Pojawiło się oświadczenie Prezydenta Miasta Poznania – Ryszarda Grobelnego.

Informacja z maila:
„Na stronie KSD opublikowaliśmy przysłane do naszego Biura Prasowego Oświadczenie Prezydenta Poznania ws. spektaklu Rodrigo Garcii ?Golgota Picnic?: Oświadczenie Prezydenta Miasta Poznania ws. spektaklu Rodrigo Garcii ?Golgota Picnic?

O godz. 15.30 Krucjata Młodych zorganizowała protest przeciwko bluźnierczej sztuce „Golgota Picnic” przed budynkiem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wkrótce Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy opublikuje relację z protestu.


Biuro Prasowe
Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy”

Fragment pisma:
…Data i miejsce spektaklu nabierają szczególnego znaczenia w kontekście wcześniej zaplanowanych na ten dzień wydarzeń: od lat, tego dnia, właśnie w tym miejscu, odbywa się procesja ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa; świętujemy wówczas rocznicę Powstania Poznańskiego Czerwca ?56 roku; a w tym roku dodatkowo w Poznaniu swoje spotkania mają także kibice. I choć organizator zapewnia, że zbieżność dat jest całkowicie przypadkowa, to jednocześnie jest ona wielce niefortunna….
[…]
Jako Prezydent Miasta nie posiadam narzędzi prawnych, które administracyjnie zobowiązywałyby jakiegokolwiek organizatora wydarzenia artystycznego, czy protestu, do jego odwołania. I choć jestem głęboko przekonany, że prawo artysty do swobodnej wypowiedzi i wolność zgromadzeń są wielkimi osiągnięciami polskiej demokracji, to jest – w mojej ocenie – wartość, która stoi ponad nimi. Jest nią życie i bezpieczeństwo mieszkańców oraz ich mienia.

Całość na KSD stronie podanej wyżej.

Jednak ten fragment pokazuje specyficzną narrację zawartą w liście prezydenckim.
Można by ją określić wałęsowskim: „nie chcem ale muszem”…
I wszyscy chyba wiemy[rozumiemy] co mamy rozumieć czytając te słowa „mości” nam panującego Pana Prezydenta miasta…

Bez Przesady…

Piotrek

Malta Festival. Czy to na pewno sztuka? Uderzenie w Rodzinę. Uderzenie w Nas.

Malta Festival ? o co chodzi? Uderzenie w Rodzinę. Uderzenie w Nas. Cd?

Festyn charytatywny w szkole nr 69 – Poznań. Dla Alicji.

W zeszły piątek miał miejsce piękny festyn. I to nie tylko dlatego że było sporo atrakcji. Lecz przede wszystkim dlatego, że celem jego była pomoc drugiej potrzebującej osobie. Wynikające z tego korzyści (Również i te duchowe) są niezwykle ważne dla budowy kośćca moralnego młodzieży. A tej było sporo na festynie…
festyn_szkola_69
Czytaj dalej Festyn charytatywny w szkole nr 69 – Poznań. Dla Alicji.

Malta Festival. Czy to na pewno sztuka? Uderzenie w Rodzinę. Uderzenie w Nas.

Ostatnio modnym staje się uderzanie we wszelakie uznane autorytety, czy wręcz w religijne symbole – co ciekawe głównie chrześcijańskie. Z Rzadka atakuje się symbolikę innych wyznań; buddyzmu czy chociażby wiary Mahometa (w tym ostatnim przypadku zapewne z uwagi na obawę przed terrorystycznym atakiem odwetowym).
Takim przypadkiem jest pomysł na wystawienie czegoś (bo przecież nie sztuki) z okazji najbliższego Malta Festiwal.
Przyznam się, że bywałem na pierwszych „Maltach” była to zabawa, jakaś wizja prymitywizmu kulturowego oddanego fascynatom teatru ulicznego, sztuki dla mas, nieosiągalnej dla nich w inny sposób niż za pomocą „degustacji” kultury na chodniku. Od dawna jednak festiwal ten zmienił swoje oblicze na typowo komercyjne. Większość spektakli (znacząca) jest płatna, a i przekaz się rozmył.
Chyba zaczyna się to robić czymś, co można określić firmowym sloganem strony: „Bez Przesady”…
Czytaj dalej Malta Festival. Czy to na pewno sztuka? Uderzenie w Rodzinę. Uderzenie w Nas.

Czy powinniśmy jako kraj ryzykować aż takie zaangażowanie się? Ukraina – Polska. Wspólne pismo.

Czy jesteśmy stroną konfliktu? Czy chcemy nią być?
„Ukra­ina ma pro­po­zy­cję dla pol­skie­go rządu. Pawło Pe­tren­ko, mi­ni­ster spra­wie­dli­wo­ści w rzą­dzie Ar­se­ni­ja Ja­ce­niu­ka w wy­wia­dzie z dzien­ni­ka­rza­mi por­ta­lu tvn24.?pl przy­zna­je, że Ukra­ina chce, aby Pol­ska zło­ży­ła wraz z nią wspól­ny wnio­sek do Eu­ro­pej­skie­go Try­bu­na­łu Praw Czło­wie­ka o ła­ma­niu praw czło­wie­ka przez Rosję.”
unnamed
Czytaj dalej Czy powinniśmy jako kraj ryzykować aż takie zaangażowanie się? Ukraina – Polska. Wspólne pismo.

Uroczystość wprowadzenia Relikwii Jana Pawła II – Poznań.

W kościele i parafii Św. Jerzego w Poznaniu (kościół garnizonowy Policji) miała miejsce uroczystość wprowadzenia Relikwii Św. Jana Pawła II-go papieża Polaka. Tym samym na poznańskim Grunwaldzie można w szczególny sposób oddawać cześć wielkiemu Polakowi.
relikwiarz_jp2_poznan_grunwald_sw_jerzy
Uważam, że osoba o tak wielkim charyzmacie, tak bardzo starająca się przekazać naukę o Miłości Chrystusa, który niewinnie ginie na krzyżu, mimo czynienia dobra – a przede wszystkim nauki o Miłości do Każdego bliźniego (również i wroga), powinna zasługiwać na nasz (Polaków- wszystkich) szczególny szacunek.
Obraz Jana Pawła II znany jest na całym świecie. To też rodzaj naszej szczególnej wrażliwości, o ile tylko umiemy ją wydobyć na zewnątrz. Oddalmy waśnie i spory, spróbujmy po prostu być Polakami, widzieć w każdym z nas siebie samego.

jp2_grunwald_papiez_polak_relikwie

Poniżej kilka zdjęć umożliwiających chociaż w ten skromny sposób uczestnictwo w tym wielkim dla katolików wydarzeniu.
Czytaj dalej Uroczystość wprowadzenia Relikwii Jana Pawła II – Poznań.

Tak może być i na Ukrainie (i…wszędzie?); szykujcie się – do wojny…

Opis gehenny jednego człowieka z czasów dość już odległych: Bośnia, 1992 rok. Tytuł materiału: „To powinni znać Ukraińcy: opis doświadczenia PRZEŻYCIA podczas wojny w Bośni…”
Relacja wstrząsająca, obnażająca do czego może dojść kiedy więzy cywilizacji przestają istnieć… Jest taka książka, „O sekundę za Późno” pokazuje coś podobnego w USA, hipotetyczne zagrożenie i brak energii elektrycznej. Bardzo sugestywny opis. Polecam.
Wracając do Bośni: „Ja przeżyłem, miałem szczęście, nasza rodzina liczyła piętnaście osób, mieliśmy 6 pistoletów i 3 AK47…
Tak zaczyna się niejako opowieść. Potem jest tylko gorzej. Opisy, co robiły kobiety, aby przeżyć, a także fakt: waluta, pieniądze przestają odgrywać jakiekolwiek znaczenie, zastępuje je wymiana towarowa.
O co ludzie walczyli jak bestie? „Broń palna , amunicja, świece , zapalniczki , antybiotyki, paliwo , baterie, jedzenie„. Policja znikła, miastem zaczął rządzić gang. Koniec więzów cywilizacyjnych. Koniec wszystkiego co dla nas jest w tej chwili dniem codziennym.

Dygresja: Czy ktokolwiek z was, czytających te słowa zadał sobie trud, aby pomóc? Spakować jakiejkolwiek wagi, nawet kilogramowej chociażby paczkę i wysłać na Ukrainę? Potrzebującym? A to przecież tak mały wysiłek…

Dziś jestem doświadczony, mamy zapasy; Bez względu na to, co może się zdarzyć: trzęsienie ziemi, wojna, tsunami, kosmici, terroryści, deficyt, załamanie gospodarcze, zamieszki…- jesteśmy gotowi na to coś…
Chcecie wiedzieć więcej?
Czytaj dalej Tak może być i na Ukrainie (i…wszędzie?); szykujcie się – do wojny…

Dezinformacja, pomówienie, zniesławienie.

„Papież Franciszek do przedstawicieli mediów: – Dla mnie największe grzechy mediów to te, które idą drogą kłamstwa, i jest ich trzy: dezinformacja, pomówienie i zniesławienie. Te dwa ostatnie są ciężkie, ale nie aż tak niebezpieczne, jak pierwszy.
Otóż pomówienie jest grzechem śmiertelnym, ale można je wyjaśnić i rozpoznać, że chodzi o pomówienie. Zniesławienie jest grzechem śmiertelnym, ale można dojść do tego, że się powie: to niesprawiedliwość, bo wprawdzie zniesławiona osoba jakiejś winy się dopuściła, ale potem tego żałowała, zmieniła życie.
Ale dezinformacja to mówienie tylko niektórych rzeczy, tych, które są mi wygodniejsze, a zatajenie reszty. W ten sposób ten, kto ogląda telewizję czy słucha radia, nie może wydać właściwego osądu, bo nie ma do tego elementów i nie otrzymuje ich.
Od tych trzech grzechów, proszę was, trzymajcie się z daleka. Od dezinformacji, pomawiania i zniesławiania?

WIĘCEJ: Dezinformacja

Dlatego też, aby osłabić działanie tych, którzy nie mówią całej prawdy, na bezprzesady.com będą pojawiać się informacje, których nie zobaczycie w innych miejscach, celem jest zrównoważenie faktu nie występowania ich w innych mediach, czy stronach web.
Bez Przesady! – nie można nie oprzeć się dezinformacji. Jak wielokrotnie pisałem; nie istnieje dla mnie obiektywny ogląd wydarzeń. Każdy ulega subiektywnym wrażeniom wynikającym chociażby z wychowania, swojej drogi życia, podejścia do różnych spraw – które jest jego indywidualnym podejściem konglomeratem doświadczeń życiowych. Nie oznacza to, że musi rozmijać się z prawdą. Będzie jednak dążył do swoistych interpretacji rzeczywistości.
Jeżeli nie będzie omijał niewygodnych dla siebie prawd, a tylko komentował je używając: „moim zdaniem”, jest to dla mnie przykład bycia w zgodzie z samym sobą i jednocześnie próby prawdziwego wskazania na to co postrzega wokół siebie.
Tymczasem ostatnio słyszałem na spotkaniu z pewnym dziennikarzem śledczym, że sądy nie zwracają uwagi na wartość zero-jedynkową przekazu w sensie; fałsz-prawda: lecz kierują się rzetelnością wykonanej pracy dziennikarskiej, warsztatem dziennikarskim. Nie poddają analizie zawartości przekazu.
Kuriozum?
W ten sposób mamy do czynienia z odejściem od rzeczywistej roli przekazu medialnego (jakichkolwiek mediów), informacji o rzeczywistości wokół nas, o faktach które mają miejsce. Na bazie tego przekazu mamy wyrobić sobie swoiste osobnicze zdanie co do wydarzeń rozgrywających się wokoło.
Przy niepewności wadliwie działających przekazów jak to u góry stwierdzono:”…dezinformacja to mówienie tylko niektórych rzeczy, tych, które są mi wygodniejsze, a zatajenie reszty….
Przekazy medialne tracą na znaczeniu.
Obserwuję to już od lat. Dlatego też świadomie pozbyłem się dostępu do mediów TV, aby nie miały na mnie wpływu.
Zdanie na temat sytuacji które analizuję, staram się wyrabiać, analizując dostępne zróżnicowane źródła internetowe. W przypadkach kiedy mogę mieć informacje „z pierwszej ręki”, takim źródłom daję pierwszeństwo.
Zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy mają takie możliwości. Dlatego staram się tymi relacjami dzielić.
Wiem, że zakres informacji jaki jest mi dostępny, jest tylko jakimś wycinkiem. Niemniej niedostępnym większości naszego społeczeństwa. Dlaczego?
Nie pokuszę się o jednoznaczną próbę odpowiedzi na to pytanie.
Każdy z nas powinien jej szukać. W oparciu o wszystkie dostępne źródła.
A wiec starajmy się być rzetelni w tym co mówimy, co piszemy. Nie omijajmy niewygodnych dla nas wątków, i nie dajmy się sterować innym, nie przyjmujmy też poleceń, które mają wpływać i budować przekaz medialny.
Bądźmy uczciwi. Starajmy się przynajmniej.

Piotr Szelągowski

Aktualne:….wyzwania stojące przed Polską i Polakami.

„W dniach 6-8 grudnia 2013 r. w Hebdowie pod Krakowem odbyła się konferencja pt. „Katolicka Nauka Społeczna jako odpowiedź na wyzwania stojące przed Polską i Polakami” . Konferencja zorganizowana przez Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy i Katedrę Katolickiej Nauki Społecznej Papieskiego Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie zgromadziła osoby duchowne, ludzi nauki, dziennikarzy i działaczy społecznych.

hebdow_kns_10
Czytaj dalej Aktualne:….wyzwania stojące przed Polską i Polakami.

Pornografia – „kultura” masowa. I co z tego wynika.

Wykład połączony z prezentacją wskazał na pewne ważne aczkolwiek ukryte informacje dotyczące pornografii.
Dane dotyczące pornografii w internecie:
pornografia_internet
Informacje o skali zysków w USA i na świecie: Czytaj dalej Pornografia – „kultura” masowa. I co z tego wynika.