Szczątki starej strzelnicy w lesie…

Takich miejsc w Polsce są tysiące… Czy do zagospodarowania?

Wyraźnie widoczne wały – foto z kulochwytu.

Można ocenić skalę po sylwetce ludzkiej.

Oś pistoletowa – 25 m zapewne

Kulochwyt głównej osi – zarośnięty.

Czy można reaktywować takie strzelnice? Jaki to nakład finansowy? Po co to czynić? Czy lepiej budować nowe?

Stany tych strzelnic są bardzo różne – tereny z reguły należą do lasów państwowych i tutaj zaczynają się schody: otrzymanie pozwolenie na użytkowanie tych terenów jest bardzo trudne, wchodzą w to jeszcze rezerwaty przyrody, tereny natura 2000 itp. Czy obecne prawo w ogóle umożliwia wyodrębnienie takich terenów? Za czasów rządów (poprzednich) PO bardzo wiele terenów wojskowych zostało sprzedanych, opuszczonych, zdewastowanych. Pod Poznaniem jest to np znana baza wojskowa – gdzie spotykają się strzelcy ASG (białe kulki dla niezorientowanych – pistolety zabawki, repliki, praktycznie identyczne wielkością i wyglądem z prawdziwą bronią -pisałem o ASG dość często na blogu). Jest to była baza rakietowa obrony przeciwlotniczej. Strzelałem tam z karabinu sportowego jeszcze na początku lat 90-tych.

Obecnie opuszczona i niszczejąca.

Ile takich miejsc można by ponownie zagospodarować? W końcu pewne prace ziemne są wykonane i nie zostały zniwelowane. Czasem nakład finansowy przy założeniu przejęcia przez zainteresowaną grupę wcale nie musi być wygórowany i horrendalny.

Jeżeli chcemy się umieć obronić ilość takich obiektów powinna się znacząc zwiększyć. Powinniśmy brać przykład z innych państw: Czech, Finlandii, Szwajcarii.

Zasada wielokrotnie propagowana przez byłego wice ministra MON Romualda Szeremietiewa jest bardzo prosta: chcesz pokoju – dawaj znać innym że jesteś przygotowany do wojny i nie będzie łatwo. Nie może to być jednak tylko gadanie. A na razie w większości na tym się kończy. Nie idą za gadaniem ułatwienia budowy czy odbudowy takich obiektów, a i problemy istniejących też są już standardem.

Jako społeczeństwo reagujemy histerycznie bez mała: ciągle panuje atawistyczny strach przed bronią kulową.

Tak będzie dopóki program budowy i odbudowy strzelnic i klubów strzeleckich nie ruszy naprawdę pełną parą. Czego sobie serdecznie życzę ja i wielu innych moich przyjaciół i kolegów strzelców i sympatyków strzelectwa.

Zabójstwo na strzelnicy w Nietoperku. Nie żyje instruktorka strzelectwa.

Zdarzają się i takie tragiczne sytuacje.
Dlatego warto ubezpieczać prowadzącego strzelanie instruktora, drugą osobą, kiedy strzela ktoś nie znany bliżej szkoleniowcom.
Nie wiadomo czy tak było w tym przypadku (czy był znany prowadzącym strzelnicę) – nie znane są motywy. Wiadomo tylko że mąż wykonywał prace na strzelnicy, żona obsługiwała klienta, to była jedyna osoba w danej chwili korzystająca z obiektu.

Środowisko strzeleckie jest wstrząśnięte. Zastrzelona (Pani Katarzyna) była znana wielu osobom i lubiana w środowisku, – też między innymi z sędziowania na Longshota w Międzyrzeczu. Czy w Poznaniu.
Strzelnica cieszyła się dużą popularnością wśród sportowców-strzelców.
Dowodem tego były liczne wyprawy z Poznania do Nietoperka.

Wyrazy współczucia i kondolencje dla Pana Andrzeja.

Informacja: …42-letnia współwłaścicielka obiektu, będąca również instruktorem strzelectwa wydała klientowi pistolet, a ten ją zastrzelił. Na razie prokuratura nie podaje ile padło strzałów….

Puchar WKS Grunwald – Finały 2018.

Dziś strzelaliśmy finały w czterech konkurencjach: karabin pneumatyczny, pistolet pneumatyczny, pistolet sportowy, pistolet centralnego zapłonu.

Oto migawka z zawodów i częściowo z dekoracji.




Jak pamiętam dobrze zwycięzców:

Karabin pneumatyczny: zwycięzca Mirosław Jaqgoda
Pistolet pneumatyczny: zwycięzca Piotr Kożuch
Pistolet centralnego zapłonu: Zwycięzca Bartosz Gruszecki

Gratulacje!!!

W finale z karabinu pneumatycznego strzelaliśmy niejako w pełnym składzie małżeńskim: ja zająłem siódme miejsce, żona mnie wyprzedziła, zdobyła czwarte miejsce.
Serdecznie gratuluję mojej małżonce niezłej lokaty. Szczególnie dlatego że stać ją na znacznie więcej.
:-)

Drugi dzień zawodów – WKS Grunwald.

W tym dniu sędziowałem.
Następna praktyczna nauka.


Czytaj dalej Drugi dzień zawodów – WKS Grunwald.