Ten pogląd podzielają praktycznie wszyscy z którymi rozmawiam. Powinniśmy stać na uboczu konfliktu polsko-ukraińskiego właśnie dlatego. Co nas interesuje ich wojna? I tak przecież nie mamy na tyle sprawnej armii aby cokolwiek zrobić (cokolwiek- nawet się obronić…). W takiej sytuacji lepiej nie wymachiwać szabelką zakrętasów. Cicho siedzi w zasadzie cała Europa – poza nami… Wystarczy obejrzeć sobie wiadomości internetowe z Niemiec, Anglii, Francji czy Szwajcarii.
…
A
„Krótki artykuł w Komsomolskiej Prawdzie można by potraktować jako jednodniowy ?news?, dziennikarza wiedzącego że jest zapotrzebowanie na niezmiennie negatywne przedstawianie Polski. Jednak w omawianej sytuacji są dwa elementy które wskazują że artykuł jest elementem szerszej kampanii. Jednocześnie z artykułem pojawiły się się podobne informacje w telewizji NTV, którą kontroluje Gazprom, będący właścicielem również Komsomolskiej Prawdy. Media kontrolowane przez Gazprom od 2000 roku są czystym głosem Kremla….”
Całość materiału na Kreml wciąga Polskę w spór o „Wielki głód”. Opinie rosyjskich internautów.
Warto szczególnie poczytać opinie rosyjskich internautów – wcale nie aż tak agresywne wobec Polski, jak by się można spodziewać. Szczególnie jedna mocno mi utkwiła: (Moskal) „Dziadek mój nie wybaczył by ci, Polsko. On walczył za waszą wolność. A ja … Bóg z wami. Proszę życie jak chcecie. Pozwalam.” Za to opinie naszych internautów poniżej materiału – widać jak „wyszkolone” przez media…
Co budujemy? Co chcemy osiągnąć? Konflikt? Niebezpieczna gra w stronę wciągnięcia w konflikt na Ukrainie??