Razem z córką kupowałem lody w pobliskim markecie. Córka zbiera nalepki w jednej z akcji promocyjno-marketingowych. Niestety nie wystarczyło nam na żadną. Jednakże za nami jeden z klientów chętnie odstąpił nalepkę. Zaraz za nim stała pewna pani. Dała znak ręką, i powiedziała że też odstąpi. Chwilę poczekaliśmy na moment kiedy już zostanie obsłużona przy kasie. Stałem z córką z boku. Pani podeszła do nas – wskazała ręką na koszulkę rocznicową „Wołyń 1943-2013”, którą miałem na sobie: „za koszulkę” powiedziała z uśmiechem.
Spytałem się jej czy chciałaby taką. Potwierdziła. „Dla syna – on będzie nosił,a ja tak w ogóle jestem osobą, która stara się ludzi edukować” -tłumaczyła. Poczułem ciepło na sercu. Wzruszenie ścisnęło mi gardło. Miałem przypadkiem koszulki przy sobie. Właśnie wracałem z TMLiKPW. Tam nikt nie kupił. Nikt nie chciał mieć koszulki, którą mógłby dawać przykład pamięci o pomordowanych. Nikt z tych, którzy mają korzenie kresowe. Widziałem opuszczone głowy niektórych, kiedy pokazywałem w towarzystwie koszulkę, inni pustym wzrokiem patrzyli przed siebie, inni udawali że mnie nie ma. Ktoś z nich zapytał czy jadę na spotkanie z prezydentem. Odpowiedziałem że nie, że to nie ta uroczystość…
Po tej odpowiedzi zamieniłem kilka słów z Henrykiem który mnie zapraszał na to spotkanie. Odprowadził mnie do drzwi zażenowany. Kresowianie ….
Wracając do niezwykłej sytuacji sklepowej; pani która zainteresowała się koszulką ze zrozumieniem kiwa głową, kiedy opowiadam jej o sytuacji w towarzystwie, potwierdza słowami zażenowanie spowodowane zachowaniem „kresowian” i ich upamiętniania prawdy historycznej i hm… braku odwagi w tym upamiętnianiu.
Wybiera dla syna rozmiar XL wręcz ami banknot o wyższym nominale niż wartość produkcyjna koszulki. Ja rewanżuję się jej moim autorskim egzemplarzem najnowszego „Liberum Veto”, który mam przy sobie. To akurat wartość druku egzemplarza. W nim jest mój apel o stawienie się na 70-tą rocznicę do Warszawy pt. „70-ta Rocznica Ludobójstwa dokonana przez OUN-UPA 1943-2013″… kto przyjedzie?
Są tam jeszcze dwa materiały o tematyce kresowej: „Cmentarz Łyczakowski jest dewastowany od Lat” i „Pomnik Pamięci w Hucie Pieniackiej”.
Żegnamy się. Spoglądam za tą piękną i mądrą kobietą. Czuję że to co robię ma głęboki sens. Otwierać serca ludzkie na prawdę. Bronić przed złem, które chce zagnieździć się za wschodnia granicą, które znów podnosi swój łeb. Nacjonalizm i faszyzm. Nienawiść do drugiego człowieka. Tak straszna, że nie liczy się nawet z niewinnością dzieci.
Adresy do strony czasopisma:
Liberum Veto
Liberum Veto Gazeta
O akcji koszulka rocznicowa – Wołyń 1943: Pomoc od Patrioty ze Szwajcarii
Prośba do Pani: proszę o kontakt mailowy. Na adres z wizytówki. Pozdrawiam tez przy okazji serdecznie.
Piotr Szelągowski
Społeczny Ogólnopolski Komitet Organizacyjny Obchodów 70 rocznicy Ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Kresach Wschodnich II RP
„przed złem, które chce zagnieździć się za wschodnia granicą, które znów podnosi swój łeb”
to zło zadomowiło się już dawno w Polsce, to tu najpierw odżyła ideologia OUN, to tu banderowska nienawiść do wszystkiego co polskie promieniowała na Ukrainę, znajdując podatny grunt wśród niedobitków banderowców i ich krewnych oraz Ukraińców otumanionych kłamliwą propagandą „pomarańczowych” nazistów
to w Polsce, pod dyktaturą „Solidarności” powstawały pierwsze pomniki banderowskich rezunów, tu powstawały pierwsze w Europie Wschodniej propagandowe publikacje i pseudonaukowe dzieła banderowskich „historyków”, często wsparte „autorytetem” państwowych instytucji
to w Polsce mordercom kobiet i dzieci przyznawano status osób represjonowanych, jednocześnie mieszając z błotem pamięć bohaterskich żołnierzy AK
nie zrzucajmy wszystkiego na Ukrainę, tam opór przeciwko banderowskiej ideologii jest znacznie większy niż w Polsce
zarówno stosunek większości społeczeństwa ukraińskiego jak i władz centralnych jest zdecydowanie wrogi „pomarańczowym” nazistom
w Polsce niestety sytuacja wygląda dużo gorzej, władze państwowe jawnie popierają „pomarańczowych”, jawnie wspierają kult zbrodniczej UPA, w dodatku zwalczają wszystkich, którzy mówią prawdę
zło tkwi głównie tu, w strukturach partyjnych wywodzących się z „Solidarności”, w administracji państwowej i samorządowej wspierającej probanderowskie ugrupowania, w pseudonaukowych ośrodkach tworzących nową, „słuszną” wersję historii
to oni, po kompromitującej klęsce wyborczej „pomarańczowych” nadal utrzymują środowiska banderowskie na Ukrainie przy życiu
bez wsparcia z zewnątrz niedobitki ukraińskich nazistów by dawno przepadły, poza obszarem Wschodniej Małopolski i Wołynia na Ukrainie nie mają żadnego znaczenia
jak mamy przekonać Ukraińców, że UPA była zbrodniczą organizacją, jeśli w Polsce rządzonej przez „Solidarność” tworzy się mit bohaterskich żołnierzy UPA, neguje się straszliwe zbrodnie upowców, a wręcz o zbrodniczą działalność oskarża się polskie podziemie
Proszę nie dziwić się KRESOWIAKOM a właściwie Polakom z naszych województw wschodnich to są już ludzie starzy i przeszli przez wszelkie możliwe poniżenia,ze strony wszelkiej maści patriotów rodem z SB, PRL-u PiS PO i cokolwiek Pan jeszcze chce.Oni też doszli do KRESÓW,Po takich doświadczeniach na każdego patrzą nieufnie i z wielką ostrożnością,Do niedawna byłem jednym z członków portalu mieniącego się patriotycznym .O nazwie Kresy.pl i w końcowym rozrachunku okazuje się że jest to portal zrzeszający hochsztaplerów i karierowiczów moje bezkompromisowe opinie spotkały się z chamskimi atakami kretynów z KUL i podobnych antypolskich uczelni.I to jest właśnie powodem nieufności Kresowian do każdej nowej inicjatywy.
Witam
Bardzo chciałbym aby tak było – niestety, znam ich od paru lat kiedy tam przyszedłem powiedzmy że szeroko otwierali ramiona kiedy jednak poznali że jestem nieustępliwy w wielu kwestiach dotyczących Ludobójstwa nagle ich zachowanie się zmieniło – okazało się że moje działania im nie odpowiadają. A sprawa tablicy jest kuriozum – wiem ze jest grupa w towarzystwie która jest nad wyraz zbulwersowana takim działaniom innej grupy, która doprowadziła do usankcjonowania tablicy w takiej formie. Zresztą większość z tych ludzi, którzy byli, to ludzie mający pochodzenie kresowe, w sensie rodziców; ich roczniki to 1942 i wyżej…, a nawet nie mający pochodzenia kresowego – powiedzmy ich poglądy polityczne na kwestię ludobójstwa różnią się znacząco od moich i jak sądzę i Pana – http://bezprzesady.com/aktualnosci/machloje-z-tablica-w-poznanskim-oddziale-tmlikpw
Także to, nie tak wygląda…
A co do kresy.pl to nie znam sprawy – co się tam stało? Kiedyś pisałem tam kilka artykułów w tym: http://bezprzesady.com/tmkizk-im-juliusza-slowackiego-w-poznaniu/terroryzm-przedwojenny-w-polsce-oun – miałem odmienne zdanie dotyczące kwestii nagłaśniania prawdy o Ludobójstwie dlatego się rozstaliśmy. Było to również dość bezkompromisowe widzenie tej kwestii tu nie ma miejsca na niuanse tylko i wyłącznie na prawdę. Tm bardziej że jest tyle miejsc które wprost kłamią na ten temat. Na pewno pod tym względem się zawiodłem. Tyle mogę w tej kwestii powiedzieć.
Ps – proszę nie posługiwać się pseudonimem „Mohort” od lat posługuje się nim mój Przyjaciel.
no cóż, przenikanie do opozycyjnych organizacji i rozwalanie ich od środka to stara metoda towarzyszy z NKWD
„a nawet nie mający pochodzenia kresowego”
a więc co oni tam robią? rozumiem, gdyby to byli miłośnicy Kresów, ale po takich widać dążenia do rozbicia środowiska i szczególnie ostatnio do skompromitowania obchodów rocznicy ludobójstwa
„ich poglądy polityczne na kwestię ludobójstwa różnią się znacząco od moich”
i zapewne otwarcie negują banderowskie ludobójstwa, a przynajmniej jego skalę, pewnie jeszcze nawołują do wybaczenia, w dodatku w takiej haniebnej formie jaką urządza Komorowski i jego kamraci z PO, tzn. zanegować zbrodnie UPA i przeprosić za … ludobójstwo dokonane przez „reakcyjną” AK
albo skandalu jaki urządził Kaczyński w Pawłokomie
„grupy, która doprowadziła do usankcjonowania tablicy w takiej formie” – to są skutki końcowe, zapewne za tymi osobami stoi solidarnościowy aparat bezpieczeństwa
a z treści tablicy w zasadzie nic nie wynika, po usunięciu kluczowych słów przez agentów bezpieki (a nie „pożytecznych idiotów”) może ona dotyczyć czegokolwiek
nawet rodowity Kresowiak musi się domyślać, czemu ten wpis jest poświęcony
i o to chodziło probanderowskim specjalistom od „pojednania”
swego czasu proponowałem podać do publicznej wiadomości nazwisko osoby odpowiedzialnej za zmianę treści tablicy
do dzisiaj cisza w temacie
do dzisiaj nikt nie zdemaskował agenta bezpieki
ale ktoś zapłacił za tą tablicę, za jej konkretną treść, mimo jej zmiany nikt na to w zasadzie zareagował, wszyscy są zdziwieni, ale jednocześnie godzą się na kłamliwą treść napisu, nikt nie dąży ani do odkrycia sprawcy, ani do skorygowania błędnego wpisu
czy gdyby zmienić wpis na „pamięci Czerwonego Kapturka pożartego przez Złego Wilka” to też by nie było reakcji?
napis w obecnej formie to i tak jakaś kpina
przecież czegoś takiego nie można zrozumieć!