Czy sędziowie do wymiany?

Odnoszę wrażenie że raczej tak, około 10 lat temu miałem „przygodę” zostałem pobity, sprawa się ciągnęła, sędzina w końcu wydała wyrok, ale kiedy zażyczyłem sobie nawiązki, przepytała mnie prawie jak oskarżonego (sam czułem się jak oskarżony), po co ją w ogóle chcę, – nieistotne było że dwukrotnie po pobiciu trafiłem do szpitala. Istotne było tylko to, że oskarżony ma na utrzymaniu małe dziecko i mało zarabia, a że wyglądał jak kulturysta i dresiarz po dopalaczach nie miało znaczenia dla pani sędziny. Do tego nie przypominam sobie żeby chociaż raz pojawił się na rozprawie. Tak że w kontekście obecnych prób zmian w sadownictwie jestem zdecydowania za zmianami personalnymi na sędziów którzy będą orzekać sprawiedliwie i zgodnie z ogólnie przyjętą etyką i moralnością. W ogóle świadek jest gorzej traktowany jak oskarżony – świadek zawsze musi być na rozprawie – oskarżony nie. Jest wiele innych absurdów naszego sądownictwa. Czas w końcu z nimi powalczyć.

A co do zmiany wyroku więzienia dla tego zbrodniarza (bo chyba tylko tak można napisać o człowieku gwałcącym trzy letnie dziecko i okrutnie je mordującym), to jest to skandal …

https://www.wnp.pl/parlamentarny/spoleczenstwo/lodz-15-lat-wiezienia-zamiast-25-za-zgwalcenie-i-smiertelne-pobicie-trzylatka,53751.html

…cały skład sędziowski orzekający to zmniejszenie kary powinien zostać zwolniony z odpowiednimi konsekwencjami bez odpraw i emerytury.

Jakaś kara za lekceważenie ludzkiego życia powinna być.

Autor

Piotrek

Cóż, ten świat nie zawsze działa według norm, które zakładasz,że istnieją...? Co jest dobre co złe? Czy lepiej milczeć na ten temat, czy mówić? Zdecydujcie sami, ja już podjąłem decyzję.