Potwierdzone zerwanie współpracy ks Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego z „Gazetą Polską Codziennie”.

Informacja, którą ks Tadeusz podzielił się ze mną kilka dni temu – teraz potwierdzona oficjalnie. Chyba (jak widać po takich działaniach redakcji) GPC coraz mniej przypomina polskie pismo… bolesne to i żenujące. No bo przecież jak to można inaczej nazwać: usunięcie felietonów zasłużonego antykomunistycznego działacza, osoby mającej status represjonowanego przez reżim PRL-u, a także człowieka sercem związanego z niepełnosprawnymi intelektualnie , jest dla mnie niepojęte… GPC pozbawiła tak naprawdę (pośrednio) wsparcia dla niepełnosprawnych ludzi, poprzez swoją bezduszną decyzję.

W ubiegłym tygodniu rozstałem się definitywnie z „Gazetą Polską Codziennie”, do której przez ponad dwa lata pisałem regularnie felietony, zamieszczane we wtorkowych wydaniach. Czyniłem to społecznie, bo wbrew wcześniejszym ustaleniom redakcja permanentnie uchylała się od płacenia honorariów, które od samego początku przekazywałem na wsparcie ośrodków dla niepełnosprawnych . Odszedłem, gdy gazeta jednoznacznie opowiedziała się za pseudo-rewolucją na Majdanie, kontrując przy tym wszelkie krytyczne głosy, wzywające do opamiętania. Inna sprawa, że powinienem odejść już dawno, bo rzetelność i obiektywność gazety z miesiąca na miesiąc leciały na łeb na szyję, spadając prawie do poziomu „Gazety Wyborczej„.

Ataki na księdza nie ustają, odnoszę wrażenie, że osoby go atakujące, nie potrafią samodzielnie myśleć – lemingi „jedynej” prawicowej ponoć siły w tym kraju, (i) „jedynej” patriotycznej, a także pewnie „jedynej” mającej monopol na mówienie prawdy(w każdym razie tak uważają)…?

Szczęśliwie są jeszcze osoby myślące inaczej…: Obrona księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego przez młodego historyka na FB.

Źródło cytatu: isakowicz.pl

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

Jeden komentarz do “Potwierdzone zerwanie współpracy ks Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego z „Gazetą Polską Codziennie”.”

  1. i słusznie, nie można dłużej utrzymywać związków z gazetą, która od czasu bandyckiej rozróby na Majdanie stała się banderowską gadzinówką, jak najbardziej słuszna decyzja o zerwaniu współpracy
    teraz należy wzywać do bojkotu „GPC”, za propagowanie ideologii banderowskiej

    „„jedynej” prawicowej ponoć siły w tym kraju”
    przecież PiS kojarzony jest z marksistowskim lewactwem, chociaż ostatni ostro skręca w stronę banderowskich neonazistów
    „„jedynej” patriotycznej”
    agitując za likwidującym naszą suwerenność Traktatem Lizbońskim Kaczyński chciał „po trupie „białej” Polski” budować „nową wspólną Europę”, taki z niego patriota, jak z PAX-owca katolik

Możliwość komentowania została wyłączona.