju na świecie prawdziwie republikańskiego, mimo przecież tak wielkich podziałów i różnic – właśnie z uwagi na specyfikę i miejsca i ludzi, którzy tworzyli to miejsce – to się udawało. Dopiero wpływy obce zmieniły i rzuciły na kolana Rzeczpospolitą, głownie przez zdradę i chęć zysku, czy też władzy – ludzkie niedoskonałości i grzechy, jednak czy można było tego uniknąć to już zupełnie inna historia, znacznie szersza i nie mająca w dzisiejszym wpisie miejsca. Wróćmy do pojęcia patriotyzmu właśnie w tym wymiarze i wydaniu: polskości epoki jagiellońskiej:

„…pozwoliła ona na utworzenie Rzeczypospolitej wielu narodów, wielu kultur, wielu religii i wszyscy Polacy nosili w sobie tę religijną i narodową różnorodność”. […] „pod polskim niebem i na polskiej ziemi obok siebie żyli, zabiegali o powszedni chleb, modlili się, tworzyli własny obyczaj i kulturę katolicy różnych obrządków, prawosławni, protestanci, żydzi i muzułmanie”. Wskazują też, że w czasach, gdy Europę trawiły wojny i prześladowania religijne, Rzeczypospolita pozostawała ostoją gościnności i tolerancji”

(cytaty zaczerpnięte z materiału na stronie: idziemy.pl)

http://idziemy.pl/polityka/kosciol-wobec-patriotyzmu-i-nacjonalizmu-/80756

Zagrożenia są oczywiste. Mówi o nich abp Gądecki w dniu 3 maja 2016 roku na obchodach 1050. rocznicy Chrztu Polski:

„autentyczny patriotyzm nie zna nienawiści do nikogo”.

Cytat z: https://www.gosc.pl/doc/4512245.Patriotyzm-a-nacjonalizm-w-nauczaniu-Kosciola

Jeszcze na zakończenie słowa JPII streszczone w pojęciu: Myśląc Ojczyzna

Jan Paweł II przywołuje pojęcie ojczyzny; mówi, że pochodzi ono w naszym polskim języku od słowa „Ojcowizna”, czyli pewien zasób dóbr, które otrzymaliśmy w dziedzictwie po ojcach, stan posiadania terytorium, ale jeszcze bardziej wartości duchowych, kultura (wiek XIX – największy rozkwit k. polskiej – dziedzictwa artystycznego [Słowacki, Mickiewicz, Krasiński, Norwid, Chopin, Moniuszko, Matejko, Grottger, Wyspiański, Malczewski, Bogusławski]). „Piękno jest po to, by zachwycało do pracy. Praca na to, by się zmartwychwstało (C. K. Norwid). Papież pokazuje, że wyraz „Ojciec” to słowo podstawowe u Jezusa. Ewangelia nadała nowy sens – wieczna Ojczyzna „Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat i znowu idę do Ojca” – zapoczątkowanie nowej Ojczyzny… wszystkich ojczyzn.
Aby dobrze pielęgnować pamięć, potrzeba wiedzieć, co to patriotyzm oraz czym jest naród. Papież przypomina, że mamy czcić rodziców, bo oni reprezentują wobec nas Boga Ojca (cnota pietas). Patriotyzm zaś to dziedzictwo duchowe przekazywane przez rodziców = umiłowanie historii, języka, krajobrazu, dzieł rodaków. Kościół w swej Katolickiej Nauce Społecznej jako fundament postawy patriotycznej ukazuje rodzinę; ona jest, bowiem społecznością naturalną. Podstawowe drogi prowadzą przez rodzinę. Miłość do swego narodu, do swej ziemi nie może pogardzać innymi narodami. Naród zabezpiecza tożsamość kulturową. Trzeba bezwzględnie uważać, by miłość do narodu nie przerodziła się w nacjonalizm. Jak się uchronić? Odróżnić. Nacjonalizm – tylko dobro mojego narodu…Patriotyzm miłość uporządkowana społecznie – takie same prawa innych narodów. Naród – społeczność znajdująca swą Ojczyznę w określonej części świata i mająca swoją kulturę...”

Całość: https://rdk.krakow.pl/index.php/domowy-kosciol/konferencje/25-pamiec-i-tozsamosc

 

Podobieństwa: Komunizm a faszyzm i nazizm.

Jestem o tym przekonany. To bliźniacze systemy. Foto powyżej pokazuje zegarek produkowany w ZSRR w 1939 roku z okazji wspólnego ataku na IIRP. To kopia ponownie wyprodukowana pod koniec lat 80-tych. Dla uczenia sojuszu: Stalin-Hitler. Ale wiele jest osób, które tego nie dostrzegają lub nie chcą dostrzegać głównie poprzez kłamliwe i dezorientujące działanie ZSRR przez szereg lat, gdzie wprost nie chciano się przyznać do tych podobieństw – bo przecież jak? Walczono w wojnie ojczyźnianej z bliźniaczym systemem ideologicznym???

Fragment tekstu Łukasza Bojko z Czasopisma naukowego ACTA ERASMIANA XV (2017) 20:

Czytaj dalej Podobieństwa: Komunizm a faszyzm i nazizm.

Życie ludzkie – wg narodu Konfucjusza: od poczęcia.

W tradycyjnych wschodnioazjatyckich rachubach dziecko przychodząc na świat ma już jeden roczek […] 10 miesięcy księżycowych po 28 dni zaokrąglone do pełnego roku, ponieważ w tym systemie obliczeń kolejny rok życia dolicza się z początkiem roku kalendarzowego, nie zaś w dzień rocznicy urodzin. Ta tradycja jest obecna w Korei, częściowo kultywowana w Chinach, dawniej obejmowała także Japonię i inne kraje regionu […] to tradycja bardzo stara i szeroko rozpowszechniona w karach Azji Wschodniej” (dr filozofii Piotr Warych).

To pokazuje jak bardzo wschód przedchrześcijański w tradycji dostrzegał prawo naturalne…
Czytaj dalej Życie ludzkie – wg narodu Konfucjusza: od poczęcia.

Człowiek-maszyna, znalezione w necie…

Jest więc już po spełnieniu się proroctwa Homunculusa. Człowiek to teraz maszyna, „system mechanicznie doskonały”, składający się – jak zapowiedział Homunculus – z mózgu i ręki, które łączy „drucik nie nerw”. Jeśli ma myśli, to już nie bezładne, ale „ryte w metalu”; takie, co to wiecznie „krążą po dziwnych kółkach”, by mózg „działał zawsze po jednej tylko możliwej tylko w każdym wypadku linii”. A jednak dusza, ta choroba i cierpienie maszyny, znów się pojawia, bo przecież wystarczy, by w mechanizmie „nagle coś się zepsuło” – i „oto płaczesz”. …

Warto podumać nad różnymi przemyśleniami, teoriami, ideami, zdaniami, słowami….

Psychologia stosunków międzyludzkich; na czym polegają „gry”.

Kontynuuję  tematykę z dziedziny nauk społecznych i psychologii, która jest jednym z moich „koników” (może już nie do końca amatorsko – studiując komunikację społeczną psychologia jest przydatna w rozważaniach), już w szkole średniej „głodny” informacji i wiedzy na ten temat sięgałem po lekturę Junga, Freuda, czy Zimbardo (eksperyment więzienny). Wiedza wynikająca z prób zrozumienia psychiki ludzkiej w różnych stadiach jej zachowań pomaga w komunikacji międzyludzkiej, próbach zrozumienia drugiego człowieka. Ponieważ planuję ten cykl wpisów jako bardzo mocno POPULARNO naukowe, będę starał się ograniczać słownictwo fachowe, aczkolwiek w wyjaśnianiu najważniejszych terminów nie da się tego uniknąć.
Poniżej niezwykle ciekawy materiał dotyczący analizy transakcyjnej gier.

Jak sądzę ludzkość gra w gry [komunikacyjne] od zawsze. Nawet nie zawsze zdając sobie sprawę z tego – co oznacza, że czynią to również i w pewnej nieświadomości.

Poniżej Czytelnik znajdzie podstawowe terminy analizy transakcyjnej gier, wyjaśnienia związane z interpretacją poszczególnych terminów egzystują na poziomie praktykującego klinicysty (psychiatry, psychologa).

Teoria „głaskania”. <Głask>  jako podstawowa jednostka funkcjonowania społecznego (dotyk werbalny, mentalny innej osoby stosunek którym zawiera się ładunek emocjonalny pozytywnie odbierany przez osobę ?ugłaskiwaną?.
Ciekawą teorię zaprezentował S Levine:  Każdy stosunek społeczny ma przewagę nad jego brakiem, a więc lepiej być krzywdzonym, niż całkowicie wyizolowanym. Prowadzi to do prostego wniosku, że osoby nie mogące osiągnąć wyższego statusu w stosunkach społecznych godzą się nawet na najgorsze warianty, aby tylko nie zostać wyizolowanymi od reszty grupy (być może jest to w prostej linii przyczyną niektórych zachowań dewiacyjnych, takich jak masochizm czy sadyzm).
Pojęcie strukturalizacji czasu a wiec programowania, którego rozróżniamy trzy postacie: materialną, społeczną i indywidualną.

Programowanie materialne to aktywność – przetwarzanie danych, z kolei programowanie społeczne to wymiana rytuałów (układność) przyuczona przez rodziców.
(zasięg uniwersalny lub lokalny).
Programowanie indywidualne – to gra wg określonych wzorów ( ukryta w swojej wypowiedzi przyjaźń lub wrogość). Gry takie są traktowane bardzo realistycznie i mają zgubne skutki czasami ( stają się za „poważnie” odbierane.)

Sankcje społeczne występują tylko w przypadku złamania reguł gry.
Rozrywki i gry to substytuty prawdziwego życia, powstaje pytanie czy dla niektórych nie stają się nim naprawdę….
Występują pojęcia określonych reakcji, zachowań: głód struktur, głód poznawczy i głód bodźców. Pierwsze prowadzi do nudy, dwa pozostałe powodują degradację biologiczną.
Dwie osoby lub więcej tworzą związek społeczny, w nim występują różne sposoby strukturalizowania czasu, tj. rytuały, rozrywki, gry, intymność, aktywność.
Cel: satysfakcja z transakcji z innymi, ten bardziej przystępny uzyskuje więcej (większa część programowania jego społecznych operacji odbywa się automatycznie (?)).
Uzyskuje się korzyści, czyli równowagę somatyczną i psychiczną, a więc obniżanie napięcia, unikanie szkodliwych sytuacji, zdobywanie ?głasków? utrzymanie ustalonej równowagi, psychiatria społeczna mówi o nich jako:
pierwotne wewnętrzne korzyści, pierwotne zewnętrzne korzyści, korzyści wtórne, korzyści egzystencjalne.
(pierwsze trzy zyski z choroby(Freud): wewnętrzny zysk pierwotny, zewnętrzny zysk pierwotny, zysk wtórny. ( punkt widzenia jako uzyskane korzyści jest bardziej użyteczny niż jako mechanizmy obronne. Najlepsza def. obrony oznacza całkowite wstrzymanie się od gier, ponadto obrona obejmuje część pierwszych dwóch klas korzyści.
Geneza analizy strukturalnej: Stany ego wynikające z określonych spójnych zestawów uczuć, spójnych wzorów zachowania- to nie role to psychologiczna rzeczywistość.
eksteropsychiczne (rodzic), neopsychiczne (dorosły), archeopsychiczne (dziecko). Zachowania są adekwatne do opisanych postaci.
Upraszczając: rodzic; reakcja jak by zachowywał się rodzic lub jakby sobie tego życzył rodzic, dziecko -przystosowane zachowuje się jak by sobie rodzic tego życzył, naturalne; to ekspresja twórczość, bunt. Dorosły – przetwarza obiektywne dane, reaguje na sytuację.
Rozważanie: Mózg ludzki – narząd czy regulator życia psychicznego? To pytanie nie ma jasnej odpowiedzi. Skłaniałbym się od połączenia obu terminów, które po części zawierają się w sobie, jak sądzę narząd może wykonywać określone funkcje również psychiczne, inna sprawa, że zbadanie jak to czyni nastręcza wiele problemów?
Zmiany stanów psychiki dają szansę na rozwój osobowości człowieka. Następuje to dzięki doświadczeniu uzyskiwanym również poprzez gry. Bodziec transakcyjny reakcja transakcyjna – odpowiedź na bodziec, który jest działaniem ukazującym, że druga osoba została dostrzeżona.

Prosta analiza transakcyjna: rozpoznanie; który ze stanów ego odpowiada za wysłany bodziec i który odpowiada na niego.
Bodziec i reakcja pochodzą od Dorosłego (najprostsza opcja analizy transakcyjnej), druga w kolejności to: dziecko-rodzic.
Są to transakcje komplementarne.
Klasyfikowane jako transakcje zgodne, a więc takie, które nie zaburzają naturalnego porządku postępowania i są objawem ZDROWYCH stosunków międzyludzkich.
Następny rodzaj to transakcje skrzyżowane, a wiec takie, gdzie na poziomie bodźca następuje komunikacja dorosły- dorosły, a następnie ujawnia się dziecko-rodzic, powoduje to skrzyżowanie komunikacji (na diagramie graficznym linie określające komunikacje przecinają się), a rzeczywistości werbalnej następuje brak porozumienia z powodu obrania metody obrony oddalającej racjonalne rozwiązanie konfliktu. Jest to temat najczęściej analizowany przez psychoanalityków, jak sądzę próbują dojść do tego ulotnego mignięcia umysłu, rozumowania powodującego zmianę reakcji z racjonalnej fazy komunikatywnej do irracjonalnej fazy polegającej na zaprzeczeniu, ucieczce w stan ego uniemożliwiający komunikację. Ten moment jest kluczowy dla psychoterapeuty aby ustalić opcje i możliwości rozwiązania problemu w taki sposób, aby komunikacja, która ustała mogła ponownie się odrodzić, i nie nawarstwiać problemów…
Transakcja skrzyżowana drugiego typu: oznacza poziom odparcia logicznego argumentu w sferze uwagi na poziomie dorosłej osoby nawiązującej do dziecięcych uwarunkowań otwierającego inicjującego grę przeciw-przeniesienie.
Transakcje komplementarne klasyfikowane są na poziomie psychicznej równości.
Transakcja ukryta, gdzie występuje zaangażowanie większej ilości ego (więcej niż dwa stany) jest to podstawa (podstawowa zasada) teorii gier.
Tutaj dzielimy:
Transakcja kątowa; na poziomie dorosłego następuje komunikacja „powierzchniowa”, tymczasem w warstwie ukrytej pojawia się komunikacja z dzieckiem odbiorcy, w przypadku opanowania tej techniki perfekcyjnie przez nadawcę następuje żądana odpowiedź.

W sferze Dorosłego transakcja również jest komplementarna, ponieważ za tą zasłoną jest ukryta podświadoma reakcja odpowiadającego, która nie może zostać odkryta aby nie obnażyć jego słabości w związku z tym następuje zakończenie komunikacji na poziomie dorosłego zawarty zostaje kontrakt na porozumienie (chociaż podświadomie cele osiągnęły obie strony).
Transakcja podwójna (również komplementarna) przekaz komunikacyjny zostaje przejęty przez Dziecko. chociaż na poziomie Dorosłego wszystko układa się dobrze. Wynik jest jednak zdeterminowany przez decyzję mimo wszystko na poziomie dziecka (szczególnie w stanach dotyczących seksu).

Są to najważniejsze aspekty teorii gier w rozumieniu wymiany transakcyjnej. Szerzej na ten temat zainteresowani znajdą w książce Erica Berne  W co grają Ludzie.

Zachęcam do lektury. Można dzięki niej sporo dowiedzieć się również o naszych zachowaniach, reakcjach względem innych. Jak powstają i co na nie wpływa.

Piotrek