Obrona księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego przez młodego historyka na FB.

W internecie na FB nie ustają niewybredne i napastliwe ataki na księdza Tadeusza Isakowicza Zaleskiego z uwagi na jego nieprzejednaną opinię i postawę po skandalicznym wystąpieniu prezesa PIS pod czerwono-czarnymi sztandarami UPA.
Czy osoba podająca się za Polaka, patriotę, któremu bliskie są losy Polaków na wschodzie, polityka obeznanego z sytuacją na Ukrainie może tak się zachowywać?
Takie wystąpienia i zachowania pokazują, albo; całkowitą obojętność na stosunek tych, którzy wiedzą kto to jest nacjonalista ukraiński, czerwono-czarny sztandar i OUN-UPA, albo też(co jest bardzo mało prawdopodobne); mówi o jego braku wiedzy i ignorancji politycznej.

W każdym razie są osoby, które wykazują postawę leminga – i zgodnie z jedyną właściwą linią tej partii opowiadają się jakby nie mieli własnych umysłów i nie widzieli tego co dostrzegł młody, świeżo upieczony historyk mieszkający w Poznaniu, a który zabrał głos w obronie księdza Tadeusza:

Chciałem  się dłużej rozpisać ale trochę jestem zmęczony. Więc szybko. Zauważyłem , że niektórzy z chęcią by chcieli aby ks. Isakowicz Zalewski zamilknął. Powiem tak, ja nie ze wszystkim się zgadzam z ks. Isakowiczem, ale twierdzenie, że tak zasłużony kapłan w czasach PRL, który był torturowany przez SB w latach 80-tych, (nawet film się zachował w krakowskim oddziale IPN) zasłużony dla pamięci o Ludobójstwie na Kresach, jak mało kto. Znawca Kresów Wschodnich i tych terenów, którego rodzina została zamordowana w Korościatynie koło Monasterzysk przez banderowskich riezunów ma teraz zamilknąć, nie wyrażać swojego zdania ponieważ jest ono krytyczne wobec Prezesa. Napiszę to z dużych liter. KS. TADEUSZ ISAKOWICZ ZALEWSKI MA MORALNE PRAWO WYRAŻAĆ SWOJĄ OPINIĘ NA TEMATY WSCHODNIE CZY TO SIĘ KOMUŚ PODOBA CZY NIE. Wielu chciałoby aby ks. Isakowicz milczał, powiem jedno to jest po prostu bezczelność.

PS. Nie napisałem, że zgadzam się z tym, co pisze ks. Isakowicz chciałem tylko zaznaczyć, że nie zgadzam się z tymi, którzy by chcieli aby ksiądz Isakowicz milczał…. i niestety nie chodzi mi o zwolenników PO……

Nie muszę nic więcej dodawać do tych jakże dojrzałych słów Jana. Dojrzałych i mądrych.

Jak widać lemingów jest wiele, w różnych partiach. Szkoda, że nie starają się korzystać z tego co mają w swoich głowach, aby rozważyć to w taki sposób jak uczynił to autor powyższego cytatu.

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

6 komentarzy do “Obrona księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego przez młodego historyka na FB.”

  1. Szanowni Państwo,powinniśmy sobie życzyć aby osoby takie jak ks.Tadeusz w Polsce na kamieniu się rodziły.Niestety zostaje to tylko w sferze pobożnych życzeń,a szkoda.Pocieszać może tylko sprawiedliwość Najwyższego który za dobre wynagradza a za zło karze. Ale to już nie będzie za naszego życia.

  2. Szanowny Panie! ja także nie chciałbym aby ks. Zalewski zamilkł, ale utrzymywanie, że tylko ks. Zalewski ma patent na prawdę i rację, jest błędem. Dobrze było, że głos krytyczny wypowiadany przez księdza, był obecny w dyskusji, a źle się stało, że z powodów chyba osobistch, obraża się. Będzie brakowało tego głosu i ze względu na szkodę dla dyskusji, ksiądz nie powinien zaprzestać swoich artykułów. Dodam, że także ksiądz Zalewski nie zawsze miał rację, a pisze o tym ś.p. Anna Walentynowicz w swojej książce „Anna Solidarność”. Jeśli czuje się Pan chistorykiem, to radzę przeczytać i pewnie Pan po tej lekturze zmieni zdanie, na temat nieomylności księdza Zalewskiego, wszakże nie jest Papieżem, a i Papież wypowiada się stosując ten kanon tylko w sprawach wiary!

    1. Nikt Panie Andrzeju nie jest nieomylny – ale nie o tym mowa w tym materiale – jak zwykle największym problemem wielu wypowiadających się jest czytanie w taki sposób, że widzi się tylko to, co chce się zobaczyć i tylko po to, aby coś powiedzieć, coś napisać z reguły: zupełnie nie na temat….
      – Przypominam: mowa tutaj o pewnego rodzaju CENZURZE – stosowanej przez medium prasowe – zamyka się usta księdzu z uwagi na to że pisze DOKŁADNIE to co myśli w temacie wystąpienia prezesa PIS na Majdanie.
      Wszyscy widzieliśmy pod jakimi flagami wystąpił- jego OBOWIĄZKIEM jako (ponoć) osoby reprezentującej (ponoć) całą prawicę …
      patriotów i Polaków ideowców (???) jest zwracać szczególną uwagę, komu podaje rękę i pod jakimi sztandarami stoi. Za to, że ksiądz wytknął panu prezesowi tą prawdę – pewne medium przestało drukować jego felietony. A cała rzesza (lemingów?) oddanych duszą i sercem (czemu? komu?) nagle przestała zauważać, że ksiądz walczył tak samo z komuną jak pewni ludzie, którzy epatują swoją walką z komuną od lat. Z kolei zapewne sympatycy i miłośnicy – bo tak chyba trzeba to nazwać pana prezesa – napadają słownie na niego za to tylko, że napisał co czuje i jak widzi zachowanie prezesa PIS.
      I nagle okazuje się, że kiedy popierał PIS z zastrzeżeniem polityki(ogólnie mówiąc) wobec Ukrainy i nacjonalistów ukraińskich – było ok. Jednak kiedy skrytykował działania samego prezesa (już bez mała mitycznej) jedynej siły politycznej na prawicy – dostał bana… Cóż powiedzieć??? Jak to skomentować???
      Racjonalnie – jestem zdegustowany. Jak tak ma wyglądać wolność wypowiedzi…

      A wiec raz jeszcze – proszę uważnie czytać – wszystko wskazuje na to, że niektórym trzeba pisać bardzo dużymi literami…
      cytuję z tekstu kolegi historyka: „…Powiem tak, ja nie ze wszystkim się zgadzam z ks. Isakowiczem…”; „…PS. Nie napisałem, że zgadzam się z tym, co pisze ks. Isakowicz chciałem tylko zaznaczyć, że nie zgadzam się z tymi, którzy by chcieli aby ksiądz Isakowicz milczał…. i niestety nie chodzi mi o zwolenników PO……”
      A więc tematem nie jest nieomylność księdza (czy kogokolwiek) ale „zamykanie mu ust”.
      Proszę czytać „ze zrozumieniem” tekstu, który się czyta… Panie Andrzeju.

  3. „pisze o tym ś.p. Anna Walentynowicz w swojej książce „Anna Solidarność””
    Walentynowicz to była stalinistka, służąc w latach stalinowskiego terroru partii i komunizmowi to ona nie miała racji, chociaż ci, co z bronią w ręku walczyli z komunistami o wolną Polskę by to inaczej określili
    jakoś nikt nigdy nie słyszał, żeby poczuwała się do winy za swoją stalinowską przeszłość
    nie rozumiem, jak można się powoływać na jakieś komsomolskie czy „walterowskie” „autorytety”
    wartość publikacji byłych stalinowców to wartość opałowa tej makulatury, nikt normalny tego nie czyta

    „Dobrze było, że głos krytyczny wypowiadany przez księdza, był obecny w dyskusji”
    z banderowcami się nie dyskutuje, bardzo dobrze, że zerwał współpracę z pismem, które stało się banderowską gadzinówką, takie szmatławce należy bojkotować
    równie dobrze możecie nakłaniać byłych więźniów obozów koncentracyjnych do dyskusji z „kombatantami” z SS z załóg obozowych, efekt będzie ten sam
    różnica taka, że bandyci z SS do dzisiaj obawiają się postawienia przed sądem, a banderowcy z UPA i byli SS-mani z „Galizien” na Ukrainie są zupełnie bezkarni, mordercy żyją do dzisiaj i spotykają się z uznaniem banderowskich bandytów z Majdanu, i niestety także części polskich (solidarnościowych) polityków

    „na temat nieomylności księdza Zalewskiego”
    może jakiś ksiądz Zalewski jest omylny, ale ksiądz Isakowicz-Zaleski z pewnością ma rację
    inna sprawa, że prawda nie jest w stanie się przebić do zakutych łbów pisowskich, na nic dowody, „jedyną słuszną prawdą” są publikacje w probanderowskim szmatławcu Sakiewicza
    „Jeśli czuje się Pan chistorykiem, to radzę przeczytać”
    też radzę przeczytać, najlepiej słownik ortograficzny

    my tu o niepodważalnych faktach banderowskiego ludobójstwa, a wy (pewnie PiSowcy) o czyjejś omylności w temacie? chcecie kwestionować wymordowanie kilkuset tysięcy ludzi??? w imię czego? co wami kieruje, aby zaprzeczać zbrodniom o tak ogromnej skali?
    jeżeli wasz prowidnyk Kaczyński zacznie współpracę z neonazistami z drugiej strony granicy, np. z ekipą neonazistów Eriki Steinbach, to pseudohistorycy i dziennikarzyny związane z PiS-em zaczną negować zbrodnie niemieckie? te kilka milionów ofiar i całkowicie zniszczony kraj też będą naszym wymysłem?
    po tym czego dokonał Kaczyński na Majdanie, wznosząc nazistowskie banderowskie pozdrowienia już nikt się nie zdziwi

  4. Dziękuję za ten artykuł, zgadzam się z Panami w każdym zadaniu na temat ks. Zaleskiego….

Możliwość komentowania została wyłączona.