W Poznaniu pikiety pod konsulatem nie było…

Kolega, który dotarł pod konsulat przed 17.00 (nie dotarłem – nie udało się, potężne korki z uwagi na przebicie rury gazu, w całym Poznaniu), nie odkrył nikogo. odczeka do 17.01 i oddalił się. Zadzwonił do mnie przedtem, że nie ma po co docierać.
A więc marionetkowe towarzystwo-oddział TMLiKPW nie wysłało NIKOGO. Może nawet nie wiedziało – chociaż maile im słałem.
Tymczasem Przemyśl, Kraków – doskonale jak na razie mam sygnały z tych dwóch miast.
Oto Przemyśl:
http://youtu.be/aFiSXbSV1T0

Był obecny były europoseł Andrzej Zapałowski – walczący o prawdę o Ludobójstwie.
Fragment komentarza mieszkańca Przemyśla:
…ogarnia mnie radość, że jest sporo osób myślących o Polsce i problemie ukraińskich szowinistów, sam pracuję w miejscu gdzie zdominowali całą przestrzeń i zdarza się, że człowiek ma uczucie jakbym pracował na emigracji, a nie w polskim mieście

Kraków:

Więcej na: Protest przeciwko gloryfikacji przez rząd ukraiński ludobójczych formacji OUN-UPA

Wrocław: „…Na Ukrainie mamy do czynienia z rewizjonizmem. To nie są już grupki ekstremistów, ale partie polityczne. Jedna z ukraińskich parlamentarzystek stwierdziła ostatnio, że Polska okupuje ich terytorium… Nie ma przyjaźni za wszelką cenę. Protest przeciwko gloryfikowaniu UPA i braku reakcji polskich władz

Wiedeń:

Szczecin:
szczecin

Zielona Góra:
„…R. Dudek powiedział, że nie wszyscy w Polsce zdają sobie sprawę z tego, co dzieje się na Ukrainie i co oznacza „banderowska Ukraina? i „Wielka Ukraina?.
Ofiary ludobójstwa uczczono minutą ciszy.
Skandowano hasła: „Precz z promocją banderyzmu!? oraz „Lwów i Wołyń pamiętamy. Banderowcom żyć nie damy!?…”
Z materiału Protest przed konsulatem honorowym Ukrainy w Zielonej Górze

Przy okazji polecam komentarze pod materiałem: Symbolika zakazana na Ukrainie używana. Nazistowskie symbole.

Tymczasem zdarzają się i takie rzeczy: „…Prokuratura Rejonowa w Przemyślu zajmie się sprawą propagowania faszyzmu lub innego totalitarnego ustroju i nawoływania do nienawiści
[…]
Na pojedynczej fotografii jest dziewięciu mężczyzn. Jednak jedna osoba robiła aparatem zdjęcie, a później wymieniała się z jednym z pozujących. W efekcie postępowaniem powinno być objętych 10 osób. W tej grupie jest sześciu studentów Państwowej Wyższej Szkoły Wschodnioeuropejskiej.

Do prokuratury wpłynęły trzy zawiadomienia w tej sprawie, kolejne dwa do policji. Będą połączone w jedną sprawę. Prawdopodobnie osobno będzie badane, czy studenci PWSW nie wyłudzili Kart Polaka. Takie sugestie pojawiły się w zawiadomieniach do prokuratury….

Cytat pochodzi z materiału: Prokuratura zbada sprawę zdjęcia studentów PWSW z flagą UPA
Jakim cudem nie pisze się o tym, ani nie mówi w mediach mainstreamu?

Na koniec jeszcze jeden cytat: „Nie można zatajać prawdy o zbrodni. Bo zatajanie prawdy o zbrodni to prosta droga do nowych zbrodni” Powiedział to reżyser filmu „Wołyń” Pan Smarzowski – to jest sedno sprawy, o którym piszę od lat. I… cisza. Politycy nie rozumieją w co „pakują” nas, kraj i Europę? A może i Świat?
Smarzowski na planie filmu „Wołyń”: ten film nie będzie łatwy w odbiorze
Piotr Szelągowski

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

4 komentarze do “W Poznaniu pikiety pod konsulatem nie było…”

  1. 4 lata temu organizowałem w Poznaniu protest przeciw Banderze – dziś z uwagi na kampanię nie mogłem się podjąć – i dlatego nie było nikogo…

  2. Media głównego nurtu nic o tym nie podają, ale ogólnie jest o tym dość głośno. Ci studenci mieli na swoich facebookowych profilach zdjęcia ze szkoleń wojskowych odbytych na Ukrainie i wynika z nich, że należą do Prawego Sektora. Skądinąd ludzie z Prawego Sektora byli leczeni w Szpitalu Wojewódzkim w Przemyślu za pieniądze podatników w okresie najbardziej krwawych wydarzeń na kijowskim Majdanie. Zdarzało się, że odwiedzający ich Ukraińcy wykonywali wymowny gest „Hail” z okrzykiem „Slawa Ukrainie, herojom slawa”, okrzykiem, który dla wielu naszych rodaków na kresach był ostatnim jaki słyszeli, zanim zostali bestialsko zamordowani.

  3. Z komentarza mieszkańca Przemyśla: „…i miałem taką sytuację, że ludzie u siebie w domu bali się rozmawiać o tym co spotkało ich przodków…
    ja sam mam bezpośredniego przełożonego Ukraińca, którego ojciec służył z sotni…
    to może Pan sobie wyobrazić jak tu się dziwnie żyje…
    Jeszcze kilka lat temu tak nie było, ale teraz jest ich cała masa, a młodzi ludzie stąd wyjechali za chlebem do Anglii itd…
    na ich miejsce zjechali się Ukraińcy z Mazur i nie tylko…
    robią tu coś, co dla mojego dziecka będzie kiedyś nie do pojęcia, Polacy kiedyś będą mniejszością w tym mieście, jeśli pozostanie się biernym ich ekspansji nacjonalistycznej…
    ale żeby temu zapobiec przemyślanie muszą mieć wsparcie z innych ośrodków, większych, by problem ten nie był zamiatany pod dywan…”
    TO świadectwo z Przemyśla….

Możliwość komentowania została wyłączona.