Czy powinniśmy jako kraj ryzykować aż takie zaangażowanie się? Ukraina – Polska. Wspólne pismo.

Czy jesteśmy stroną konfliktu? Czy chcemy nią być?
„Ukra­ina ma pro­po­zy­cję dla pol­skie­go rządu. Pawło Pe­tren­ko, mi­ni­ster spra­wie­dli­wo­ści w rzą­dzie Ar­se­ni­ja Ja­ce­niu­ka w wy­wia­dzie z dzien­ni­ka­rza­mi por­ta­lu tvn24.?pl przy­zna­je, że Ukra­ina chce, aby Pol­ska zło­ży­ła wraz z nią wspól­ny wnio­sek do Eu­ro­pej­skie­go Try­bu­na­łu Praw Czło­wie­ka o ła­ma­niu praw czło­wie­ka przez Rosję.”
unnamed

Dużym ryzykiem byłoby uczynienie czegoś takiego. Jest to bezpośrednie wystawienie się odwet i konsekwencje.
W przypadku nieprzestrzegania praw – obie strony mają „swoje za uszami”.
Dlatego byłoby wielką głupotą pójście tą drogą. Polska powinna być całkowicie neutralna, wspierać humanitarnie cywilów Ukraińców. I zdecydowania domagać się zaprzestania prowadzenia działań zbrojnych, w których ofiarami są zwykli prości ludzie.
Pisałem o tym w poprzednim poście: Oskarżenia o łamanie konwencji genewskiej. Ostrzelano autobusy z ewakuowanymi dziećmi.
Nie jest to przejaw wspierania Rosji, a tym bardziej byłego pułkownika KGB Putina, jest to przejaw moralno-etycznej wrażliwości na krzywdę która dzieje się cywilom, a w tym dzieciom. Szczególnie dzieciom; niewinnym i bezbronnym zdanym na łaskę naszych dorosłych kłótni, szaleństw. Jest dla mnie niezrozumiałym aby cierpiały dzieci w jakimkolwiek konflikcie na świecie.
Ponieważ nie mam zbyt dużych możliwości jako pojedynczy obywatel na zapobieżenie tym działaniom protestuję słownie – i będę to czynił tak długo jak żyję. Uważam to za swój obowiązek, chociaż tyle. Być może uda się doprowadzić do postania grupy osób, które wspólnie będą mogły zdziałać więcej – w obronie niewinnych i pokrzywdzonych czy to na Ukrainie czy gdziekolwiek indziej. Wszystko zależy od naszych wspólnych chęci i możliwości.

Pozdrawiam wszystkich tych, którym bliska jest działalność przynosząca pożytek innym. Każda próba niesienia pomocy bliskim to dar serca i okazanie miłości drugiemu człowiekowi.

Piotr Szelągowski

Cytat pochodzi ze strony: cyklista: Ukraina proponuje Polsce przyłączenie się do wniosku przeciwko Rosji

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

Jeden komentarz do “Czy powinniśmy jako kraj ryzykować aż takie zaangażowanie się? Ukraina – Polska. Wspólne pismo.”

  1. Pan Petrenko jest oderwany od rzeczywistości. A jego niepoważna propozycja powinna być wyśmiana bądź przemilczana.

Możliwość komentowania została wyłączona.