Fotorelacja z rocznicy poświęcenia pomnika poświęconego policjantom zamordowanym przez Sowietów w Twerze.


Byłem na tej uroczystości. Tym bardziej, że miałem przyjemność pomagać w budowie tego pomnika, przywoziłem płyty na których wygrawerowano nazwiska pomordowanych policjantów, także pomagałem w ich montażu. Oczywiście byłem też obecny na uroczystym poświęceniu i odsłonięciu pomnika.
Poniżej zdjęcia z rocznicy poświęcenia pomnika.

sw_jerzy_pomnik
Czytaj dalej Fotorelacja z rocznicy poświęcenia pomnika poświęconego policjantom zamordowanym przez Sowietów w Twerze.

Poznańskie graffiti. Hetmańska.

Jeżdżąc ul. Hetmańską w Poznaniu na wysokości ulicy Rolnej dostrzegłem ciekawe graffiti? A może malunek elewacji bloku na zamówienie? W każdym razie pomysł urozmaicenia szarzyzny elewacyjnej wyjątkowo się mi spodobał – i tym samym dzielę się tym obrazem z Czytelnikami bezprzesady.com:
grafitti
Czytaj dalej Poznańskie graffiti. Hetmańska.

Masz nowiutki samochód z salonu? Nie ciesz się, on może nie być bezwypadkowy…

Nieuczciwość w handlu zaczyna nie dość że zaskakiwać, to wręcz porażać… Dziś po wizycie u znajomych mechaników na stacji diagnostycznej dowiedziałem się niejednej ciekawostki – o niby nowych samochodach z salonów. Moja rada: idąc kupować „nówkę” na wszelki wypadek uzbrójcie się w miernik grubości lakieru. CO najmniej…
Czytaj dalej Masz nowiutki samochód z salonu? Nie ciesz się, on może nie być bezwypadkowy…

MAJÓWKA z „LUBONIAMI” J. I. Kraszewskiego. Pracownia-Muzeum J. I. Kraszewskiego w Poznaniu.

Z maila:
„Szanowni Państwo,
w najbliższą sobotę organizujemy spotkanie związane z 1050-rocznicą Chrztu Polski, warto zaprosić Czytelników i przypomnieć „wielkiego nauczyciela historii”. Załączam kilka ilustracji, plakat do wykorzystania.
Z pozdrowieniami
Krzysztof Klupp Pracownia-Muzeum J. I. Kraszewskiego w Poznaniu

MAJÓWKA z LUBONIAMI J. I. Kraszewskiego
lubonie
Obchody 1050-lecia Chrztu Polski
Czytaj dalej MAJÓWKA z „LUBONIAMI” J. I. Kraszewskiego. Pracownia-Muzeum J. I. Kraszewskiego w Poznaniu.

Komentarze powyborcze. Z różnych stron. Jaka szansa dla przegranych (SP, RN, PR)?

Generalnie zauważa się jakiś rodzaj nieładu, zmiany adresów lokali wyborczych, niedociągnięcia, duża ilość głosów nieważnych. Także obecna ordynacja wskazuje że głos obywatela jest sprowadzony do rodzaju matematycznego przeliczenia i w zasadzie nie ma swojego odwzorowania w faktach ( wybory w Polsce jak to działa – konkluzja ). W tym kontekście tylko wybory jednomandatowe mogą ten problem rozwiązać.
Oczywiście największym problemem jest 75% absencja wyborcza. To specjalny mandat NIEUFNOŚCI dla obecnego systemu, rządu i instytucji państwa. Ciekawym by było obserwowanie zmagań (aczkolwiek niemożliwym jest taka sytuacja, z uwagi na grupy wsparcia i wpływu) gdyby doszłoby do tego, że wybory będą rozgrywały się li tylko między samymi zainteresowanymi (kandydatami)?
Czerwona kartka społeczeństwa jest wyraźna.
prawdziwy wynik wyborow
(autor grafiki: Robert Cendrowski)
Prawdziwy wynik wyborów pokazuje stosunek WIĘKSZOŚCI społeczeństwa do tego co się dzieje. Czytaj dalej Komentarze powyborcze. Z różnych stron. Jaka szansa dla przegranych (SP, RN, PR)?

Zabytkowe Volvo rocznik 1960 w pięknym stanie! Model S44.

Niedaleko jeziora Strykowskiego w Rybojedzku pod sklepem „dopadłem” Volvo S44:
volvo_rocznik_1960
Obok stoi dumny właściciel, jak sam powiedział ogrom pracy i pieniędzy jaki włożył w restaurację tego pojazdu, był olbrzymi… Efekt, poniżej w krótkim reportażu zdjęciowym:
Czytaj dalej Zabytkowe Volvo rocznik 1960 w pięknym stanie! Model S44.

Darth Vader pomaga niepełnosprawnym dzieciom w Poznaniu.

Ważna informacja nadesłana mailem:

„Witajcie,
od kilku dni po Poznaniu przechadza się znana z Gwiezdnych Wojen postać Dartha Vadera. Wiele osób zastanawia się czego ten gość szuka w naszym mieście.

Przyznajemy się, że maczaliśmy w tym palce. Vader działa na nasze zlecenie i próbuje zdobyć środki na wakacje dla podopiecznych Stowarzyszenia Na Tak.

Nagrał filmik, który możecie zobaczyć poniżej: Czytaj dalej Darth Vader pomaga niepełnosprawnym dzieciom w Poznaniu.

Problemy w komisji obwodowej na Grunwaldzie w Poznaniu. Wybory do parlamentu europejskiego.


Byliśmy z małżonką tuż przed godziną 21-szą, aby oddać głos w wyborach do Europarlamentu. Wiadomo; jutrzejszy Dzień Matki zobowiązywał do odwiedzin, warto też było zajrzeć na chwilę chociaż na festyn organizowany na os. Kopernika (parafia Świętej Rodziny). Kiedy weszliśmy do lokalu wyborczego, obiło się nam o uszy, narzekanie stojących przy wejściu osób, na zmiany adresu do głosowania dla niektórych ulic, na lokal przy ulicy Grunwaldzkiej.
Kiedy już wychodziliśmy z lokalu wyborczego, udało się nam zamienić parę zdań z obsługą i znajomymi, którzy mieli dyżur w szkole. Potwierdzili zamieszanie tym spowodowane. Ocenili, że najprawdopodobniej wg. ich szacunków około 20% osób, poszukiwało swojego miejsca do oddania głosu. Po prostu przyszły jak zawsze do tego lokalu wyborczego, a tu okazywało się, że nie mogą oddać w nim swojego głosu. I odchodziły z kwitkiem. Czy dotarły do właściwego lokalu wyborczego? Zważywszy, że duża część to były osoby starsze, bez możliwości łatwego i szybkiego przemieszczania się…
Jeżeli tego typu „zmiana” była jednostkowa w skali całego kraju, nie ma to większego znaczenia, jednak jeżeli sytuacja ta miała miejsce w większej ilości lokali wyborczych…

Co do frekwencji: zdecydowana większość (wg oceny naszych znajomych obserwujących głosowanie przez cały dzień otwarcia lokalu wyborczego); to osoby w średnim wieku; 45-60 lat i powyżej. Młodzi; jak to powiedzieli nam znajomi, można liczyć na pacach obu rąk.
To tyle, jeżeli chodzi o świadomość wyborczą narodu, szczególnie kiedy ordynacja wyborcza (która wygląda tak, przykład: Wybory w Polsce – jak to działa) tak naprawdę powoduje, że warto by było, aby jak najwięcej osób uczestniczyło w wyborach (dlaczego?; Wybory w Polsce – konkluzja ), gdyż tylko frekwencja cokolwiek może zmienić, o ile chcemy zmiany reprezentacji politycznej.
Wiadomo, że stałe elektoraty nawet w liczbie 5% czy 10% całości, się pojawią. Nie ma minimalnego progu wyborczego, a więc tak naprawdę można założyć że i w przysłowiowe 1000 osób mogą się „wybrać” ci, którzy są świadomi wpływu na wynik wyborczy, szczególnie przy ordynacji proporcjonalnej, faworyzującej ugrupowania większościowe.
Z kolei zwracanie uwagi na określone listy wyborcze, podkreśla dodatkowo podmiotowość wyboru, mimo że bardzo wiele osób określało się jako bezpartyjne na poszczególnych listach.
Udaje się cały czas wprowadzać walkę polityczną, na zasadzie: ta lista to twój (lub mój) wróg, a więc budujemy napięcie emocjonalne między nami…
Czy udało się dotrzeć z przekazem, że głosować powinniśmy na inne ugrupowania niż parlamentarne, aby rozbić monopol?
Ukazać, nasz brak zgody na „jedyną, właściwą” linię polityczną ugrupowań brylujących w naszym sejmie, a obecnie walczących o pełne konkretnego przełożenia (finansowego) stołki w parlamencie unijnym?
Cóż, społeczeństwo wygłupione medialnie daje się łatwo sterować (czytaj „zniechęcać”) do spełniania swojego obywatelskiego obowiązku. Poza tymi nielicznymi, którzy wiedzą, że głosują na „swoich”. I będą mieli z tego konkretne korzyści.
Jest taka reklama z USA pokazująca małżeństwo, które radośnie dziękuje młodym za … nie chodzenie na wybory.
Z tego tytułu, oni jako reprezentatywna grupa wyborców mają wpływ na politykę tych, którzy są wybierani. Oni bowiem wiedzą komu i czym muszą się przypodobać aby zostać ponownie przez nich wybrani…

Pod tym względem Polska i jej obywatele przypominają (jak może się mi wydawać – sam już nie wiem do czego mogę mieć ewentualne prawo…) w sensie rozwoju świadomości politycznej, jeżeli by porównywać do epok historycznych – epokę kamienia łupanego.

Piotr Szelągowski

Na kogo głosować… w Eurowyborach? Nie na wielkie partie, trzeba zmienić ustawienia…

Zachęcam do dyskusji. Osobiście głosuję na osobę którą znam od kilku lat. Nasze rodziny spotykają się, dzieci bawią razem, a więc najłatwiej mi podjąć tą decyzję – dodam jeszcze, że podziela też moje zdanie na temat zbrodni na terenach województw wschodnich. To archeolog z wykształcenia, wykładowca uniwersytecki, obecny prezes UPR dr Bartosz Józwiak.

Czytaj dalej Na kogo głosować… w Eurowyborach? Nie na wielkie partie, trzeba zmienić ustawienia…