Australia bez broni (bezbronna).

Poniżej znajdziecie drodzy Czytelnicy tekst kolegi, który spędził parę lat w Australii. Poczynił pewne określone spostrzeżenia na temat jej obronności na poziomie obywatelskim. Dodam- sam posiada (tu w Polsce już zrobione) uprawnienia sportowe do posiadania broni strzeleckiej.

A więc poniżej kilka jego spostrzeżeń:

W 1994 roku ponad 400 obywateli australijskich odebrało sobie życie za pomocą broni palnej a 20 zginęło z powodu nienależytego obchodzenia się z bronią.

W kwietniu 1996 roku doszło do masakry w australijskim mieście Port Arthur. Z rąk zamachowca – psychopaty zginęło 35 osób siedzących w kawiarni tego historycznego miasta w Tasmanii a wielu innych zostało rannych.
Wydarzenia te doprowadziły do przeprowadzenia reform i w konsekwencji zaostrzenia prawa posiadania i użycia broni palnej w Australii.
Australijski premier John Howard wyperswadował rządzącej koalicji oraz stanom i terytoriom federalnym niespójną legislacje stanową i zaproponował stworzenie jednolitego prawa kontrolującego posiadanie broni i amunicji na terytorium całej Australii.
Zaostrzona legislacja zakazała sprzedaż oraz import broni automatycznej i pół-automatycznej oraz broni typu shotgun. Wprowadzono wymuszoną sprzedaż broni przez obywateli. Szacuje się, że w ten sposób skonfiskowano ponad 700,000 sztuk broni redukując tym samym o połowę ilość posiadanej w Australii.

W roku 2011 naukowcy z Uniwerystetu Harwarda przeanalizowali badania ilości samobójstw oraz zabójstw z użyciem broni palnej w Australii po zaostrzeniu prawa w 1996 roku.
Stwierdzono, że ilość samobójstw spowodowanych użyciem broni zmalała o 57% (jak wygląda analiza porównawcza w ogóle do ilości samobójstw na terenie Australii – nie podano – czy w ogóle zmalała o tą procentową ilość liczba samobójstw, czy też po prostu samobójcy wybierali inne metody dokonania samounicestwienia z np stanem zagrożenia dla osób trzecich, co w przypadku broni strzeleckiej występuje w bardzo minimalnym zakresie. Jak wiadomo są samobójcy, którzy celowo wywołują wypadki drogowe – czołowe zderzenie z TIR-em na przykład).

Natomiast ilość zabójstw jak podaje raport zmalała o 42% w porównaniu do okresu przed wprowadzeniem reform – także nie ma rozróżnienia dotyczącego informacji ile z nich (w okresach porównywanych) zostało dokonane z broni nielegalnej, czy zabójstwa w obronie przed napadem też kwalifikowano jako zabójstwo, czy samoobronę…?

Czy rzeczywiście zredukowanie broni w rękach prywatnych w Australii zwiększyło bezpieczeństwo obywateli?
Poniższe przykłady wskazują na nieco inną sytuację.
1-go października 2000 w dzień zamknięcia igrzysk olimpijskich w Sydney nieopodal pubu Ora Banda w Zachodniej Australii dochodzi do zastrzelenia członka gangu motocyklowego…Gypsy Jokers Williama Griersona. Zabójstwa dokonano z karabinu snajperskiego rażąc ofiarę w plecy z odległości około 300 metrów po zmroku…(broń legalna, nielegalna? – nie wiadomo).

Ile jeszcze takich sytuacji miało miejsce już po zakazie? Ile wydarzeń z użyciem broni było wydarzeniami jednocześnie z użyciem broni nielegalnej? Tych statystyk nie odnajdujemy…

Bardzo złudne jest takie założenie, gdy mamy do czynienia z totalnym ograniczeniem możliwości obrony LEGALNEJ. Cały czas pamiętajmy: przestępca ZAWSZE może mieć broń – pozyskując ją w sposób nielegalny.

Oczywiście mamy jeszcze osoby z zaburzeniami psychicznymi. Pytanie jednak czy przeprowadzono kiedykolwiek szczegółowe badania statystyczne dotyczące wiedzy ile (tak naprawdę) wydarzeń z bronią dokonanych przez osoby z takimi zaburzeniami z udziałem osób trzecich (ofiar), wykluczając również samobójstwa takich osób stało się faktem.

Pytań jest wiele, odpowiedzi bardzo trudne, jednakże należy też pamiętać o badaniach profesora Gary Klecka, który analizował sam fakt pokazania że jest się uzbrojonym na decyzję napastnika, bandyty – o odstąpieniu realizacji ataku na potencjalną ofiarę.

I tutaj przykład kanału na YT, aktywna samoobrona:

https://www.youtube.com/c/ActiveSelfProtection

Na tym kanale możemy zaobserwować działania obywateli w obronie siebie i innych. Pamiętać należy, że te umiejętności nie mogłyby powstać bez ogólnego dostępu do broni i szkoleń z nią. W tym momencie ZAWSZE każdy przestępca ma przewagę nad nami, jeżeli nie mamy dostępu do broni i możliwości szkolenia swoich umiejętności, ponieważ on nie musi się specjalnie obawiać, wiedząc że ma do czynienia z całkowicie rozbrojonym społeczeństwem. Pamiętajmy: przestępca nie stara się o legalne pozwolenie.

W najbliższym czasie przedstawię materiał, mówiący o akcji obywatela, który udaremnił działania osoby, która chciała dokonać masakry na jednej z ulic USA. Takie sytuacje maja miejsce, gdzie zwykły obywatel podejmuje działanie, gdy nie ma Policji w pobliżu, a on sam jest uzbrojony i potrafi to wykorzystać. Takich przypadków w stanach jest sporo, chociażby ten poniżej:

https://www.tvp.info/60417480/usa-kobieta-zastrzelila-napastnika-ktory-na-przyjeciu-otworzyl-ogien-z-broni-polautomatycznej-ar-15-ktora-posluzyl-sie-salvador-romas-w-szkole-w-teksasie

A więc: lepiej umieć czy nie obsługiwać dowolną broń strzelecką?

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.

5 myśli w temacie “Australia bez broni (bezbronna).”

  1. Australia to przedsmak tego co globalistyczni wariaci szykuja dla reszty świata.

  2. Osobiście nie mam żadnego doświadczenia z sytuacją napaści z bronią w ręku i obrony. Wszystko co wiem to tylko informacje z mediów informacyjnych. Tak czy inaczej dobrze jest by umiejętność posługiwania się bronią była przyswojona przez przeciętnego obywatela. Nawet jesli nigdy by nie był zmuszony z tej wiedzy skorzystać.

    1. Właśnie, jeżeli nie ma tej wiedzy to po prostu nie jest w stanie z niej skorzystać. Dodatkowo wiedza ta w przypadku większego zagrożenia może być użyteczna -do obrony rodziny, miejsca zamieszkania. Także dla szkolenia wojskowego ma znaczenie – nie trzeba już tłumaczyć podstaw, takie szkolenie przebiega zupełnie inaczej, w oparciu o naukę np czarnej taktyki, itp z pominięciem podstaw – obsługi broni strzeleckiej. Co przyspiesza szkolenie, zmniejsza jego koszty.

  3. Warto w kontekście tego artykułu wspomnieć o replikach typu airsoft lub tzw. „gel blasters” – replikach strzelających kulkami żelowymi.
    Niespójna legislacja na poziomie stanowym w Australii przysparza sporo problemów posiadaczom replik. I tak w stanie Tasmanii, wymagane jest pozwolenie na broń dla replik typu airsoft. W Queensland i Południowej Australii natomiast takiego wymogu nie ma.

    Podaję tekst żródłowy poniżej:
    https://www.popularairsoft.com/are-gel-blasters-classified-firearms-australia

Możliwość komentowania jest wyłączona.