Zwykły obywatel w USA broni innych…

…przed bandytami.

Już w lipcu analizowałem to wydarzenie, gdy o nim powiedział mi kolega z USA. Kilka dni po wprowadzeniu poprawek do UoBiA (jeszcze nie zatwierdzonych chyba) wrzucam link do materiału i poddaję w dyskusję, czy lepiej mieć u siebie uczciwego sąsiada który będzie umiał obronić przed bandytą posiadając legalnie broń czy też bandytę z nielegalną bronią o której i tak nikt nic wiedzieć nie będzie?

Many more people would have died last night if not for a responsible armed citizen,”

https://www.npr.org/2022/07/17/1111973024/3-people-fatally-shot-indiana-mall

https://www.reuters.com/legal/government/indiana-passer-by-hailed-after-shooting-mall-gunman-2022-07-18/

https://youtu.be/TbCZuHT42NQ

11 listopada w Mosinie – Bractwo.

…Oczywiście kurkowe. Tak uczciliśmy rocznicę odzyskania niepodległości. Nauka strzelania, kiełbaski. Było sporo rodzin z dziećmi i jakoś nikt nie uważał że jest to niedobry pomysł uczyć dzieci strzelać. Chyba lepiej żeby umiała i mogły się kiedyś obronić (oby nigdy!!!) niż gdyby miałyby paść ofiarą wojny.

W każdym razie historia bractw kurkowych – o czym już pisałem, właśnie wiąże się z obroną miast i mieszkańców tych miast przed Najeźdźcą ze wschodu (głównie Tatarami). Jest to też po trosze wpisane w naszą historię. Chodzi oczywiście o obronę naszych wschodnich rubieży. Jak widać ciągle aktualna sprawa.

Zapraszam za rok, a poniżej kilka fotek.